Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Do zatwierdzenia
Autor Wiadomość
Elfgar 
Z Zielonych

Skąd: Łódź
Wysłany: 01-10-2013, 02:30   Do zatwierdzenia

1x Miecz Długi
Amulet odbijający zaklęcia/zaklęcie.
Ostatnio zmieniony przez Elfgar 01-10-2013, 02:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Goliat 

Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-10-2013, 17:36   

masa noży rzutek ? oraz amulet odporności na magie kapłańską (z turnusu)
 
 
Kharie 


Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-10-2013, 17:40   

Jakich rzutek? oO'

I jak taki amulet miałby działać? Ile razy? Ile zaklęć? Konkretnie, proszę :)
 
 
Goliat 

Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-10-2013, 18:27   

noże rzutku klasyczne po prostu otulone kredki czy coś w ten desen co do amuletu to moja postać a mianowicie goliat miał naszyjnik na stałą odporność na magie kapłańską czyli niestety również na leczenie od kapłanów >.< amulet przestaje działać gdy zostaje zdjęty
 
 
rutra125 

Skąd: Śląsk
Wysłany: 01-10-2013, 19:55   

broń bliskiego zasięgu :)
przedmiot odbijający każdy rodzaj magii dwa razy dziennie ( na obozie to była tarcza, ale została zniszczona pozafabularnie, myślę że jeszcze ją naprawię )
trucizny- uśpienie i zatrzymanie oddechu.
_________________
'Boskie płomienie nie spalają, są inkarnacją gniewu niszczącą wszystko wokół"

2012: II turnus - szaman kruka
2013: I turnus - Akki
2014: ? turnus - Belmez
 
 
JaFam 


Skąd: ze Styrii
Wysłany: 01-10-2013, 21:48   

korbacz oraz na wszelki wypadek twór mieczopodobny "maczugą" przez niektórych zwany i amulet dodający pewności siebie przy kobiecinach, którego skutkiem ubocznym jest blokada umysłu użytkownika (czyli dopóki mam go przy sobie, to żaden psionik nie będzie mi w mózgu majstrował) :P
_________________
'Nie możemy po prostu ściąć drzewa. Musimy je spalić żywcem.'
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 01-10-2013, 22:38   

Trucizny:

1. suszony muchomor sromotnikowy (płatki migdałów)

efekty dla dawki 1 łyżki stołowej:
- dopiero po 12 godzinach
- bóle brzucha, wymioty, mdłości, zawroty głowy, senność
- po 2 dniach poprawa samopoczucia
- po 4 dniach zgon (uszkodzenie wątroby)

leczenie: natychmiastowe płukanie żołądka

Dla większej grywalności zmieniłbym czasy: objawy po 12 godzinach, poprawa po 12 godzinach, zgon po 7 dniach.

2. wyciąg alkoholowy z korzenia tojadu - buteleczka z zielonym, miętowo pachnącym płynem

efekty dawki 1 łyka:
- po kilku minutach
- uczucie zimna
- lęk
- po 12 godzinach trudności z oddychaniem, stopniowo coraz większe, aż do śmierci

sposób podania: zażycie lub poprzez wchłonięcie przez ranę

dodatkowo: pogorszenie po zażyciu soli

leczenie: podanie wyciągu z wilczej jagody, szybkie płukanie żołądka (przy połknięciu)

3. wyciąg z wilczej jagody - mała fiolka z zielonym, anyżowo pachnącym płynem

efekty dawki 1 łyka:
- pogorszenie wzroku
- uczucie gorąca
- uczucie suszenia
- nerwowość

leczenie: natychmiastowe płukanie żołądka

dodatkowo: neutralizuje działanie wyciągu z korzenia tojadu, śmierć następuje dopiero po wypiciu całego flagonu, poza tym objawy ustępują po 12 godzinach

4. słoiczek miodu

5. wrodzona odporność na trucizny
 
 
Elfgar 
Z Zielonych

Skąd: Łódź
Wysłany: 01-10-2013, 22:45   

Połowa artefaktu z Meghalayi - drugą połowę ma nasz szpieg. Umożliwia kontakt x razy/24h.
Kharie - zdecyduj ile, żeby nie było przesady...
 
 
Kharie 


Skąd: Wrocław
Wysłany: 02-10-2013, 02:20   

Goliatowy amulet: na całość trwania epilogu - no way. Tym bardziej, że skoro przestaje działać po ściągnięciu go, nie ma żadnego problemu z leczeniem. Dwa zaklęcia kapłańskie dziennie - to jest maks. Epilog rządzi się innymi zasadami niż obóz i stąd konieczność zmian właściwości. ;)

Rzutki - mogą być, ale pod warunkiem, że zrobisz je sobie sam. Pytałam Illimy, który będzie się zajmował robieniem broni na epilog i powiedział, że wszelkie rzeczy, których nie mamy na stanie, odpadają. :)

rutra125 Co do broni wszelakiej, będzie rozdawana przed epilogiem i tam wszyscy bedą musieli dookreślić jaką konkretnie chcą. Dlatego - i to do wszystkich - nie wypisujcie, jakiej długości chcecie miecze i w jakiej mają być ilości. ;)
Co do amuletu: każdy rodzaj magii odpada. Magia żywiołów, magia kapłańska, magia szamańska. Dwa mogą być, ale wybierz sobie, z jakiego "działu".
Trucizny - mogą być, ale tylko po jednej dawce z każdej.

JaFam I że niby co ja mam Ci z tym korbaczem zrobić? :D Procedura jest ta sama, co na obozach - robisz sobie broń (jeżeli jest inna niż miecz), przywozisz na epilog i Illima to zatwierdza. :)
Amulet spoko, ale psionik nie może Ci przy mózgu majstrować maksymalnie raz dziennie. Potem już może. ;)
 
 
rutra125 

Skąd: Śląsk
Wysłany: 02-10-2013, 18:44   

Broń, wszystko jasne.
Trucizny, bez zastrzeżeń ( na obozie, uśpienie działało na zasadzie: wylać na szmatkę, i przyłożyć do nosa. Ale rozumiem że tą samą szmatką mogę uśpić kilka osób ? czy jadna dawka = jedna osoba ?)
Co do amuletu, najbardziej mi zależy na odbiciu magii żywiołów.
_________________
'Boskie płomienie nie spalają, są inkarnacją gniewu niszczącą wszystko wokół"

2012: II turnus - szaman kruka
2013: I turnus - Akki
2014: ? turnus - Belmez
 
 
Kharie 


Skąd: Wrocław
Wysłany: 02-10-2013, 18:56   

Jedna dawka to jedna osoba. :)

Ok, magia żywiołów spoko, ale dwa zaklęcia dziennie. :)
 
 
Elfgar 
Z Zielonych

Skąd: Łódź
Wysłany: 02-10-2013, 21:01   

A ten amulet przeciw psionice, raz dziennie to może być odpalany, że na całą sesję 'przesłuchania'?
 
 
Kharie 


Skąd: Wrocław
Wysłany: 02-10-2013, 21:04   

Jeżeli chodzi o sesję to tak, może być, że na całą, ale dla jednej osoby. Na resztę już nie zadziała.
A jeżeli chodzi o inne zaklęcie, typu: opowiedz mi o czymś tam i koniec gadki, to działa na to jedno zaklęcie. :)
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 02-10-2013, 23:46   

1. mikstura fałszywego leczenia ran

efekty:
- znieczulenie
- spowolnione wchłanianie substancji
- zatrzymanie oddechu


2. trucizna na miecz (do smarowania)

efekty:
- oślepienie
- przyspieszone wchłanianie

3. mikstura "jeńca"

efekty:
- petryfikacja
- milczenie
- przyspieszone wchłanianie

4. zasypka na rany (sól)

efekty:
- zamykanie ran
- poparzenie
- ból

5. woda znieczulająca

efekty:
- znieczulenie
- zawroty głowy

Piąteczka chciałbym, żeby była przechowywaną przeze mnie wodą (1.5l), jeśli to dopuszczalne.

W ramach wrodzonej odporności na trucizny rozumiem, że pierwsze trzy na mnie nie działają. Jak z pozostałymi, jeśli są dopuszczone?
 
 
Abel 

Wysłany: 03-10-2013, 12:11   

Wiec tak:
1. Czyli w zasadzie taka trucizna? Jedna dawka.
2. Trucizny na broni zazwyczaj tak nie działały. Dlaczego ta miałaby tak działać?
3. Ok, jedna dawka.
4. Ok, 3 dawki.
5. Może być, jako woda, ale w jakims stylizowanym opakowaniu? :) żebyś z plastikową nie biegał mi tu :D
 
 
Kharie 


Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-10-2013, 15:57   

Wpadłam na pewien pomysł.
Proszę wszystkich, którzy wypisali gdziekolwiek jakiekolwiek artefakty i eliksiry, żeby mi napisali logiczne uzasadnienie tego, dlaczego mogą takowy mieć. Skąd go macie. Od kogo, dlaczego, gdzie kupiliście, czy wyczarowaliście.

A wszystko po to, aby zwiększyć poziom klimacenia i sprawić, że zniknie poczucie "mam te rzeczy z kosmosu, bo mi się należą" ;)
 
 
rutra125 

Skąd: Śląsk
Wysłany: 03-10-2013, 22:34   

Trucizny - Moja postać służyła w gildii zabójców (tak właściwie tam się służy czy pracuje ?? )
Amulet odporności na magię - Otrzymałem od gildii na czas misji - zabicia potężnego maga. Po wykonaniu amulet został u mnie :)
Może być ?
_________________
'Boskie płomienie nie spalają, są inkarnacją gniewu niszczącą wszystko wokół"

2012: II turnus - szaman kruka
2013: I turnus - Akki
2014: ? turnus - Belmez
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 04-10-2013, 00:00   

Abel napisał/a:
Wiec tak:
1. Czyli w zasadzie taka trucizna? Jedna dawka.
2. Trucizny na broni zazwyczaj tak nie działały. Dlaczego ta miałaby tak działać?
3. Ok, jedna dawka.
4. Ok, 3 dawki.
5. Może być, jako woda, ale w jakims stylizowanym opakowaniu? :) żebyś z plastikową nie biegał mi tu :D


Ad 2) Nie mam pojęcia jak działały poprzednie, więc improwizowałem. Ponieważ nie znam poprzednich zasad, napisz mi z czego mogę wybierać. :]

Ad 5) Nie mam niestety mega klimatycznego bukłaka... Czy szklana, smukła butelka po winie wystarczy, nawet jeśli zamieniam właśnie połowę wody na ciężar butelki?...
 
 
Abel 

Wysłany: 04-10-2013, 09:59   

2) Zazwyczaj była to trucizna zadająca o jedno lekkie obrażenie więcej, myślę że takiej, robionej na szybko starczy na 10 ciosów zanim się wchłoni z całej powierzchni broni.

5) spoko, może być jak dla mnie :)
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 04-10-2013, 12:19   

To jeszcze jedno:

Fiolka z rozwodnionym inkaustem

Działanie takie samo jak zwykłego tuszu: po podaniu doustnym działa jak trucizna.



Czy mamy wolną rękę w kreowaniu fałszywych dokumentów?
 
 
Abel 

Wysłany: 04-10-2013, 20:53   

Oczywiście, że macie wolną rękę.
A zamierzasz faktycznie dawać to komuś doustnie? :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 15