 |
Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)
|
Zasady |
Autor |
Wiadomość |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-09-2015, 04:35 Zasady
|
|
|
Jesteśmy grupą, która gra poza mechaniką. Mówiąc krótko - proszę o Waszą listę pytań w kwestii zasad gry. Te najbardziej podstawowe postaram się tu ująć.
Upiór vs żywy.
Nie mamy możliwości podjęcia interakcji z nimi, dopóki nie znajdziemy na to sposobu. Kiedy już znajdziemy, być może bedziemy mogli razić zaklęciami "z przyłożenia" w rodzaju lodowego dotyku czy zadawać ciosy bronią. Ale najpierw musimy to opracować.
Nie działaja na nich nasze zaklęcia.
Nie słyszą nas i nie widzą, chyba, że podejmiemy jakieś działanie, aby to zmienić, np. wykonamy jakiś rytuał, który zwiąże nas z kimś żywym na chwilę, wtedy być może nas usłyszy.
Upiór vs istoty nieżywe
We Mgłach oprócz nas coś jest, to już wiemy. Spotykając się z istotą z tej rzeczywistości, działamy wobec niej jak w świecie żywych - z tą różnicą, że nie da się zabić. Chyba, żeby uczynić to rytuałem odesłania, inną duszę można w ten sposób odesłać w pustkę. CHyba.
Natomiast da się uczynić wrażenie śmierci - mówiąc mechaniką, cios krytyczny, trwający godzinę.
Realia
Im bliżej jesteśmy świata żywych, tym jest nam mniej fajnie. Odczuwamy ból z momentu umierania. Do tego każdy ból jest dla nas mocniej odczuwalny (nikt z nas zatem nie ma zdolności "wyższego progu bólu").
Jest nam zimno.
I jest ciemno. Nie mamy światła. Żadnego. Poruszamy się w całkowitej ciemności.
Jak w tamtej kazamacie, gdy polegliśmy.... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Strandbrand
Żywa Tarcza

Skąd: Trzyciąż (Taka wieś w Wergundii)
|
Wysłany: 17-09-2015, 10:35
|
|
|
Dobra to ja zacznę, bo pociąg taki nudny.
Pytanie techniczne - czy duchy muszą być ucharakteryzowane?
Pytanie mechaniczne - rozumiem że początkowo nie możemy wpływać na żywych. Ale czy ICH zaklęcia działają na nas? I co ciekawsze - jak do tej sprawy mają się łowcy potworów oraz nekromanci? Bo chyba te dwie grupy mogą nam zrobić największą krzywdę?
Pytanie o realia - rozumiem że odczuwamy ból z chwili śmierci. Ale czy również wchodzą w to emocje i uczucia? Załóżmy że któreś z nas bardzo cierpiało przed śmiercią, a gdy umierał czuł ulgę. Czy ta ulga wciąż w nim tkwi? Albo inne, najmocniejsze w chwili śmierci emocje? |
_________________ Pengantar - Eryk Strandbrand, uciekinier z Wergundii zarabiający na życie jako łowca głów.
III Turnus 2014 - Eryk Strandbrand, łowca głów pracujący jako ochroniarz Octavia Lecorde (Który Octaviem wcale nie był... to dłuższa historia)
Nelramar - Kaldel Strandbrand, magnifer czerwonego tymenu patronujący negocjacjom nad zawieszeniem broni.
II Turnus 2015 - Callan dar Strandbrand, Paladyn z łaski Modwita, działający pod przykrywką jako członek smoczej kompani. [*]
Epilog 2015 - Duch Callana dar Strandbranda, paladyna walczącego z Qa nawet po śmierci |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-09-2015, 13:19
|
|
|
Charakteryzacja - ponieważ siłą rzeczy w końcu w interakcje wejdziemy i żywi nas zobaczą, mamy w planie, żeby zrobić delikatną charakteryzację czyli tzw. lekką pandę Paszczę na jasno, oczka na ciemniej. Ale tak, żeby to nie robiło problemów. I zamierzamy to przeprowadzić w kantorku
Zaklęcia żywych ani ich miecz nie wpływają na nas CHYBA, że łowcy czy nekromanci.
Z łowcami jest ciekawe - tj. dopóki dla nich jesteśmy tzw. eterami, to guzik mogą, ale i guzik muszą. Ale mogą np. nawiązać z nami kontakt, zobaczyć nas, etc.
Gorzej z nekromantami, bo ci mogą naprawdę wiele. A dlaczego moga wiele, to już możecie się sami zorientować po dotychczasowych tekstach.
Przyjmujemy za zasadę, że jeśli już zostaje nawiązana interakcja, to tylko obopólnie. Czyli jeśli czyjes zaklęcie zaczyna na nas działać, to i nasze działa na niego.
Strandbrand napisał/a: | odczuwamy ból z chwili śmierci. Ale czy również wchodzą w to emocje i uczucia? Załóżmy że któreś z nas bardzo cierpiało przed śmiercią, a gdy umierał czuł ulgę. Czy ta ulga wciąż w nim tkwi? Albo inne, najmocniejsze w chwili śmierci emocje? | Ech... To własnie jest pytanie, którego się nie da unormować w postaci mechaniki.
Fabularnie - własnie ulga, którą odczuwają umarli, to dzieło Morta i jego aniołów. To dzięki nim mija ból i strach, to jest przecież rola Morta w świecie. A my się wyrzekliśmy tego. Wyrzekliśmy sie opieki bogów.
Więc tę ulgę możesz wykreślić.
Natomiast wspomniane uczucia z momentu śmierci, im bliżej do świata zywych, tym bardziej.
Ale nie mam (jeszcze) pomysłu, jak to rozegrać. Tj. możemy oczywiście to odgrywać, ale wiadomo, że nie będziemy płakusiać i pokwikiwać z bólu przykładowo kiedy trafimy na wroga. A fabularnie poniekąd powinniśmy, inaczej ta cecha stanie się głównie ozdobna.
Na początek ktoś może te uczucia u nas wzmacniać - stąd do postaci zaraz dorzucę jeszcze "jak zginąłes"
Ale macie jakieś jeszcze pomysły? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Geralt
Kenric
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-09-2015, 19:08
|
|
|
A czy jak komuś zmiażdżyli/ eksplodowali głowę to jak chcecie to za symulować charakteryzacją ? |
_________________ V Turnus 2015 -Geralt, najemnik, członek VI kohorty [*]
Epilog 2015- Geralt (widmo)
V Turnus 2016- Zitheo, wojownik, (skończył jako ofiara dla opiekunów)[*]
Prolog 2017- Kenric Vonberg rolnik (wut, Estella gdzie ty? ;_;)
III Turnus 2017- Kenric Vonberg łucznik/myślilwy (odnalezienie i ucieczka z Estellą :3) |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-09-2015, 19:17
|
|
|
Gdzie ja napisałam, że zamierzamy....?
Pisałam o charakteryzacji tyle, że blady pychol plus podkrążone oczy.
Jeśli będziemy robić scenę już po zakończeniu fabuły, tę, określona jako "pożegnanie" to wtedy ewentualnie. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Geralt
Kenric
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-09-2015, 20:17
|
|
|
Ahaa spk
Czyli nie muszę się bać (myślałem, że będę musiał jakiś worek na głowie nosić) xD |
_________________ V Turnus 2015 -Geralt, najemnik, członek VI kohorty [*]
Epilog 2015- Geralt (widmo)
V Turnus 2016- Zitheo, wojownik, (skończył jako ofiara dla opiekunów)[*]
Prolog 2017- Kenric Vonberg rolnik (wut, Estella gdzie ty? ;_;)
III Turnus 2017- Kenric Vonberg łucznik/myślilwy (odnalezienie i ucieczka z Estellą :3) |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-09-2015, 20:32
|
|
|
Jak bardzo chcesz, to spoko, nie? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-09-2015, 22:46
|
|
|
Ooo...czyli jeżeli w momencie śmierci czułam miłość (tia, jak to brzmi) to z racji bycia duchem jest do mnie przylepiona i będę ją czuć tak samo silnie, jak rozwalony brzuch...?
I jeżeli czułam szok, to też wiecznie zdziwiona, si? XD
A jakoś myśli się nie przekaże? :/ W sensie...żywym. Żeby nie płakali za nami, bo jesteśmy koło nich? Zakładam, że z początku będziemy biegać koło żywych, a oni będą nas ignorować? |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-09-2015, 22:51
|
|
|
Leite napisał/a: | jeżeli w momencie śmierci czułam miłość (tia, jak to brzmi) to z racji bycia duchem jest do mnie przylepiona i będę ją czuć tak samo silnie, jak rozwalony brzuch...? | Ano właśnie,. To też oznacza, że ewentualna krzywda, czyniona twojemu ukochanemu, będzie dla ciebie trudna do zniesienia.
Leite napisał/a: | A jakoś myśli się nie przekaże? :/ | Tak, milordzie, ale ja pytam - jak.Telepatii nie macie, o ile wiem.
Leite napisał/a: | z początku będziemy biegać koło żywych, a oni będą nas ignorować? | Jasne. Zaraz, jak tylko ich znajdziemy |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-09-2015, 23:10
|
|
|
Indiana napisał/a: | Leite napisał/a: | jeżeli w momencie śmierci czułam miłość (tia, jak to brzmi) to z racji bycia duchem jest do mnie przylepiona i będę ją czuć tak samo silnie, jak rozwalony brzuch...? | Ano właśnie,. To też oznacza, że ewentualna krzywda, czyniona twojemu ukochanemu, będzie dla ciebie trudna do zniesienia.
Leite napisał/a: | A jakoś myśli się nie przekaże? :/ | Tak, milordzie, ale ja pytam - jak.Telepatii nie macie, o ile wiem.
Leite napisał/a: | z początku będziemy biegać koło żywych, a oni będą nas ignorować? | Jasne. Zaraz, jak tylko ich znajdziemy |
Ta, czyli jak jedno wyparuje, to drugie odstawia masakrę
No, myślałam właśnie nad medalionem dla Luthy, w innym temacie
TO zapowiada się super |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-09-2015, 23:38
|
|
|
Nie ogarniam tego, co "widzimy" we mgłach. Mamy odwalać jakieś haluny, czy czo? ;_; |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-09-2015, 23:44
|
|
|
Co masz konkretnie na myśli?
W czasie gry widzimy to co widzimy. (chyba że ktoś koniecznie chce haluny ) We wstępie - widzimy to, co wam opiszę |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-09-2015, 23:58
|
|
|
Indiana napisał/a: | Co masz konkretnie na myśli?
W czasie gry widzimy to co widzimy. (chyba że ktoś koniecznie chce haluny ) We wstępie - widzimy to, co wam opiszę |
No bo mówiłaś, że przez mgły głównie to widzimy...już nie ogarniam. To jak widzimy świat żywych? |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:03
|
|
|
Ach, o to ciebie chodzi
Pisałam, że jedyne miejsce w świecie żywych, które nas przyciąga i jesteśmy w stanie je jakoś widzieć, to jest miejsce gdzie umarliśmy. Wiesz, duchy ukazują się zwykle w takich miejscach, nie? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:11
|
|
|
Indiana napisał/a: | Ach, o to ciebie chodzi
Pisałam, że jedyne miejsce w świecie żywych, które nas przyciąga i jesteśmy w stanie je jakoś widzieć, to jest miejsce gdzie umarliśmy. Wiesz, duchy ukazują się zwykle w takich miejscach, nie? |
No tak, ale to...co widzimy przez większośc czasu? |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:18
|
|
|
... Mgły.
I nasze paszcze.
I czasem Samnijczyków. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:19
|
|
|
Indiana napisał/a: | ... Mgły.
I nasze paszcze.
I czasem Samnijczyków. |
Czyli udajemy, że nie widzimy otoczenia a otoczenie nas? Too complicated...to jak mamy dorwać żywych, skoro ich nie widzimy? |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:21
|
|
|
Maryśka Jak już przejdziemy do gry, to będziemy widzieć to, co widzimy naprawdę |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:22
|
|
|
Indiana napisał/a: | Maryśka Jak już przejdziemy do gry, to będziemy widzieć to, co widzimy naprawdę |
Yhyyym...okej XD I wtedy tylko oni nas nie widzą, nie dotykają i wgl?
Za późno na myślenie ;_; |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 18-09-2015, 00:25
|
|
|
Leite napisał/a: | Za późno na myślenie ;_; |
ech... no tak Tak przyjmijmy |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Kaghrim
Beton
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18-09-2015, 23:49
|
|
|
Indiana napisał/a: | Charakteryzacja - ponieważ siłą rzeczy w końcu w interakcje wejdziemy i żywi nas zobaczą, mamy w planie, żeby zrobić delikatną charakteryzację czyli tzw. lekką pandę Paszczę na jasno, oczka na ciemniej. Ale tak, żeby to nie robiło problemów. I zamierzamy to przeprowadzić w kantorku |
Kantorek! Jupi!
No właśnie ja mam takie pytanko, bo grafiki na fb są dosyć różne i to mnie trochę myli. My jesteśmy duchowymi bytami, w formie pi razy drzwi naszych dusz? A nie powstałymi zwłokami? Bo tak ogólnie, to myślałem nad kupieniem sobie soczewek i nie wiem, jakie będą pasować. |
|
|
|
 |
Elidis
Administrator Hydra

Skąd: Z ostatniej wioski
|
Wysłany: 18-09-2015, 23:52
|
|
|
Jesteśmy duchami, nie zombie. Jakbyśmy mieli jakiekolwiek ciała to nie byłoby wielkiej rozkminy pod tytułem "jak działać na świat żywych". |
_________________ TO JEST MOJE BAGNO!! |
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-09-2015, 23:53
|
|
|
Indiiii, bo ja mam takie soczewki dające białe oczy...... |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 18-09-2015, 23:54
|
|
|
Kaghrim napisał/a: | Kantorek! Jupi!
|
gracze z Impów na VI turnusie, nabożnym szeptem napisał/a: | Łoooo, pacz! Kantoooorek! To tu powstają nasze akcje.... Ale suuuuper! |
Leite napisał/a: | a mam takie soczewki dające białe oczy...... | I będziesz w nich kicac całą noc? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-09-2015, 23:56
|
|
|
Indiana napisał/a: | Kaghrim napisał/a: | Kantorek! Jupi!
|
gracze z Impów na VI turnusie, nabożnym szeptem napisał/a: | Łoooo, pacz! Kantoooorek! To tu powstają nasze akcje.... Ale suuuuper! |
Leite napisał/a: | a mam takie soczewki dające białe oczy...... | I będziesz w nich kicac całą noc? |
Nie ;_;
PS. Ja już byłam w kantorku XD |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 18-09-2015, 23:58
|
|
|
Wiem, że byłaś Taka anegdotka tylko |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Kaghrim
Beton
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-09-2015, 00:05
|
|
|
Indiana napisał/a: | I będziesz w nich kicac całą noc? |
Hmmm.. No ludzie kicają w nich cały dzień, to noc też pewnie można. Ale ja się tam za bardzo na tym nie znam. Słyszałem, że można. |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 19-09-2015, 00:12
|
|
|
Można. Bo kicałam. W takich kolorowych. Jestem ekstremalnie odporna na soczewki (tj. mogę nosić przeterminowane, przyschnięte etc i nie reagują mi oczy), ale przy kolorowych w nocy bardzo męczy się wzrok i ograniczają poważnie kąt widzenia.
Nie mówię, że się nie da. Ale to męczące. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Kaghrim
Beton
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-09-2015, 00:14
|
|
|
Ale mówisz o takich zmieniających kolor całego oka? Czy takie zmieniające tylko tęczówki też ograniczają pole widzenia? |
_________________ 2014, II turnus - Kaghrim, krasnoludzki mag ziemi
2014, epilog - bezimienny imperialista, który ciągle spał (ale cel wykonał )
2015, III turnus - Druid Beton, stracił na kontr-forcie oczy i życie
2015, epilog - Druid Beton powraca
2016, II turnus - laryjski psionik Etyan, dyplomata lubujący się w herbacie
2016, epilog - znów Etyan, tym razem kradnący innym kostki sprzed nosa |
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 19-09-2015, 00:15
|
|
|
Indiana napisał/a: | Można. Bo kicałam. W takich kolorowych. Jestem ekstremalnie odporna na soczewki (tj. mogę nosić przeterminowane, przyschnięte etc i nie reagują mi oczy), ale przy kolorowych w nocy bardzo męczy się wzrok i ograniczają poważnie kąt widzenia.
Nie mówię, że się nie da. Ale to męczące. |
Zwłaszcza, że te moje to tak jakby wybielają obraz XD
Można, ale to zależy od oka. I soczewek. I czystości otoczenia XD I spać się nie powinno. |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|