Zasady |
Autor |
Wiadomość |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 26-09-2015, 00:52
|
|
|
No To żeby nikt się nie czepiał, to można do tego machnąć jakiś ryt i powinno dzialać |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Szrapnel
Villsvin

|
Wysłany: 26-09-2015, 00:54
|
|
|
Energia, przekieruj? Bo to chyba tak na logikę. |
_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 26-09-2015, 01:07
|
|
|
Lub jakieś kumuluj, zgromadź, coś.
To jakby samo zaklęcie, a rytuałem w nas jakąś taką nie wiem umiejętność tego kumulowania. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Leite
Elfi doradca

Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26-09-2015, 01:09
|
|
|
Omg, czyli będziemy duchami mającymi olew na to, że nas klepią, chyba że
A) są duchami
B) zrobili rytułał
C) mają srebro
Serio? A my ich mozemy klepać bo tak? to jest super! |
_________________ 2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"
|
|
|
|
 |
Nivalfen

|
Wysłany: 26-09-2015, 01:11
|
|
|
Znaczy nie jesteśmy kompletnie nie wrażliwi. Przynajmniej nie w każdym miejscu. Ale nie są w stanie mam wyrządzić żadnej poważnej szkody to fakt. |
|
|
|
 |
Nivalfen

|
Wysłany: 26-09-2015, 01:16
|
|
|
Co do zaklęć. Fakt tego że opierają się na naszej woli i niczym innym daje nam naprawdę wolną rękę przy tworzeniu. Pomysł lodowej aury osłabiającej przeciwników polegałby tylko na wzmocnieniu chłodu jaki od nas bije co faktyczny efekt miałoby dopiero jak jesteśmy w kupie ale zawsze coś. Na dodatek jeśli dział magiczny pokombinuje to powinni być w stanie nas wzmocnić jakimś rytuałem a to zawsze jest cudowne <3
A i jeszcze ważna uwaga co do rytuału który nam szkodzi. Nie jesteśmy w stanie go przerwać konwencjonalnie wychodząc w niego bo nas odepchnie. Potrzebujemy do tego czegoś materialnego albo lepiej kogoś żywego |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 26-09-2015, 01:20
|
|
|
Nie bo tak, tylko bo zaklęta broń lub bo rytuał z kumulacją zimna
I bez hej do przodu, niech wam sie nie wydaje, że pozostali będą w tyle z arsenałem |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 26-09-2015, 04:36
|
|
|
Dobra, do tematu z magią i przeróbmy to na konkret. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
|