Sytuacja w 22 |
Autor |
Wiadomość |
Powój
Rozwydrzona

Skąd: Z bajorka
|
Wysłany: 20-01-2015, 04:20 Sytuacja w 22
|
|
|
Dobra pytania moje tu bo nie chcę spamić w 22, a kilka ich mam.
1. Jesteśmy na końcu ogonka jaskini?
2. Jeśli Ysgard i Keithen się zsunęli na płaską powierzchnię, to znaczy, że tył pochodu właśnie stoi odrobinę ponad nimi?
3. Do 18 na razie mamy wgląd? Bo nie chce mi się znów kopiować listy leków DDDD: |
_________________
Uważaj czego sobie życzysz. |
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 20-01-2015, 04:27
|
|
|
18 zostaje w pełni wasza, bo wszyscy stąd przechodzicie dalej. Chłopakom zamknęłam, bo nie było powodu by wiedzieli, co się stało, gdy zapadł się tunel.
Tak, tył jest nieco niżej niż przód, ale w widoku z góry trudno mi to przedstawić.
Jesteście mnie więcej o tu: |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
Powój
Rozwydrzona

Skąd: Z bajorka
|
|
|
|
 |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu

Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 20-01-2015, 04:35
|
|
|
Nic ci się nie pomieszało, to te same rudo-czarne mundury, oparte na moim z epilogu |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
 |
|