Przygoda #17 |
Autor |
Wiadomość |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-12-2014, 03:43
|
|
|
- Nie daje żadnej potęgi nikomu tylko nasyłam na siebie dwie wioski aby zamiast zabijać nic im nie przeszkadzające stado owiec zabijali siebie. Co owcą wychodzi na zdrowie. Skoro mówisz o wyznawcach i zajęciu się nimi powiem tyle. Nie zabijasz płotki w organizacji jak chcesz ją zniszczyć, ani jej nie niszczysz bo pewnie zaraz za nią wejdzie kolejna tylko celujesz w tych najwyżej bo bez nich płotki stają się bezbronne i odchodzą.
Czego chcę? To jest dobre pytanie, ale odpowiedź może poznasz później. I uwierz mi, osiągnę mój cel, prędzej czy później.
Sama powiedziałaś, że ktoś z nich przeżyje, więc coś też tutaj przeżyje. Bogowie coś stworzyli i tym władają ale skoro tyle czytałaś znasz też pewnie podstawowe prawa fizyki. Wiesz, że praktycznie każde zjawisko w przyrodzie da się wytłumaczyć za pomocą niej. Tak części nie damy jeszcze rady ale to dlatego, że to przyjdzie z czasem, musimy się bardziej rozwinąć. Za to wszystkie magię i czary mogą uczerpieć, ponieważ to one są nam obce. To one są nie wytłumaczalne fizycznie, to one powstają z mocy istot nadprzyrodzonych. I to one, sztuki arkaniczne, stracą.
Tamten tam to nie kapłan, to Sędzia, to coś innego. Jak czarownik i mag, albo dla ciebie: mag i mah, podobne ale się różni.
Nie chcę zniszczenia wszystkiego co kochałem ani co w co wierzę, nawet nie wiesz co to jest moja droga.
Jesteś zawstydzona przezemnie? W takim razie wiedz, że ja pomoglem tysiącom ludzi, po wojnie, która zniszczyła mój kraj, podnosząc z ruin zdewastowaną prowincję, dając chleb codziennie tym, na któych nie było go stać, lecząc ludzi, przedewszystkim zarazę w Terali i Arethynie. I teraz tobie wstyd? Zrobiłem więcej w swoim życiu dla dobra ogółu niż wszyscy tutaj zebrani, chyba, że ty albo Toruviel macie czym to przebić, ale wątpię. I jak mówisz o ludziach mogących tylko niszczyć, to wiedz, że ziemia jest najbardziej urodzajna na po wypaleniu lasu, ludzie niszczą sporo ale też o wiele więcej budują. Zobacz, tyle mamy cudów świata, które przetrwały próbę czasu a ty mi wmawiasz, że my tylko niszczymy. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 10-12-2014, 10:20
|
|
|
- Tak, jest mi wstyd. Przeszłość cię nie usprawiedliwia. Mimo wszystko uważam, że twój system wartości moralnych jest zdecydowanie..... A z resztą niektórych i tak się nie zmieni. I tak jest już za późno. Tak w sumie to moja magia na tym nie ucierpi, więc teoretycznie powinno mi być wszystko jedno... Ale czy nie pomyślałeś o tym, że Styria, Wergundia i inne państwa mogą chcieć się zemścić na was i że mogą... powiedzmy, że mogliby zawiązać sojusz przeciwko Ofirowi? I zniszczyć twoje piękne państwo doszczętnie. Nie wiem dokładnie jak to jest z bogami, bo nigdy się tym raczej nie interesowałam, ale wiem, że ludzie są mściwi. I że tak na prawdę, to odwróciliście cały świat przeciwko sobie. Ofir jak się przestraszy zagrożenia ze strony innych państw może sam zacząć was ścigać... A przy okazji ziemi: owszem jest urodzajna po wypaleniu lasu, ale jeśli po prostu rozrzucisz na niej popiół to na jedno wyjdzie. Z tym że przy tej drugiej opcji jesteśmy mniej stratni. Ale najsmutniejsze jest to, że ta twoja idea sama stała się dla ciebie bogiem. Jesteś jej niewolnikiem. Jesteś w stanie poświęcić dla niej wszystko. W moich oczach jesteś taki sam, jak ten kapłan. Robisz to, co twoja idea/bóg ci każe nie zważając na to, co możesz poświęcić, jakie to może mieć konsekwencje itd. Jesteście dokładnie tacy sami, tylko inaczej nazywacie to, co nad wami panuje. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-12-2014, 11:28
|
|
|
Pomyślałem o tym. Dlatego nie robię tego jako ofirczyk tylko jako imperialista, a każdy ogarnięty w polityce wie, że imperium rządzi Teralą. Więc to ona może oberwać za to ale Dragan jako ogarnięty człowiek na pewno na radę siebie uratować i swój kraj. Może zrobi publiczne lincze i egzekucje? Ale to się jeszcze zobaczy. A popiół... żeby nim posypać nim ziemię skąd go trzeba wziąść, a popiółu normalnie nie wytworzysz. Musisz coś spalić aby go uzyskać. Tutaj nie ma drogi na skróty. Hm. Robię to co karze mi moja idea. Jako, że to jest moja idea nie widzę z tym nic złego. To tak samo jakby oskarżał ciebie o to, że bycie maginią kieruje takimi wyborami w życiu. Ja wybrałem moją ścieżkę nie bez powodu, stałem się jej wędrowcem i chce nią iść. Nikt obcy mi jej nie rzucił. Sam ją stworzyłem i sam nią krocze. Można dla Ciebie jestem jej niewolnikiem ale jest idealistą i tacy jak ja albo gnią nic nie osiągając albo poruszają góry. I na tej ścieżce już nie ma opcji aby zawrócić, nią trzeba kroczyć dalej ponieważ nagle ścieżka za mną zniknęła. Pewnie o to tobie chodzi, wygląda jakby chciał tylko jednego ale ja w pewnien sposób nie o tyle sam się odciołem od innych wyborów, to one zostały odcięte odemnie przez innych i ich działania. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 10-12-2014, 11:40
|
|
|
- Podobnie odpowie ci każdy kapłan. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-12-2014, 12:21
|
|
|
- Tak? A kim jest kapłan u nas? Definicja brzmi jakoś tak: osoba, która spełnia w imieniu danego boga funkcje religijne, kultowe i rytualne. Czy to jest chociaż blisko tego co ja robię? |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 10-12-2014, 16:52
|
|
|
- W istocie jest. Ty masz swoją ideologię, a kapłan ma swojego boga. I ty i on jesteście oddani, zaślepieni do tego stopnia, że daliście się zniewolić. Jesteście tacy sami, tylko inaczej nazywacie to, od czego jesteście zależni. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-12-2014, 19:25
|
|
|
- Nie rozumiem o co ci chodzi. Kapłan to nie osoba zaślepiona przez boga, kapłan jednego boga dalej pomaga wyznawcą innego, czci też innych bogów i niby w jaki sposób jest zniewolony? Bo zamiast być kimś innym zdecydował się służyć bogu? Poświęcić mu życie? Wiesz, że kapłani też mają rodziny mogą robić też coś innego niż tylko służyć swemu panu. Pamiętasz Waladara co nie? Był kapłanem, żołnierzem, albo raczej najemnikiem, w tym samym czasie a jego bóg mu w tym nie przeszkadzał. Kapłani są zaślepionii bo niby co? Modli się do niego codziennie jak ma czas? Bo składa mu ofiary? Wiesz, że te dwie rzeczy robi każdy normalny człowiek. A może, z rzeczy, których normalnym człowiek nie robi. Kapłan prowadzi rytuały do swojego boga i posiada cząstek jego mocy, której może używać w naszym świecie. No i zależenie od boga dochodzi kodeks moralny, którego nie może łamać bo się to spotka z karą. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 10-12-2014, 20:39
|
|
|
Westchnęła. No gadać jak do ściany... Ehh
- Mhm. Szkoda, że ten tu nie ma tak łatwo... No ale nieważne, i tak żadne żadnego nie przekona. Powiedz czym podpadłeś Emilii? |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-12-2014, 21:06
|
|
|
- Bo nie kapłan tylko Sędzia, jego rolą jest egzekwowanie wyroków boskich. A tymi wyrokami jest tylko jedna rzecz, śmierć. - Zamyślił się na chwilę. - W sumie to nie wiem o co najbardziej ale pewnie to, że uważa, iż działam dla własnej korzyści oraz że niby o nią nie dbam o nią ostatnio ale w sumie jak miałem to zrobić jak jej pierwszą reakcją wobec mnie jest próba wyrządzenia mi krzywdy, tak fanatycznie do tego podchodzi, że Ylva musiał ją ode mnie odciągać. Oraz sobie ubzdurała, że jestem z tego powodu zdrajcą rodziny i podobne. Nie żeby coś ale ona współpracuje teraz z przedstawicielem Styryjskiego rządu z którym jesteśmy w stanie wojny od ponad 30 lat i żaden szanujący się ofirczyk by nie przyjął pomocy z ich strony. Ehhhhh... Niby mi tak grozi a prawda jest taka, że jak się rodzina dowie, że ona takie coś robiła to będzie miała przerąbane. Nie widziała co robił jej dziadek kiedy była wojna, ani co Styria nam zrobiła. Urodziła się dwa lata po wojnie. Nie pamięta już tego jak wyglądał nasz kraj wtedy. Nie wie najwyraźniej, że jej dziadek kiedy słyszy słowo "Styria" to zaciska pięści i pojawia mu się groźny wyraz na twarzy. Oj, ona chcąc nie chcąc pakuje się też w duże kłopoty w domu jednocześnie. Ale teraz jedyne co przy mnie robi ti mi grozi zapominając, że z jej ojcem się bawiłem jak dziecko a z dziadkiem dogaduje się świetnie, w porównaniu do niej. Zapomina też, że to ja mam ogromną władzę realnie w Ofirze a ona jest tylko córką, nie oszukujmy się, to mężczyźni biorą udział w polityce. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 10-12-2014, 22:06
|
|
|
- Powiedz to na głos w Pethabanie - uśmiechnęła się. - A na czym w końcu stanęły dyskusje, dotyczące twojej współpracy z nami? |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-12-2014, 23:27
|
|
|
A to u was w Pethabanie jak jest w takim razie? Byłem tam tylko raz i nie ukrywam, że bardzo krótko ale nie pamiętam teraz aby była tam jakaś jeszcze gorsza sytuacja dla was. Na czym staneły, a na czym miały stanąć. Po zatrzymaniu epidemii w Terali Sapentia sama mi złożyła ofertę, ale wówczas odmówiłem. Teraz to były czyste formalności. Taka wiesz współpraca partnerska. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 11-12-2014, 18:25
|
|
|
- Raczej chodziło mi o to "mężczyźni biorą udział w polityce". Bo u nas to raczej nie ma takiego podziału... Współpraca partnerska? Ciekawe... |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 01:45
|
|
|
- Takim razie to do waszego kraju powinny się wszystkie nasze wynieść. - Zaśmiał się. - Wtedy byśice też pokazały swoją władzę bo wtedy my byśmy pewnie poszli za nimi. Chociaż znając was to zanim byście ustaliły trasę razem oraz wybrały przywódczynię to my byśmy opróżniali kufle w waszych karczmach. - Uśmiech mu przemknął krótko po twarzy. - Tak wy kobiety macie nie male problemy się dogadać ze sobą ale za to wiecie dobrze jak nami władać. My za to o was nic. Raz był taki mądry, który chciał napisać o was książkę. Skończyło się na opie wyglądu, oraz dużej ilości ogólników. Praktycznie nic nowego nie odkrył, tylko się po mądrzył i zarobił trochę kasy na sprzedaży bo dużo osób miało nadzieję, że coś się z niej nauczą. Cóż jedyne co mogę w tej sprawie powiedzieć to, że trzeba je nabyć metodą Macajewa. - Nie będąc pewien czy zostało to zrozumiane. - Inaczej mówiąc prób i błędów. Cóż to jest dziedzina, w której trzeba się przekonać jak głębko można sięgnąć do ogniska i dalej mieć rękę całą. Niestety przeważnie wsadza się ją w 60% ma ślepo. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 19:46
|
|
|
Zaśmiała się.
- Panie i panowie doświadczony znawca kobiet się wypowiedział! Chyba już wiem o czym mogłabym napisać książkę. A teraz tak na poważnie. Wergundia cię trzymała za bogów? Czy po prostu za bycie imperialistą? |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 19:52
|
|
|
- Bardziej dlatego, że Styria ich o to poprosiła. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 19:55
|
|
|
- A Styrii czym podpadłeś? |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 20:04
|
|
|
- Hm, w sumie to ostro wkurzyłem Ylvę. No do tego też doszło to o czym wspominałaś, głównie bogowie. Wiesz ich cała Tavar, rzucą się za nią w ognień, nie można powiedzieć, że nie zrobią wszystkiego dla niej. A imperium jej zwisa, to bardziej wkurzyło Emilę, choć też nie czaje czemu, w sumie jest to organizacja, która powstała w Ofirze a nasze działania definitywne pokazują, że nie jesteśmy po stronie styryjskiej. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 20:25
|
|
|
- Domyślam się, że Eri też z wami współpracuje, ale Emilia nic o tym nie wie...? |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 20:27
|
|
|
- Emilia ogólnie mało wie. Nie chcę jej tutaj obrażać ale niestety taka jest prawda, traktuje świat jako czarno-biały mimo, że on nie jest i uważa, że wszystko jest takie za takie jakie ona to uważa. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 20:43
|
|
|
- Emilia jest bardzo inteligentną osobą, nie możesz potępiać innych za to, że mają inne poglądy niż ty, albo bo cię po prostu nie lubią... |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 20:52
|
|
|
- Może nie lubi ale jak kogoś nie lubisz to strzelasz mu w głowę kamieniem tak, że rozcinasz przy tym skroń? Albo mówisz do niego tylko wrzaskiem i obrażasz jak się tylko widzicie? No dla mnie to nie jest nie lubienie, tylko coś więcej. Trochę to smutne ale co zrobisz? Pewnie zanim będę miał okazję z nią porozmawiać to zostanę przysypany lawiną. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 21:06
|
|
|
- Oj nie przesadzaj. Nie jest aż taką sadystką. Morderczynią też....... chociaż po tym, co się wydarzyło ostatnio to już sama nie wiem. W ogóle jakoś dziwnie się przy niej czułam. W osadzie Krevaina była zupełnie inna. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 21:22
|
|
|
- Ludzie się zmieniają Nem. Znam ją już 20 i nie była nigdy taka.... taka pełna nienawiści. Zresztą przeważnie też niebyła taka sadystyczna wobec innych, no czasami tak, ale rzadko aż. |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 21:59
|
|
|
- Wciąż uważam, że przesadzasz i że nie dostałbyś lawiną. Noo chyba że dałbyś jej do tego dobry powód. To wtedy jak najbardziej. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 22:13
|
|
|
- Z tego co widzę to to był dla niej wystarczający powód. Eh, no cóż takie życie. Co zrobisz? Nic nie zrobisz. Czemu postanowiłaś dołączyć do Sapientii? |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 22:21
|
|
|
- Bo mój pomysł na życie pokrywa się z zamysłem organizacji. Poza tym wydaje mi się, że to sprawiedliwy układ: ja się od nich czegoś uczę, a oni ode mnie. No i przy okazji dowiaduję się w miarę szybko o nowinkach takich jak odkrycie nowych terenów. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 22:31
|
|
|
- Interesujące, ale skąd takie coś się w tobie wzięło? |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 22:34
|
|
|
- W sumie to sama nie wiem... Mój tata ma wielką bibliotekę i jak tylko nauczyłam się czytać, zaczęłam podkradać mu książki. No i wyszło, że uniwersytet jest dla mnie dużo lepszym miejscem niż pustynia na końcu świata. A na uniwersytecie już sami mnie znaleźli. |
|
|
|
 |
Reshion vol 2 Electric Bo
To jak, umowa handlowa?

Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-12-2014, 22:36
|
|
|
- Nic nie mówiłaś o swoich rodzicach, kim oni są? |
|
|
|
 |
Nem
ja nie chcieć ciastko

Skąd: z tam
|
Wysłany: 12-12-2014, 22:44
|
|
|
- Bo to nie jest jakaś szczególnie fascynująca historia. Mój ojciec jest mahem i bawi się w politykę. W sensie rada mahów itd. a matka w teorii zajmuje się psioniką, a w praktyce byciem żoną bogatego maha. |
|
|
|
 |
|