  | 
               
                  Karczma pod Silberbergiem
                   
                  Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) 
  
                  
                | 
                            
          
         		            
 
	
			| 
		Epilog 2015 | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 09:23   Epilog 2015
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ze będzie, to nie musze mówić     Że będzie w Tryncie i będzie zarąbisty, też nie muszę   
 
ALE.
 
Większość naszych postaci poległa na kontr-forcie pod Silbrfjell. Rozważałam grę upiorami    ale poważnie mówiąc, to wiecie, że nie miałoby to klimatu na dłuższą metę. Choć... ci, którzy dla Bryna zdecydowali wrócić przez mgły, na pewno dostaną szansę coś jeszcze zmajstrować.
 
 
Więc - chcę was zapytać o to, czym, jaką frakcją chcielibyście grać. Od razu mówię - nie wpuszczę ekipy ofirskich dyplomatów ani pethabańskich mahów    Jeśli mamy zakończyć i zdecydować o sprawach, które pozostały nierozwiązane w fabule, to gramy tym, co mamy w temacie. Tryntyjczycy - wszelkie frakcje, krasnoludy, elfy podziemne, resztki wergundów? Kto zagra w epilogu?    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Travor  		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 09:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  Rozważałam grę upiorami    | 	  
 
To niekoniecznie jedyna opcja. Umierający bogowie północy mogliby użyć swoich mocy po raz ostatni, idąc w klimat "skoro przegrywamy partię, spróbujmy przewrócić stół". Mam na myśli powołanie osób najsilniej z nimi związanych, tzn. świeżo oddających życie /również/ w ich sprawie. Do czego konkretnie powołanie? Ano, to już musiałaby wymyślić kadra epilogu, nawet gdybym miał na to pomysł, nie mógłbym go tu i teraz zapisać.
 
Założenie jest takie: jednak nie gramy w Tryncie. Gramy w jakiejś niedookreślonej metafizycznej przestrzeni (dlaczego przypomina ona do złudzenia ziemię śmiertelnych? Ano, może dlatego że, jako gracze, będziemy ją postrzegać swoimi oczami. A może po prostu jej dawni władcy, bogowie, nie mają już dość siły by kształtować ją na swój sposób, zaś my, gracze, po prostu nie wiemy jak to robić, więc odpowiedziała ona na znajome nam, podświadome przyzwyczajenia?). 
 
Tak czy inaczej sami bogowie są w niej nadal obecni, spotykani przez graczy, jednak już na zasadach bardzo potężnych istot śmiertelnych. Są tam także ich sługi, będące w obecnym momencie na poziomie siły odpowiadającej duchom zmarłych...
 
Niestety, są także intruzi. Opiekunowie. I ich sługi, upadłe daimony, zmarli Qa. Nie są jeszcze tak silni, by całkowicie anulować zasady tej post-boskiej przestrzeni, ale wciąż mogą, podlegając im, ugrać swoje.
 
Całość jest dosyć ekstrawaganckim pomysłem, ale możliwym do zrealizowania, aktywującym zmarłe postacie i przede wszystkim, czegoś takiego jeszcze nie było    Moment fabularny jest idealny, a ponieważ powtórzenia są nudne, raczej nie będzie więcej okazji, by osłabieni bogowie byli tak blisko ludzi, a większość postaci graczy trafiła już pod ich wpływ   
 
Aha, i to poważna propozycja    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Leite  		  
		 
         Elfi doradca
  
  
                  Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 11:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wow, Travor ma super pomysł    a tak z innej beczki, bedzie swietnie, jak zawsze.
 
 
Z mojej strony informuję, ze na epilog bardzo chętnie pojadę (o ile bede mogła ale i tak pojadę    )
 
I (jak zwykle) mogę jechać dowolnym elfem, co tylko bedzie potrzebne (no chyba ze żaden to sama wybiorę rasę    ) W sensie potrzebne mam na mysli - jezeli tworzy sie jakaś elfia grupa, to ja tez chce    
 
 
Ktoś coś? | 
             
						
				_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??] 
 
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
 
2015r. II  - Vela, Roythe (łowca)  Wysoka [*]
 
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca)  Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
 
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
 
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
 
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri  Aenthilka w futerku 
 
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok,  podziemna bliźniaczka 
 
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
 
_______________________________________
 
"Mlem"
 
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 12:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nooo to jest pomysł ciekawy bardzo, trochę się kojarzący z 2013. No ale - trzeba by wtedy znaleźć połączenie na żywych i umarłych razem. 
 
Da się to zrobić w sumie    
 
Ok, pomyślimy nad czymś takim    
 
Przy czym - gra epilogowa musi się opierać na antagonistycznych grupach (bo nie ma tam dość kadry), więc w tym wypadku ktoś musiałby grać grupą Qa i/lub Samni     Musiałby być wariatem przy tegorocznych nastrojach    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Leite  		  
		 
         Elfi doradca
  
  
                  Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 12:11   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Indiiii, a moze tak Aenthil...?      ja bardzo chętnie (i moze Onfis tez..?)    | 
             
						
				_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??] 
 
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
 
2015r. II  - Vela, Roythe (łowca)  Wysoka [*]
 
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca)  Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
 
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
 
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
 
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri  Aenthilka w futerku 
 
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok,  podziemna bliźniaczka 
 
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
 
_______________________________________
 
"Mlem"
 
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Onfis  		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 12:32   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Pomysł Travora jest w dechę, ostatnio uczestniczyłem w dyskusji na temat gry w świecie upiorów nawet, także jaram się jak Akwirgran. Ale że tak wtrącę 3 grosze - +18 też chce swoich wątków epilogowych - jakie one będą to się okaże, ale nie odbierajmy części graczy szansy na dopięcie swoich misji!    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Leite  		  
		 
         Elfi doradca
  
  
                  Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 12:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Teoretycznie mozna by zrobic takie cos, ze gracze żywi by mieli swoje misje i umarli tez i np, kiedy żywi robią jakiś rytuał to u nas widac efekty czy cos w ten desen. Np. żywi z ziemi formują Aidana, ci w zaświatach im pomagają a grupy Qua i Aenthill (martwe i żywe) próbują przeszkodzić   
 
 
Tak jakbyśmy byli w tym samym miejscu ale w różnych wymiarach    
 
Pewnie sie nie uda, ale i tak wrzucam
 
 
edit - Z Aenthil chodziło mi o to, że to rasa dostępna graczom ale sprzymierzona z Qua    | 
             
						
				_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??] 
 
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
 
2015r. II  - Vela, Roythe (łowca)  Wysoka [*]
 
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca)  Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
 
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
 
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
 
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri  Aenthilka w futerku 
 
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok,  podziemna bliźniaczka 
 
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
 
_______________________________________
 
"Mlem"
 
 
 | 
			 
									
				| Ostatnio zmieniony przez Leite 18-08-2015, 12:46, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 12:54   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jechać, jadę na pewno.
 
 
Te upiory kuszą bardzo    Pomysł Travora podoba mi się jeszcze bardziej. | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Frączek  		  
		 
         Wergundia Pany
  
  
                  Skąd: z Wergundii 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 13:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja + Jafam na pewno, byc moze jeszcze Mysza. Mamy pomysł jechać jako partyzanci z rodu Morreigh    | 
             
						
				_________________ '13 - Zwiadowca / łucznik Celahir ( zwany 'Hobbit Sam'
 
Epilog '13 - mag ognia Divakar
 
'14 - Kapral Halvard, w służbie 15. kohorty Zielonego Tymenu
 
Epi '14 - podziemny hipnotyzer Akhel Ah'ran z rodu Diaeth (†)
 
'15 - imperialista aka najemnik Germeriusz 'Gałgan' 
 
Epi '15 - wojownik Qa, Qorykohynaq 
 
'16 - Ernest, szpieg z krainy deszczowców B)
 
 
QA FORTHEWIN
 
 
"Opętanie na Indianę! Bijesz Indianę!" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Owizor  		  
		 
         miewał złe sny o ogórkach...
  
  
                  Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 13:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Leite napisał/a: | 	 		  | a grupy Qua i Aenthill (martwe i żywe) próbują przeszkodzić | 	  Rzecz jasna nie będzie na epilogu żadnego Imperium     	  | Onfis napisał/a: | 	 		  |  +18 też chce swoich wątków epilogowych - jakie one będą to się okaże, ale nie odbierajmy części graczy szansy na dopięcie swoich misji! | 	  No właśnie, jeszcze nie wszystko zostało dopowiedziane, na samym Tryncie świat się nie kończy   
 
 
Ja tam wolałbym pograć kimś żywym, choć rzeczywiście wizja upioro-międzywymiarowości gdzie rozstrzyga się ostateczne starcie bóstw kusi... jak by tu wymieszać te płaszczyzny, by żywi mogli się ścierać ze zmarłymi? no i by miało to przełożenie na mapę polityczną świata? powtórka z Grimma? a może powrócą nasi starzy międzywymiarowi znajomi z 2013?   
 
 
Nie muszę chyba mówić, że sam pojadę na pewno    (o ile będzie to pierwszy weekend października jak zawsze - wrzesień mi leży i kwiczy    ) | 
             
						
				_________________ 2013 II turnus - Owizor Rożenek, szpiegujący dla Imperium mag ziemi z Ofiru
 
2014 II turnus, Epilog - Argan Rożenek, styryjski dezerter podszywający się pod liryzyjskiego możnego Octavia Lecorde
 
Nelramar - Oberon Williamson, nekromanta-sadysta podszywający się pod elfa // Ohtat'Penatis Idril - elficki dowódca gardzący po równo Wergundią i Styrią
 
 2015 I turnus - ponownie Owizor Rożenek który to nawrócił się, by jako Sędzia Rega Ludmir romansować z pewną elfką [+]
 
2015 turnus +18 - Archibald dar Bregen, samozwańczy książę o słabej psychice
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Frączek  		  
		 
         Wergundia Pany
  
  
                  Skąd: z Wergundii 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 13:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Cytat: | 	 		  | Przy czym - gra epilogowa musi się opierać na antagonistycznych grupach (bo nie ma tam dość kadry), więc w tym wypadku ktoś musiałby grać grupą Qa i/lub Samni  Musiałby być wariatem przy tegorocznych nastrojach  | 	  
 
 
Nie tylko, sa jeszcze krasnoludy i elfy z Hetanoru   
 
 
Also, ja bym bardzo chętnie grał Wergundem, ale gorzej z przekonaniem moich ziomków   
 
 
 
 
Wybaczcie DP, czas edycji minął    | 
             
						
				_________________ '13 - Zwiadowca / łucznik Celahir ( zwany 'Hobbit Sam'
 
Epilog '13 - mag ognia Divakar
 
'14 - Kapral Halvard, w służbie 15. kohorty Zielonego Tymenu
 
Epi '14 - podziemny hipnotyzer Akhel Ah'ran z rodu Diaeth (†)
 
'15 - imperialista aka najemnik Germeriusz 'Gałgan' 
 
Epi '15 - wojownik Qa, Qorykohynaq 
 
'16 - Ernest, szpieg z krainy deszczowców B)
 
 
QA FORTHEWIN
 
 
"Opętanie na Indianę! Bijesz Indianę!" | 
			 
									
				| Ostatnio zmieniony przez Frączek 18-08-2015, 14:03, w całości zmieniany 2 razy   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Elf  		  
		 
         Adept elfickiej magii wyższej
  
  
                  Skąd: Pruszków :3 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 15:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Ja najchętniej bym zagrał swoją tegoroczną postacią czyli Gevenem- elfem leśnym który przeżył całą fabułę,skapitulował i został oswobodzony z rąk Qa. | 
             
						
				_________________ Elfy przeżyją wszystkich ludzi >:)
 
2013-Garant elf z laro
 
2014-Aaron elf leśny mag ziemi
 
2015-Geven elf leśny mag lasu
 
2016-Tiru elf leśny szaman Jelenia
 
2017-Meril'oarni z rodu Haro, Elf z Talsoi mag morza
 
2018-Vayla'Meril'oarni z rodu Haro, Elf z Talsoi mag strażnik | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 15:33   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Owizor napisał/a: | 	 		  na samym Tryncie świat się nie kończy   
 
 | 	   Tak, kawalerze, ale musimy wybrać jedno miejsce na epilog i wybierzemy takie, z którym tegoroczna większość graczy będzie miała najsilniejsze sentymenty. I będzie to Trynt   
 
 
 	  | Owizor napisał/a: | 	 		  | jak by tu wymieszać te płaszczyzny, by żywi mogli się ścierać ze zmarłymi?  | 	   To jest spora zagwozdka, ale pomysły są    
 
 
 	  | Owizor napisał/a: | 	 		  | o ile będzie to pierwszy weekend października jak zawsze | 	   Będzie    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Frączek  		  
		 
         Wergundia Pany
  
  
                  Skąd: z Wergundii 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 15:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               To ja taką prośbę mam do tworzących epilog, czy istnieje mozliwosc zeby grupy miały kolidujące cele? Cos jak dwa lata temu, jakos tak wiecej rywalizacji i knucia było    | 
             
						
				_________________ '13 - Zwiadowca / łucznik Celahir ( zwany 'Hobbit Sam'
 
Epilog '13 - mag ognia Divakar
 
'14 - Kapral Halvard, w służbie 15. kohorty Zielonego Tymenu
 
Epi '14 - podziemny hipnotyzer Akhel Ah'ran z rodu Diaeth (†)
 
'15 - imperialista aka najemnik Germeriusz 'Gałgan' 
 
Epi '15 - wojownik Qa, Qorykohynaq 
 
'16 - Ernest, szpieg z krainy deszczowców B)
 
 
QA FORTHEWIN
 
 
"Opętanie na Indianę! Bijesz Indianę!" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Travor  		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 16:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  ktoś musiałby grać grupą Qa i/lub Samni    Musiałby być wariatem przy tegorocznych nastrojach    | 	  
 
Coś jak granie Itharos na epilogu 2012?   
 
 	  | Gimli napisał/a: | 	 		  | To samobójstwo! Nikłe szanse powodzenia! Na co czekamy?! | 	  
 
 
Przy czym myślę, że znacznie ciekawsze byłoby granie "kolaborującymi" tryntyjczykami. Nie tak czarno-białe. Komplikujące sprawę, wprowadzające dylematy.
 
Przy czym trzeba by już na wstępie zaznaczyć, że to nie jest tak, iż w tej grupie byłoby miejsce tylko dla perfidnych zdrajców. Nie. Ludzie mają wiele powodów by współpracować z okupantem, być może wbrew naszemu stereotypowemu, narodowemu myśleniu. Niektóre z tych powodów trudno poddać jednoznacznej ocenie.
 
Ale do rzeczy: mogliby być to weterani pierwszych faz wojny o południowy Trynt, którzy gdy padł ich świat, nie wierzą już że Qa można powstrzymać. Mogą być ludzie którzy po prostu wykonują rozkazy. Mogą być ludzie którzy w czasach księstwa byli z jakiegokolwiek powodu poza społeczeństwem i Qa dali im szansę to odmienić. Mogą być ludzie naznaczeni symbolem Opiekunów którzy odnaleźli się w tych nowych realiach i nie chcą już wracać do dawnego życia. Mogą być pragmatycy, pacyfiści (pojechałem    ), osoby które z różnych przyczyn chcą końca tej strasznej wojny... i widzą potencjał do jej zakończenia w rękach Qa i ich bogów. No, e, i mogą być też zwyczajni dorobkiewicze, jakby co   
 
Żeby nie było omyłki, w tej grupie jest miejsce na uczciwość, szacunek do przeciwnika, honorową walkę oraz patriotyzm (mimo iż to, co najlepsze dla Tryntu rozumiane będzie tu inaczej niż np. u powstańców). Nie ma za to miejsca na wiarę w północne bóstwa oraz dalszy konflikt z Za-południem.
 
Grupa powinna być stricte tryntyjska a to dla dla utrudnienia fabuły. Mogliby się zdarzyć pojedynczy wergundowie (ale działający w podobnym charakterze), moja wizja nie przewiduje w niej rdzennych Qa oraz - tym bardziej - tradycyjnie odbieranych wśród tryntyjczyków nieprzychylnie -> samnijczyków. 
 
Jest to oczywiście frakcja raczej na fabułę ziemską, niż boską. 
 
Antagonizmy będą oczywiste, lecz nie tak banalne jak w przypadku oddziału zapołudniowych komandosów    
 
Łatwiej jest przecież zabić obcego, niż brata, mimo że spod innego sztandaru. To działa w obie strony.
 
Graczy czekałoby kilka trudnych decyzji.    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Eri  		  
		 
         Father of Demons
  
  
                  Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 20:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Na epilog mam zamiar jechać    
 
Jeśli chodzi o frakcję, to... znajdzie się miejsce dla jakiegoś męskiego przedstawiciela Tawanien?    Ostatecznie mogę spróbować gry Nolwe, ale jakoś tak naszła mnie ochota na kapłana   
 
Co do pomysłu Travora - całkiem zacny, grałbym. | 
             
						
				_________________ II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
 
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
 
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
 
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
 
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą   
 
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
 
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 20:25   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Shatan napisał/a: | 	 		  | istnieje mozliwosc zeby grupy miały kolidujące cele? | 	   Istnieje konieczność    
 
 
Travor, spokojnie    Tutaj też powstaje sporo pomysłów, zgramy to    
 
 	  | Travor napisał/a: | 	 		  | Jest to oczywiście frakcja raczej na fabułę ziemską, niż boską.  | 	   Ano własnie    Motywacje, zasady działania... w takiej rzeczywistości muszą ulec przewartościowaniu    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Strandbrand  		  
		 
         Żywa Tarcza
  
  
                  Skąd: Trzyciąż (Taka wieś w Wergundii) 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 21:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Może w tym roku uda mi się pojechać bo chcę    ale nie wiem kim na razie. Strandbrandowie są niedysponowani w Tryncie. | 
             
						
				_________________ Pengantar - Eryk Strandbrand, uciekinier z Wergundii zarabiający na życie jako łowca głów.
 
III Turnus 2014 - Eryk Strandbrand, łowca głów pracujący jako ochroniarz Octavia Lecorde (Który Octaviem wcale nie był... to dłuższa historia)
 
Nelramar - Kaldel Strandbrand, magnifer czerwonego tymenu patronujący negocjacjom nad zawieszeniem broni.
 
II Turnus 2015 - Callan dar Strandbrand, Paladyn z łaski Modwita, działający pod przykrywką jako członek smoczej kompani. [*]
 
Epilog 2015 - Duch Callana dar Strandbranda, paladyna walczącego z Qa nawet po śmierci | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Lutha  		  
		 
          
  
                  Skąd: Bydgoszcz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 22:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jeśli się uda to na pewno pojadę :3 Jakimś elfem zapewne, zobaczymy co wyjdzie    | 
             
						
				_________________ II turnus 2015r. - Isélith, Lutha'yaro
 
epilog 2015r. - Isélith, "Ludzie Bryna" (kontynuacja)
 
III turnus 2016r. - Detwin, mag ognia z wykształcenia, przemytnik z przymusu, paladyn Modwita z błogosławieństwa, żołnierz Czarnego Tymunu z poboru, dekurion Tymunu Mgieł z nadania
 
epilog 2016r. - Javier de Oro Pulido
 
III turnus 2017r. - Ilverin'Olwe Tlais Orthogok, szaman niedźwiedzia | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Frączek  		  
		 
         Wergundia Pany
  
  
                  Skąd: z Wergundii 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 22:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No to kurcze, widzę ze grupa elfów sie kształtuje    | 
             
						
				_________________ '13 - Zwiadowca / łucznik Celahir ( zwany 'Hobbit Sam'
 
Epilog '13 - mag ognia Divakar
 
'14 - Kapral Halvard, w służbie 15. kohorty Zielonego Tymenu
 
Epi '14 - podziemny hipnotyzer Akhel Ah'ran z rodu Diaeth (†)
 
'15 - imperialista aka najemnik Germeriusz 'Gałgan' 
 
Epi '15 - wojownik Qa, Qorykohynaq 
 
'16 - Ernest, szpieg z krainy deszczowców B)
 
 
QA FORTHEWIN
 
 
"Opętanie na Indianę! Bijesz Indianę!" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 22:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No w sumie... nawet widzę tu jakieś punkty zaczepienia    
 
 	  | Travor napisał/a: | 	 		   pacyfiści (pojechałem    ), | 	   Dopiero doczytałam        
 
.... Nope.
 
  
 
Generalnie zakreślona przez Travora grupa ma szansę zaistnieć, ale dla tych, którzy nie grali w tym roku na obozach. Mówię z pełnym przekonaniem za siebie - zagrałabym z musu zwolennika Zapołudnia, ale ten rok tak kopnął po emocjach, że nie widzę innej opcji niż nadal walczyć za Trynt, nawet po śmierci          | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 22:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  nie widzę innej opcji niż nadal walczyć za Trynt, nawet po śmierci          | 	  
 
 
Grupa duchów górą!!!    | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 22:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dobra dobra, bez takiego "hej do przodu"    Nie znasz jeszcze detali    A powiem w skrócie - to nie będzie miłe    Miła to była impreza u Łoszada na fortecy u Vanory Moreigh    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18-08-2015, 22:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  Dobra dobra, bez takiego "hej do przodu"    Nie znasz jeszcze detali    A powiem w skrócie - to nie będzie miłe    Miła to była impreza u Łoszada na fortecy u Vanory Moreigh    | 	  
 
 
Czekaj.. co? Ale jak to?  A nie ważne, przecież ja i tak już nie żyję    | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-08-2015, 00:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ale co "jak to"    Przecież tłumaczyłam, że powrót przez mgły to ciężka sprawa ;P Ale kto by mnie tam słuchal    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-08-2015, 00:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ćśśśś zdążyłem zapomnieć    | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Travor  		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-08-2015, 00:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  | nie widzę innej opcji niż nadal walczyć za Trynt | 	  
 
Że co, że niby my nie walczymy za Trynt?!     
 
 
...bynajmniej     
 
My po prostu nie żyjemy mrzonkami i walczymy o Trynt możliwy jeszcze do osiągnięcia - jako wyjątkowy w skali świata region autonomiczny, takie tam, "kondominium zapołudniowo-samnijskie pod tryntyjskim zarządem powierniczym"    Przy czym proszę zwrócić uwagę, że w oryginalnym konstrukcie G. Brauna mieszkańcy kondominium nie byli w jego strukturze nawet wspomniani (funkcje zarządczą również pełnili "obcy"    ) zaś w NASZYM przypadku, sytuacja jest o niebo lepsza   
 
I Indi, kiedyś sama wytykałaś jako błąd zrównywanie itharyjczyków i styryjczyków    Czyli że też uważasz, że wspólna wiara i założenia polityczne nie pozwalają na jednoznaczne postawienie znaku równości   
 
To podobna sytuacja. O ile, oczywiście, ktoś nie wciśnie do tej grupy jednego albo drugiego okupanta. Mam jednak nadzieję, że dość jasno wskazałem że stało by to w sprzeczności z całym zamysłem   
 
 
Także raz jeszcze, MY walczymy o Trynt REALNY, stosując racjonalne środki, jak chociażby, no nie wiem, może ŻYWI ludzie, coś w ten deseń    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Verlan  		  
		 
         Atarowy synu!
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 01-09-2015, 21:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Będę raczej na pewno, jeśli upiory wypalą to ja bardzo chętnie się pisze, a jeśli nie to Trynt    | 
             
						
				_________________ 2011, 2012, 2013-Atar Valahid, łowca potworów z Ofiru
 
2014 i epilog- Verlan, najemnik z Wergundii, imperialista z kuzynem w postaci orczego wodza.
 
2015- Edan ev. Valahid- nikomu o tym nie mówiący łowca głów, Człowiek Bryna
 
epilog i zmiówka 2015 - Verlan, skaczący między stronnictwami imperialista
 
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać
 
 
Chwała żywym, chwała martwym, a już na pewno chwała Ludziom Bryna!
 
#DziękiBryn | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Nem  		  
		 
         ja nie chcieć ciastko
  
  
                  Skąd: z tam 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 01-09-2015, 21:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | hm, hm, hm..... Indi, czy postaci z 18+ mają prawo się tam znaleźć? | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Nem 01-09-2015, 21:45, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 01-09-2015, 22:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mają. 
 
Do końca tygodnia... a nawet może jutro wrzucilibyśmy wstępnie grupy, do jakich chcielibyśmy zebrać graczy. Musimy wiedzieć na wstępie, na co się szykować. 
 
W dużym skrócie:
 
- gramy w Tryncie bo większość
 
- polegli otrzymają szansę, ale będzie obarczona licznymi nieprzyjemnościami
 
- uczestnicy VIt mogą grać - mają mocny punkt zaczepienia w postaci grupy, która wyrusza z Terali
 
- dla tych którzy się nie widzą w żadnej z grup, będzie opcja gry tą drugą stroną. Ale nikt do tego nie będzie zmuszany, jeśli nie będzie chętnych zmienimy przebieg linii frontu. 
 
Więc szczegóły jutro?    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
      
 |