Karczma pod Silberbergiem

[moira]

Cytat:

przypominam wam, co się stało, jak wasz ulundo też z tym kombinował

low blow ;____;

[Kenny]

Z kahta jest taki problem, że fabularnie jest to język urzędowo-ceremonialny w Styrii. Nie bardzo jest to sensowne, żeby nie-styryjczycy nagle wszyscy nim władali.

[Kodran]

Bardziej chodzi o to żebym jakieś polecenia i inne proste rzeczy rozumiał

[Elf]

Lekcja nr 1
Gdy rozmawiasz z wrogiem to na zakończenie powiedz mu: Bersetubuh anda ibu. XDDDD

[Kenny]

Proste rozmówki takie? Ok
Tak-Jadi
Nie-Tidak
Chędożyć twą mać-Bersetubuh anda Ibu
Tavar Akbar-Tavare Besar
Twoja matka śmierdzi cebulą-Ibumu bau bawang
Pomocy-Membantu
Niebezpieczeństwo-Bahaya
Domek-Rumah
Beniz-Zakar
Zbiórka-Koleksi
Jedzenie-Makan
Narada-Dewan
Nabożeństwo-... Doa chyba xD

Styknie?

[Kodran]

Styknie Dzięki

[Kenny]

Silahkan ^^

A, właśnie
Proszę - silahkan
dziękuję - syukur
przepraszam - permissi
Dzień dobry/Do widzenia - Terima Kasih
OMG - Di Tavare jenggot
kawaii - kasih
Ku*wa mać! - Sundal ibu!

[Wojtek]

[Elf]

Jeśli chodzi o dużą ilośc mocy to jej skupisko znajduje się na Kontrforcie
Ale jeśli będziemy musieli sami uzbierac ileś (pkt)mocy to można zrobić puszki i w czasie rytuału uwolnic moc ze wszystkich jednocześnie.

[moira]

Cytat:

Jeśli chodzi o dużą ilośc mocy to jej skupisko znajduje się na Kontrforcie

Jesteś pewien, że po wysłaniu Aidena to skupisko wciąż tam jest? Jeśli tak, można by przy okazji zdejmowania naznaczeń skontaktować się z duchami, jeśli np. one odezwałyby się do nas wcześniej.
Uwolnienie many z puszek to dobry pomysł.
Teraz pytanie w czym można by skumulować moc. Minerał? Coś ze srebra? I w jaki sposób przekierować skumulowaną moc w naznaczenie tak, żeby naznaczonej osobie nic się nie stało? .-.
Wypadałoby też poważniej pomyśleć nad ewentualnym rytuałem mającym sprowadzić do nas zjawy. Geven, masz może jakieś zaklęcia, które moglibyśmy wykorzystać (bo pierwiastki życie + ziemia mooogłyby się przydać nawet xD)? Albo kręgi?

[Elf]

mam około 10 różnych znaków magicznych do urzycia w rytuałach
ale jedyny który mógłby mieć jakieś zastosowanie w tej sprawie to Triskeldon który służy do zaklęć "rozdzielających"
Poza tym mam rozkaz: "znak"

[moira]

Haro, haro, ogłoszenia parafialne.
Oto co udało nam się zgromadzić w ciągu ostatnich dwóch dni, jeśli o czymś zapomniałam to dopiszcie.

#1
Jakieś Tam Taktyki Walki Z Hakonem 101

1. Jako że Bryn (<3) jest na ten moment odrobinę niedysponowany i nie będzie w stanie dowodzić, wypadałoby wybrać kogoś, kto go w tej roli zastąpi na polu walki. Możemy zrobić głosowanie, chyba że ktoś czuje w sobie wielką moc i potrzebę ogarniania naszej grupki. :v
Ważne jest, żeby dowódcy się słuchać. :v
2. Szybki przegląd zasobów ludzkich i co można by z tym poczynić:
(przy założeniu, że kapłani i paladyni działają chociaż trochę)
- mamy dwóch łuczników, którzy najprawdopodobniej posiadają strzały rozbijające tarcze
- Jasper może ma jakieś magiczne bomby czy cokolwiek fajnego i ofensywnego co miner może produkować
- co najmniej 4 tarcze, które ustawiają się w szyku bojowym
- walczący paladyni, posiadający podstawowe obalenia i ogłuszenia
- Sarell, który może rzucać zaklęcia psioniczne przez miecz (wszystko od paraliżu po bij swojego przez panikę i strach i iluzję)
- Geven, rzucający przebicie korzeniem i grupowe unieruchomienie
- Kenny, działający w miarę, kontrujący każde zaklęcie psioniczne szamanów/Qa/kogo tam spotkamy
- Jejwinu, z tarczą Indry i barierą Indry, który może zabezpieczać ewentualny odwrót taktyczny (xD)

Magowie + Jasper i Iselith mogą zająć się przełamywaniem szyków, potem do akcji wkraczają wojownicy i dokańczają dzieła zniszczenia.

Najważniejsze będą zaklęcia/mikstury/cokolwiek, co będzie w stanie wyłączyć przeciwników z walki lub grupowo ich unieruchomić (Geven *wink wink*)

Kolejna sprawa, kiedy nagle czujemy coś za pleckami, odwracamy się i widzimy oddział wściekłych Qaczek pędzących na nas przez krzaki i pagórki, nie zbijamy się w Wergundzką Kulkę Bojową, tylko ustawiamy się w szyku bojowym. ;_;

Jeśli okaże się, że Qaczki posiadają większą siłę bojową i zaczynamy przegrywać, rzucamy w ich oddział wszelkie zaklęcia, które mogą zabezpieczyć nasz odwrót i uciekamy jak najszybciej się da (magowie najpierw, tarcze na końcu).

#2
Halfdan i spółka

Jak stwierdził Elfik, Halfdan jest doświadczonym politykiem, który podejmie decyzje jedynie, kiedy będzie dla niego opłacalna. Musimy użyć wszystkich argumentów, jakie posiadamy, żeby przekonać go do swoich racji. Opcji psionicznej w ogóle nie powinniśmy brać pod uwagę, bo psionika jest ryzykowna i może nie wyjść, poza tym jeśli nam nie wyjdzie Qa mogą całą akcję wykorzystać do przekonania Halfdana do kapitulacji. :C
Z Teralą nie powinno być większych problemów, kiedy zobaczą, że mamy szanse na zwycięstwo, powinni przyłączyć się do walki. (No, i potrzebujemy jego skrzynki.)

#3
Gdzie Jest Bryn

Pomysły na to jak znaleźć naszego nieustraszonego dowódcę Brynjolfa, który w najlepszym przypadku zagubił się w lesie, a w trochę mniej dobrym w kwaterze Qaczek:
1. Na zapach (jakkolwiek to by miało działać)
2. Wizja od Tavar i od Indry na temat pobytu Bryna
3. Metoda na Ulubiony Kubeczek, czyli rytuał lokalizujący bazujący na jakimś przedmiocie należącym do Bryna
4. Rytuał łączony wykonany przez Sarella i Gevena (myśl + ziemia/życie)
Bryn jest pewnie gdzieś w lesie, Geven to elf leśny, można dodać do tego jeszcze psionika i coś sensownego by z tego wyszło
5. SKRZYNKA Z KLEJNOTAMI TRYNTU NALEŻĄCA OBECNIE DO HALFDANA, na której najprawdopodobniej nałożone zostało zabezpieczenie przez Sarella i spółkę działające na bazie krwi Bryna i Ingraine (<-----!)
Jakbyśmy tak na przykład weszli w posiadanie takiej skrzynki, moglibyśmy nie tylko bez problemu wykryć Bryna, ale i użyć krwi Ingraine w rytuale dla zjaw. ;w;
6. Kolejny szalony pomysł, czyli włamanie się do Naznaczenionetu
>naznaczeni stają się widoczni dla Qa kiedy bardzo mocno wyznają doktrynę "Jebać Qa i Opiekunów"
>Bryn całkiem mocno wyznaje tę doktrynę, a co z tym idzie i my, ludzie Bryna
>Bryn mocno wyznając tę doktrynę powinien być mocno widoczny dla Qa w Naznaczenionecie
>bierzemy jakiegoś naznaczonego
>usuwamy mu myśli "Jebać Qa i Opiekunów", przestaje być widoczny dla Qa w Naznaczenionecie
>wchodzimy do głowy naznaczonego, podłączamy się do Naznaczenionetu i odszukujemy Bryna

...nietypowe, ale może zadziałać.

#4
Propaganda

1. Cholerne krawaty, które są uciążliwe technicznie do zrobienia, to jeszcze stawiają nas na równi z Qa pod względem barbarzyństwa. :v
2. Po bitwie (um, wygranej) można by podejść do dowódców i zaszczepić im jakąś myśl, żeby zwątpili czy coś.
3. Czyszczenie ludziom mózgu tak, żeby byli warzywkami i jedyną rzeczą, którą pamiętali jest imię i nazwisko Bryna C: Ale to też ciężkie do zrobienia i średnie.
4. Standardowo, zachowywanie się, jakby bogowie północy czuli się świetnie i wciąż wspomagali swoich wiernych, modlenie się przed bitwami czy coś.
5. Pokazanie, że Trynt nie ma zamiaru się poddać, że będą walczyć za bogów północy - powiązane z punktem czwartym.
6. Rysowanie runicznych B/T na policzkach pokonanych/jeńców.
7. RZUCENIE ILUZJI NA KOSĘ NA NIEŚMIERTELNYCH, ŻEBY WYGLĄDAŁA JAK ZWYKŁY MIECZ.
Będziemy bić nieśmiertelnych kosą, która wygląda jak zwykły miecz, który będzie zadawał normalne obrażenia takie jak nasz magiczny miecz Lamii powinien.
Qaczki będą zdezorientowane, bo przecież to zwykły miecz i nie powinien działać. Najlepiej, żeby kosą z iluzją nawalał Bryn i mówił jakieś zaklęcia czy coś, żeby sprawiać wrażenie, że to Bryn powoduje, że nieśmiertelni dostają obrażenia.
Propaganda + obniżenie morali gwarantowane.

#5
Jak ściągnąć naznaczenie

co udało mi się wyciągnąć z bardzo chaotycznej rozmowy o znakach i kręgach:
- Geven posiada znak, triskeldon. Odpowiada on za zaklęcia ROZDZIELAJĄCE.
- Geven posiada słówko ZNAK
- pobrać energie, zwiazać, nabazgrać ze 4 takie znaki i powtarzać ciągle ODZIELAĆ i ZNAK
- Można z psalmu do Tavar wyciągnąć słówko MOC
- Mniej więcej zarys jak to by miało wyglądać:
robimy rytuał na planie normalnego symbolu wtłaczającego energię do wewnątrz
Jejwin usuwa barierę i wolę (odcina od QaNetu), magowie walą zaklęciami przez symbol
na koniec cała energia ze znaku zostaje wyprowadzona znakiem na zewnątrz w konkretnym kierunku


No, to chyba tyle. C:

Czym jeszcze powinniśmy się zająć:
- dopracować rytuał usuwania naznaczeń
- rozkminić co zrobić, jeśli Qa ma Bryna
- stworzyć rytuał kontaktu z duchami
- obmyślić jak przekonać Halfdana żeby oddał nam swoją skrzynkę
- zastanowić się gdzie może być Orm

[Lutha]

[moira]

Cytat:

To je be ;-; Czasochłonne i zniżamy się do poziomu Qua

Więcej minusów niż plusów i się w ogóle nie opłaca. ;___;

[Kenny]

Co do dowodzenia to bryn <3 powiedział, że ja i kaakon, bo ja mam charyzmę, a on zmysł taktyczny. On planuje, ja egzekwuje ^^

[Onfis]

[Elf]

moje zaklęcie nie działa W PROMIENIU tylko NA GRUPĘ bo:
Fabularnie to ja proszę korzenie w ziemi coby złapały za nogi naszych przeciwników

[Haakon]

Na którymś turnusie (chyba Sarella) założono na skrzynkę zaklęcie ochronne do którego użyto krwi Bryna i Ingreine

[Onfis]

[moira]

Cytat:

-nie ma zaklęć "bij swego", si? Poza tym na broń to się chyba zakłada runy jako kowal run, a nie zaklęcie

ale on nie rzuca zaklęć Z miecza, tylko PRZEZ miecz, miecz działa jako przedłużenie ręki Sarella, a zaklęcia idą od niego

Cytat:

Zaraz, ja się na samobójstwo nie piszę! Zreszta nie wiemy jak dokładnie działa naznaczenie, wszystko to tylko plotki :c

przecież każdy ze sposobów na ściągnięcie naznaczenia jest zależny od tego jak działa naznaczenie, odsyłam do wcześniejszego postu

Cytat:

-Podobnie wizje - góra milczy, bogowie raczej nie odpowiedzą :c

to jest tylko jedna z opcji, poza tym post był pisany przed informacją że góra na 1000% nie odpowiada :c #nadziejezgniecionebardzo

Cytat:

Czo, czo? Jakie krawaty? Chyba nie Stołypina?

nie nie, my bardziej idziemy w klimaty południowo amerykańskie i myślimy nad kolumbijskimi krawatami (tzn nie myślimy bo to beznadziejny pomysł)

Cytat:

A mamy psioników lv. 666?

mamy dwóch całkiem dobrych i kapłana tavar xD poza tym to tylko taki pomysł był *skreśla z listy*

Cytat:

Czy taka iluzja nie zje za dużo energii? Na ile zmyslów miałby oddziaływać i kto by ją podtrzymywał?

głównie na wzrok, a podtrzymywana byłaby przez krąg narysowany na kosie
robiliśmy coś takiego na naszym turnusie ze sztandarem

Cytat:

Pamiętajcie, że z donosów wynika, że potrzebujemy ogromnych ilości energii. Mówiliście, że taka energia może być na kontr-forcie, ale jak ją opanować w kontrolowany sposób?

to też jest do wyknucia ;_;

[Kodran]

Z tą skrzynką było tak że założyliśmy na nie zabezpieczenia, które działały tak:
jeżeli wykrywa krew Brynjolfa lub Ingraine to można otworzyć, jak nie to wybuch i otworzyć się nie da. I daliśmy krew obojga żeby "wiedziała" jaką krew ma wykrywać.

[moira]

Cytat:

-Kenny jest kapłanem przegrywającej bogini, kapłani Opiekunów są kapłanami bogów-dających-kopa-w-rzyć, jesteście pewni kto kogo będzie kontrował?

co do tego jeszcze:

Cytat:

Po pierwsze magia kapłańska: kapłani mogą używać swoich zaklęć, ale nie są wstanie pobrać nawet pół punkcika many. Null, zero, góra milczy. Także jak wypierzecie się ze swojej many to niestety koniec z magią kapłańską.

magia kapłańska działa normalnie z tego co zrozumiałam
nie mówię że ta kontra będzie 100% effective, ale zawsze jakaś

[Elf]

Na obozie unierucomienie na grupę kosztowało mnie 6pkt many

[Wojtek]

Żeby rozjaśnić wątpliwości:
Brynjolfa szukamy, nie znaleźliśmy Go jeszcze.

[Gorvenal]

Właśnie ogarnąłem że mogę zrobić miksturę "umagiczniającą" przedmiot lub zwiększającą podatność na magię u ludzi. jakieś pomysły co można z tym zrobić?

[Elf]

Psjonikom sie to przyda by wydłużyć czas ich zaklęć lub by przebic się przez jakieś odporności

[Gorvenal]

Następne wskazówki ze wstępu już są. Teraz tylko wymyślić gdzie mogła zostać broń duchów. Jak dla mnie to albo leży gdzieś w obrębie fortu albo ma ją Qa. No i wymyślić jak ją przerzucić na płaszczyznę duchów

[Lutha]

[Gorvenal]

Na naszym turnusie cała broń została w grocie w której nas zabili