|
Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)
|
Postaci |
Autor |
Wiadomość |
Onfis
|
Wysłany: 17-09-2015, 01:59 Postaci
|
|
|
Warto żebyśmy wiedzieli z kim będziemy mieli przyjemność, także zapraszam do powiedzenie kilku słów na temat waszych postaci, szczególnie tych, które dopiero tworzycie na potrzeby epilogu. Nie bójcie się też zadawać pytań. Szczególnie zapraszam do kontaktu ze mną osoby, które chcą grać tutaj postaciami z Terali bądź Dakonii |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 17-09-2015, 20:03
|
|
|
Dobra, to może ja zacznę i sprostuję trochę kwestie mojej postaci pod kątem ostatniego opowiadania I wybaczcie, bo to wyjdzie maksymalnie nieskromnie, ale nie umiem tego inaczej napisać .-.
Sam po przeczytaniu go (tego, w którym uwolnili mnie i kazali odejść) miałem tylko jeden wniosek - na pewno mnie zaczarowali, kontrolują mnie, co się dzieje i o co w ogóle tutaj chodzi, halucynacja i ból. Tylko, że właśnie o to w całej tej akcji chodziło - po to uwolnili mnie przy tylu ludziach z Tryntu, obmacali po twarzy, coś tam kombinowali - żeby ludzie właśnie to pomyśleli, że Brynjolf, niejako ikona powstania, koleś, wokół którego tworzą się wszystkie te kręgi powstańcze, dostał się pod całkowitą kontrolę Qa. Nic by ze mnie nie mieli, gdyby mnie zabili, daliby naszej stronie tylko męczennika, a w ten sposób są w stanie zniszczyć całe zaufanie do mnie i "legendę" Brynjolfa. A skoro to wokół Brynjolfa ludzie budują całą tą nadzieję, jakieś organizacje, plany na wyzwolenie Tryntu - to Qa mogą to zawalić właśnie niszcząc ten wizerunek Brynjolfa. Sam nie wykluczam, że mogli mi coś zaszczepić w głowie, ale na pewno nie to był ich główny cel, chodziło im o złamanie nadziei ludzi na wygraną i zniszczenie Bryna jako dowódcy, bo bez buntu na zapleczu dużo łatwiej będzie im dokończyć walkę z Wysokimi Ziemiami i pokonać armię Teralską.
Aha, i podejrzewam, że jeśli już mieliby mi coś zaszczepić w głowie, to raczej coś, przez co jestem chodzącą kamerką i dowiadują się wszystkiego to co ja, chociaż nie wykluczam, że to może być cokolwiek innego
A co z resztą, kto kim jedzie? |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
Kenny
Tavare Besar... Dia Terbesar
Skąd: Velidzko-mazurskie
|
Wysłany: 17-09-2015, 21:57
|
|
|
Tavare Besar!
Kim jesteśmy pytasz? Ok. Pamiętasz moją postać nelramarową? Gram nią... tyle, że została kapłanem, czyli macie kapłana z wiedzą medyczną. Dajcie mi miksturki i robię za dwóch ^^
A co do Bryna, to kompletnie Elfikowi wierzę, chociaż zaufanie w grupie już zostało podburzone... aczkolwiek fajnie by było to wygrać, więc może jednak zaakceptujmy to, że grupa ma cel wspólny i zdradzanie kogokolwiek przez kogokolwiek jest z tym celem sprzeczne ^^
A Bryjolf będący kamerką? Spoko. Mamy psionika i kapłana Tavar. Będziemy im takie iluzje na ryj wyrzucać, że... że nie wiem co, ale na pewno coś dobrego |
_________________ 2012 - Syriusz de Ranae (rip in pepperoni) - nekromanta, nieogar od rzucania wątrobami
2013, 2014 - Kenneth Hathorne - uzdrowiciel, pijak, złodziej i ogólnie wrzód
Nelramar - Kenneth Mason - Nieostrożny medyk ulundo z awersją do elfów
2015 - Kenneth Mason - Odmieniony i nawrócony kapłan Tavar... czołowy podrzynacz gardeł |
|
|
|
|
Wojtek
Kaboom?
Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17-09-2015, 23:45
|
|
|
Kenny napisał/a: | Kim jesteśmy pytasz? Ok. Pamiętasz moją postać nelramarową? Gram nią... tyle, że została kapłanem, czyli macie kapłana z wiedzą medyczną. Dajcie mi miksturki i robię za dwóch ^^ |
Rozjaśnij nieco więcej dla niewtajemniczonych w Nelramar ^^ |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 18-09-2015, 02:25
|
|
|
Kenny napisał/a: | A co do Bryna, to kompletnie Elfikowi wierzę, chociaż zaufanie w grupie już zostało podburzone... aczkolwiek fajnie by było to wygrać, więc może jednak zaakceptujmy to, że grupa ma cel wspólny i zdradzanie kogokolwiek przez kogokolwiek jest z tym celem sprzeczne ^^
A Brynjolf będący kamerką? Spoko. Mamy psionika i kapłana Tavar. Będziemy im takie iluzje na ryj wyrzucać, że... że nie wiem co, ale na pewno coś dobrego |
Tu nie chodzi o zaufanie, ja sam sobie w tym momencie nie ufam Bardziej chodzi mi o to, że ich celem nie jest przejęcie mi umysłu i kontrola nad moimi działaniami, myślę, że to byłoby bardzo trudne do zrealizowania nawet jakimś mocnym rytuałem, jeszcze musieliby tą kontrolę cały czas utrzymywać. Tutaj miałem kontakt tak krótki, że raczej moim zdaniem nie zdążyliby czegoś tak skomplikowanego nałożyć. Bardzo łatwo dostają za to świetny efekt propagandowy łamiący nam morale i zaufanie do siebie, bez specjalnego wysilania się z ich strony, bez potrzeby kontrolowania moich działań wprowadzają zamęt
Z drugiej strony teraz właśnie doszło do mnie, że mogli równie dobrze nakłuć mnie taką trucizną, jaką został zabity Herstein czy czymś podobnym - robią teraz efekt propagandowy, ale jeśli coś wymknęłoby się spod kontroli, to mogą bardzo łatwo mnie sprzątnąć.
Musimy przemyśleć i sprawdzić wszystkie możliwości, bo możemy się wyłożyć nawet na najprostszej rzeczy jeśli nie będziemy wystarczająco uważni |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
Kenny
Tavare Besar... Dia Terbesar
Skąd: Velidzko-mazurskie
|
Wysłany: 18-09-2015, 03:48
|
|
|
Wojtek napisał/a: | ozjaśnij nieco więcej dla niewtajemniczonych w Nelramar ^^ |
Byłem medykiem w Styryjskiej armii i na pewnej misji dyplomatycznej (na której uratowałem parę ulundo przed dziwną zarazą blabla) przez moje zaniedbanie święta relikwia wpadła w wergundzkie łapki. Za to Tavar kazała mi być wiecznie milczącym kapłanem, a od milczenia zwolniła mnie jedna z wyleczonych przeze mnie ululu na łożu śmierci. Moim mistrzem był inny wyleczony ulundo, ale mu się umarło, a ja się poddałem i jako jedyny zostałem naznaczony, bo potem wpadły złe groźne trynty i nas ocaliły. ufff ^^ Styknie?
EDIT: Miałem też rozmowę z Tavar, z której wynika, że moją misją jest bronić pozostałych na świecie ulundo na wszelkie możliwe sposoby czy coś |
_________________ 2012 - Syriusz de Ranae (rip in pepperoni) - nekromanta, nieogar od rzucania wątrobami
2013, 2014 - Kenneth Hathorne - uzdrowiciel, pijak, złodziej i ogólnie wrzód
Nelramar - Kenneth Mason - Nieostrożny medyk ulundo z awersją do elfów
2015 - Kenneth Mason - Odmieniony i nawrócony kapłan Tavar... czołowy podrzynacz gardeł |
Ostatnio zmieniony przez Kenny 18-09-2015, 03:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Elf
Adept elfickiej magii wyższej
Skąd: Pruszków :3
|
Wysłany: 19-09-2015, 00:07
|
|
|
Moja postać To Geven, Elf Leśny, mag lasu przeżyłem bitwę i skapitulowałem jednak dzięki heroicznemu czynowi łowcy potworów i odbicia z rąk Qa przez Burkdu nie zostałem zmacany w głowę(więc chyba nie jestem naznaczony) |
_________________ Elfy przeżyją wszystkich ludzi >:)
2013-Garant elf z laro
2014-Aaron elf leśny mag ziemi
2015-Geven elf leśny mag lasu
2016-Tiru elf leśny szaman Jelenia
2017-Meril'oarni z rodu Haro, Elf z Talsoi mag morza
2018-Vayla'Meril'oarni z rodu Haro, Elf z Talsoi mag strażnik |
|
|
|
|
Wojtek
Kaboom?
Skąd: Tychy
|
Wysłany: 19-09-2015, 11:48
|
|
|
Dawajcie z resztą postaci, to zaczniemy fabularne kminienie. Moją postać w większości już znacie - Kettil Utanson, hovgjeter klanu Killkeran, któremu udało się przeżyć oblężenie. |
|
|
|
|
Haakon
Krwawa Furia
Skąd: Shamarot
|
Wysłany: 19-09-2015, 13:43
|
|
|
Chwała Modwitowi!
Nazywam się Ekhard dar Bratz, pochodzę z Wergudnii i jestem paladynem Modwita. Służyłem w VIII kohorcie Czarnego Tymenu. Podczas działań na terenie Tryntu moja kohorta została rozbita, a ja sam uszedłem z życiem. |
_________________ "Modwit przyleci na pralce"
2012 - Valgard, mag życia
2013 - Malar, paladyn Styrwita
2014 - 2015 - Haakon, krasnolud wojownik z klanu Krwawych Bród [*]
Epilog 2015 - Ekhard dar Bratz, paladyn Modwita |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-09-2015, 21:26
|
|
|
To może teraz ja się przedstawię.
Moira Van Lynden, styryjska psioniczka, która uciekła z kontrfortu i dzięki głupiemu, ale jakże odważnemu czynowi pewnego łowcy potworów zdołała uniknąć złożenia hołdu Qa.
Przez swoją słabość do hazardu i niezbyt przemyślanych zakładów przegrała swoją duszę w grze w kubeczki z demonem Asapisem.
Pochodzi z Birki, z rodziny słynącej z produkowania kolejnych pokoleń skrybów pracujących na dworze królewskim. Chociaż wyjechała na studia zanim zdołała pójść w ślady rodziny, często wykorzystuje umiejętności skryby opisując wydarzenia oraz osoby w nich występujące w swoim dzienniku.
PS
Możliwe, że w trakcie oblężenia...wypożyczyła na czas nieokreślony sztylet Sigberta.
W każdym razie na ten moment jej dziennik, wyżej wymieniony sztylet i kość do gry druida, z którym się zaprzyjaźniła, a który również zmarł na kontrforcie, są dla niej ważnymi pamiątkami, które przypominają jej o bitwie i o wszystkich poległych. |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 20-09-2015, 00:55
|
|
|
moira napisał/a: | Możliwe, że w trakcie oblężenia...wypożyczyła na czas nieokreślony sztylet Sigberta.
W każdym razie na ten moment jej dziennik, wyżej wymieniony sztylet i kość do gry druida, z którym się zaprzyjaźniła, a który również zmarł na kontrforcie, są dla niej ważnymi pamiątkami, które przypominają jej o bitwie i o wszystkich poległych. |
Jak dobrze, że mu zakosiłaś ten sztylet Musimy się w końcu móc jakoś skontaktować z duchami naszych ziomów (jak już się fabularnie dowiemy, że wrócili walczyć), a ich rzeczy osobiste to chyba dobry początek |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-09-2015, 13:32
|
|
|
Cytat: | Jak dobrze, że mu zakosiłaś ten sztylet |
Hehe, może moje lepkie rączki w końcu się do czegoś przydadzą. |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
Lutha
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 21-09-2015, 00:26
|
|
|
To może teraz ja
Moja postać to Isélith, Leśny Elf, dokładniej Lutha'yaro. Ku ironii losu przeżyłem bitwę, bo dostałem ranę krytyczną. Zostałem naznaczony przez Qua :/ I co wyżej przeczytałem, że się może przydać, mam jeden zużyty amulet (?) należący do Veli, aktualnie zmarłej, Gwiezdnej Łuczniczce, która zamierza powrócić jako upiór ^^
Jakby co pytać :3 |
_________________ II turnus 2015r. - Isélith, Lutha'yaro
epilog 2015r. - Isélith, "Ludzie Bryna" (kontynuacja)
III turnus 2016r. - Detwin, mag ognia z wykształcenia, przemytnik z przymusu, paladyn Modwita z błogosławieństwa, żołnierz Czarnego Tymunu z poboru, dekurion Tymunu Mgieł z nadania
epilog 2016r. - Javier de Oro Pulido
III turnus 2017r. - Ilverin'Olwe Tlais Orthogok, szaman niedźwiedzia |
|
|
|
|
Kenny
Tavare Besar... Dia Terbesar
Skąd: Velidzko-mazurskie
|
Wysłany: 21-09-2015, 14:00
|
|
|
Właśnie, zapomniałem wspomnieć, ze ja, Moira i Jejwin wszyscy należymy do zakonu, do którego należał jeden z upiorów. Można na tej podstawie próbować go wezwać, bo wszyscy mamy tatuaże |
_________________ 2012 - Syriusz de Ranae (rip in pepperoni) - nekromanta, nieogar od rzucania wątrobami
2013, 2014 - Kenneth Hathorne - uzdrowiciel, pijak, złodziej i ogólnie wrzód
Nelramar - Kenneth Mason - Nieostrożny medyk ulundo z awersją do elfów
2015 - Kenneth Mason - Odmieniony i nawrócony kapłan Tavar... czołowy podrzynacz gardeł |
|
|
|
|
Lutha
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 21-09-2015, 17:56
|
|
|
Wiesz, tylko to jest zwykłe powiązanie. Przedmiot należący do zmarłego to już coś innego :3 |
_________________ II turnus 2015r. - Isélith, Lutha'yaro
epilog 2015r. - Isélith, "Ludzie Bryna" (kontynuacja)
III turnus 2016r. - Detwin, mag ognia z wykształcenia, przemytnik z przymusu, paladyn Modwita z błogosławieństwa, żołnierz Czarnego Tymunu z poboru, dekurion Tymunu Mgieł z nadania
epilog 2016r. - Javier de Oro Pulido
III turnus 2017r. - Ilverin'Olwe Tlais Orthogok, szaman niedźwiedzia |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-09-2015, 19:35
|
|
|
Um, możliwe, że mam fragment amuletu Nivalfena. :v Więc mielibyśmy już 4 przedmioty i silny związek emocjonalny z co najmniej trzema upiorami. <3 |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 21-09-2015, 21:27
|
|
|
Ja nadal jestem w posiadaniu broszki zaklętej przez Ingę, dodatkowo jest w jakiś sposób powiązana z Ingrein, bo miała chyba amulet zaklinany razem z moją broszką. |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
Lutha
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 21-09-2015, 23:48
|
|
|
Czyli podsumowując, mamy połączenie z:
*Sigbertem przez jego sztylet posiadany przez moirę
*Velą przez amulet, który posiadam ja
*ktuś przez tatuaże zakonu (to zadziała w ogóle?)
*Nivalfenem przez fragment amuletu, posiadaną przez moirę (znowu )
*Ingą przez broszkę posiadaną przez Elfika
*Ingrein przez amulet zaklinany z broszką Bryna
Coś pominąłem? |
_________________ II turnus 2015r. - Isélith, Lutha'yaro
epilog 2015r. - Isélith, "Ludzie Bryna" (kontynuacja)
III turnus 2016r. - Detwin, mag ognia z wykształcenia, przemytnik z przymusu, paladyn Modwita z błogosławieństwa, żołnierz Czarnego Tymunu z poboru, dekurion Tymunu Mgieł z nadania
epilog 2016r. - Javier de Oro Pulido
III turnus 2017r. - Ilverin'Olwe Tlais Orthogok, szaman niedźwiedzia |
|
|
|
|
Yaeyvyinn
Zasklepienie odłamka!
Skąd: Luboń, stolica Brazylii
|
Wysłany: 21-09-2015, 23:57
|
|
|
Elo misiaczki.
Moja postać Jejwin, model v4 - kapłan Indry.
Wysłany po śmierci Pana Drzew, by wspomóc lokalny "oddział" (xD) Styryjczyków. Brał udział w oblężeniu, ale skapitulował razem z Kennym, Moirą, Nivalfenem [*], Dun'yą i Gevenem. PRZEŻYŁ
Po drodze zabrał ze sobą kilka fiolek z eliksirami many i jedną z "wstaniem"
(pani kfiatuf dobra rzecz) |
_________________ Zrób prosty nick i zmień pisownię tak, żeby nikt nie umiał go przeczytać/napisać ^_^ |
Ostatnio zmieniony przez Yaeyvyinn 21-09-2015, 23:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 22-09-2015, 00:21
|
|
|
Lutha napisał/a: | *Ingrein przez amulet zaklinany z broszką Bryna
|
Znaczy, my amuletu nie mamy po prostu sama broszka była, powiedzmy, bliźniacza do amuletu Ingrein, może dałoby radę to uznać za jakieś tam powiązanie z jej osobą, ale to raczej by było mocno naciągane i niepewne. |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-09-2015, 00:37
|
|
|
Cytat: | Coś pominąłem? |
yup, mam jeszcze kość do gry druida zwanego Betonem <3 |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
Wojtek
Kaboom?
Skąd: Tychy
|
Wysłany: 22-09-2015, 01:02
|
|
|
Z tych rzeczy które macie i o których piszecie - które z nich FAKTYCZNIE macie, a które będą wypożyczane z kantorka? (o ile zaplecze da zielone światło na to) |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 22-09-2015, 01:04
|
|
|
Moja brosza była wypożyczona z kantorka. |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
Lutha
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 22-09-2015, 01:07
|
|
|
Mój amulet przeciwpsioniczny był wypożyczany, to był bodajże taki metalowy listek |
_________________ II turnus 2015r. - Isélith, Lutha'yaro
epilog 2015r. - Isélith, "Ludzie Bryna" (kontynuacja)
III turnus 2016r. - Detwin, mag ognia z wykształcenia, przemytnik z przymusu, paladyn Modwita z błogosławieństwa, żołnierz Czarnego Tymunu z poboru, dekurion Tymunu Mgieł z nadania
epilog 2016r. - Javier de Oro Pulido
III turnus 2017r. - Ilverin'Olwe Tlais Orthogok, szaman niedźwiedzia |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-09-2015, 16:00
|
|
|
Nasz amulet wykrywania trucizn to był taki metalowy listek. XDD
Cytat: | to był bodajże taki metalowy listek |
chyba będziemy musieli o niego walczyć. |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
Lutha
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 22-09-2015, 17:09
|
|
|
Jestem leśnym elfem, mi bardziej pasuje |
_________________ II turnus 2015r. - Isélith, Lutha'yaro
epilog 2015r. - Isélith, "Ludzie Bryna" (kontynuacja)
III turnus 2016r. - Detwin, mag ognia z wykształcenia, przemytnik z przymusu, paladyn Modwita z błogosławieństwa, żołnierz Czarnego Tymunu z poboru, dekurion Tymunu Mgieł z nadania
epilog 2016r. - Javier de Oro Pulido
III turnus 2017r. - Ilverin'Olwe Tlais Orthogok, szaman niedźwiedzia |
|
|
|
|
Kenny
Tavare Besar... Dia Terbesar
Skąd: Velidzko-mazurskie
|
Wysłany: 22-09-2015, 17:56
|
|
|
Naszyjnik księżnej był moją puszką. Do tego taki sygnet srebrny z kamieniem. |
_________________ 2012 - Syriusz de Ranae (rip in pepperoni) - nekromanta, nieogar od rzucania wątrobami
2013, 2014 - Kenneth Hathorne - uzdrowiciel, pijak, złodziej i ogólnie wrzód
Nelramar - Kenneth Mason - Nieostrożny medyk ulundo z awersją do elfów
2015 - Kenneth Mason - Odmieniony i nawrócony kapłan Tavar... czołowy podrzynacz gardeł |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-09-2015, 19:34
|
|
|
Cytat: |
Jestem leśnym elfem, mi bardziej pasuje |
No ale amulet od trucizn -> listek -> trujące rośliny, to tak dobrze pasuje. </3
Niech będzie, mogę ci ustąpić. :v |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
Kodran
Skąd: Warszawa/Piastów
|
Wysłany: 22-09-2015, 19:34
|
|
|
Lekko spóźniony na imprezę ale...
Sarell, elf Wysoki, Herold Zmierzchu, jedyny ocalały z oddziału wysłanego przez Elidisa z Leth Caer do Tryntu. Poddał się po krytycznej ranie w brzuch i tak przeżył bitwę. Naznaczony przez Qua. |
_________________ 2013- najemnik Nero(never forgetti)
2014- najemnik Kodran
epilog 2014- znów najemnik Kodran, Imperialista (tak jakby)
2015- Sarell, okrzyknięty Heroldem z Wierzchu (dzięki El)
epilog 2015- Sarell, #dziękiBryn
2016- Severo dar Rodlingen, poborowy z Dakonii, później magnifer Czarnego Tymenu
Później też coś było grane |
|
|
|
|
moira
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-09-2015, 19:59
|
|
|
świetnie, więcej elfów xD i to jeszcze taki wysłany przez elidisa
jeśli masz jakieś zaklęcia to zrób listę i wyślij mi na priv bo robię magicznego masterposta żebyśmy wiedzieli czym dysponujemy |
_________________ Nec temere, nec timide. :v |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|