Karczma pod Silberbergiem

[Onfis]

Chcielibyście żebym jakoś przeskoczył tą akcję i zapodał wam coś, co wam będzie lepiej ogarnąć to dajcie znać, scenariusz jest elastyczny

[Pedro]

Ale tu nie chodzi o to że z babcią jest coś nie tak. Po prostu jakoś tak mam problemy z zebraniem się do napisania czegoś. Pewnie dlatego, że przez to, że pracuję codziennie na komputerze w robocie, to po, mam już kompa dość. Sprawa z babcią jest intrygująca dla mnie, mimo, że nie do końca ją rozumiem. Dlatego w sumie z nią rozmawiam zamiast rzucić widłami. xD

[Szrapnel]

Mijam tę kolejkę ._.

[Pedro]

Gramy?

[Kodran]

Onf?

[Onfis]

Na wstępie biję się w pierś i już się gęsto tłumaczę - ostatnie tygodnie (to były tygodnie, czy więcej czasu, przestałem ogarniać?) były u mnie kłębkiem chaosu - studia, praca, żonglowanie terminami, ogarnianie przed New Agem... Wszystko za mną, od jutro wznawiamy tą imprezę

[Kodran]

Ok, na to czekałem

[Pedro]

Tak się zastanawiałem czy taki jesteś zajęty czy po prostu już Cię szlag trafił przez nas.

[Kodran]

Pedro? Szrapnel?

[Pedro]

Pisałem dziś, ale musiałem przerwać. Zaraz się do tego zabieram. A tak to mi Poznań nie pozwolił napisać.

[Pedro]

Onfisie, jedźmy z tym koksem xD

[Onfis]

Chciałem wam dać chwilę na dostrojenie się plus czekałem na tych z góry i Szrapnela, ale wiedzę że nie ma co. Zaraz was pchne dalej, mam nadzieję, że mi się za bardzo nie rozjedziecie

[Szrapnel]

Ups, zapomniałem ._.

[Onfis]

Post będzie jutro jak wróce z pracy

[Pedro]

Ąfisie?

[Onfis]

Dobra, bo chyba Szrapnel się nie obudzi xD Skrobnę jak wrócę z zajęć

[Szrapnel]

Przepraszam was bardzo, ale ja absolutnie nie mam czasu. Szkoła pożera mi czas.

[Pedro]

A miałem wrażenie, że Szrapnel odpowiedział. O.o Chyba mi się coś pomyliło. No to gramy w takim razie we 2 w tym wątku, tak?

[Kodran]

tak

[Onfis]

Proszę dalej pisac w tym wątku, powiem wam kiedy trzeba będzie przeskoczyć do innego. Będziemy powoli też kończyć rozdział, więc podejmujcie mądrze decyzje

[Pedro]

Kodran?

[Onfis]

Dobra pytanie, bo wróciłem z majówki i dzisiaj po pracy, albo jutro rano będzie pościk(g)

[Kodran]

o sorry zaspałem, już piszę

[Pedro]

Pozwoliłem sobie napisać drugiego posta by odpowiedzieć na pytanie.

[Onfis]

Czyli wybieracie się na targ rybny w trybie now?

[Pedro]

Ja tak. Kodran chyba też, z tego co zrozumiałem.

[Pedro]

Czy ci ludzie co na nas biegną są uzbrojeni?

[Onfis]

A zgadnij, czy żołnierze są uzbrojeni?
Otóż są. We miecze. Niewyciągnięte

[Pedro]

Właśnie, trochę się nie do końca orientuję. Tryntyjczycy są po stronie Qa? I ci prawdopodobnie rekrutują do armii Qa? Czy jak?

[Onfis]

Jest przymusowy pobór do armii z państw zależnych