Karczma pod Silberbergiem

[Indiana]

Proszę szanownych
Wchodzą do gry, na razie na epilog, nowe nacje, które dotychczas nie były grywalne - przede wszystkim Qa.
Możliwości tej grupy nie będą na poziomie gracza, więc nie przyzwyczajajcie się Przewaga tej grupy ma odzwierciedlać przewagę tej nacji na terenie gry, a że jak wiecie nie ustawimy Wam tam setki żołnierzy, to będą oni mieli wyższe umiejętności magiczne niż północ. Podobnie rzecz się ma z Samnijczykami.
ALE to nie znaczy, że są omnipotentni
I żeby się nikomu tak nie wydawało, postanowiłam powrzucać trochę zasad, które z pewnością będą obowiązywać. Nie znaczy to, że akurat grupa będzie miała takie zaklęcia, jakich tu uzywam za przykład.

Cytat:

gracz napisał/a: opętanie na odległość (czyli zwyczajne 'ktośtam bijesz kogośtam')

NIE. Żadnych umysłowych na odległość!
ŻADNYCH OPĘTAŃ.
Krótkie tłumaczenie - gdyby Qa, lub ktokolwiek, mógł przejąć czyjś umysł na odległość - nikt by nie toczył wojen w polu...
Ważne!
Przejęcie umysłu w różnej formie jest możliwe, ALE wyłącznie w formie skomplikowanego rytuału z osobą w roli głównej i WYŁĄCZNIE ZA JEGO ZGODĄ, choć ta może być wymuszona.
Zasada opętania - musi być zaproszenie. Bez tego nie ma przejęcia umysłu.
Przy czym zważcie, co to jest przejęcie umysłu i czym się różni od rozkazu w rodzaju "bijesz kogośtam".

Rodzaje przejęć umysłu, jakie widzę -
- opętanie - czyli duch (może być szamański, ale nie może to być inna osoba, funkcjonujaca w innym ciele) który przejmuje kontrolę nad ciałem człowieka, odsuwając jego osobowość lub w ogóle wysyłając ją w astral, permanentnie.
- przejęcie umysłu - ograniczone czasowo, kontrolowanie osoby znajdującej się pod zaklęciem. Powinno być z dotyku, ale dotyk mozna zastąpić przedmiotem-artefaktem.
- rozkaz umysłowy - klasyczne "bijesz kolegów" - jednorazowe, inwazyjne zaklęcie, wyjątkowo NIE MUSI być za ZGODĄ, ale trwa maks 15 sekund lub do ogłuszenia i MUSI BYĆ Z DOTYKU.

Cytat:

gracz napisał/a: można wywołać u nich wrażenie jakby się palili, dusili, topili, prawda?

Prawda, ale wyłącznie z dotyku.

Cytat:

gracz napisał/a: Jak chcesz rzucić takie zaklęcie na cała grupę, liczmy realnie, 10 luda?

Nie dotkniesz realnie 10 luda. Chyba, że jakoś synchronicznie, mając do dyspozycji swoich 10 luda.

Cytat:

gracz napisał/a: Jak wrzasnę "**********CIĘŻKAWPROMIENIU4METRÓW!!!1!" To chyba będzie ok, nie?

Nie. O tym poniżej.

Cytat:

gracz napisał/a: Ja *kapłan-wojownik* walczyłbym mieczem i tarczą, a na słówka to tak: .....

Każdy Qa jest z założenia i kapłanem i wojownikiem. Ma pełne możliwości kapłańskie i pełne możliwości wojownika.
Podobnie ma grupa samnijska - każdy ma pełne mozliwości szamańskie lub czarownicze i pełne mozliwości wojownika.

Cytat:

gracz napisał/a: od czego są artefakty i inne sprawy? Proszek / misktura na wymazanie pamięci

Proszek na wymazanie pamięci...
... NIE.
Po pierwsze wszelkie bawienie się z czyjąś pamięcią musi mieć bardzo konkretny opis i bardzo konkretne uzasadnienie. Proszek? Z czego? Podaj skład alchemiczny, to ci powiem, co możesz zrobić. A czego nie. Nie możesz np. usunąć całej pamięci, nie możesz tego usunąć trwale (czyli przypomni sobie) i raczej na bank nie możesz tego zrobić proszkiem...

Dobra. Więc epilogowe możliwości dla QA i ich uzasadnienie.

1. Morale - i wszystko, co z tym związane. (morale to słowo w liczbie pojedynczej, rodzaju nijakiego, kurna! to morale...!)
Powinni mieć możliwość anulowania wszelkich efektów "przestraszeń", iluzji itp. - z ręki i jednosłownie.
Jest to mało efektywne w grze, ale powinno być - przekonanie o zarąbistości i zwycięstwie.

2. Komunikacja -
elementy wspólmyśli ALE z użyciem symboli minerałowych. Jako jedyni na planszy mogą przekazywać magicznie info na odległość. Kwestia tylko wykminienia rytów i uzycia niebieskich artefaktów / symboli, najlepiej fluorescencyjnych.
ALE to nie oznacza permanentnej telepatii!!! I wołania do siebie esemesami
Podobnież inne elementy współmyśli mogą tu mieć zastosowanie - poszukiwanie swoich itp.

3. Zbieranie informacji
to, co tłukliśmy na obozach - zawsze wiedzieli, którędy idą gońcy z rozkazami itd. Bo potrafią wyłapywać myśli przeciwnika. Więc turbo-bonusy do wszelkich podsłuchów - nie będę tu grupie Qa podpowiadać, jak to konkretnie zrobić Kluczem na pewno jest minerał i wszystko co z nim związane - więc artefakty, symbole, zastosowanie w alchemii etc.

4. Wpływy na umysł
To, co powyżej o opętaniach, to raz.
Dwa - emocje i sugestie . Na przykładzie Hersteina - poseł położył mu łapę na twarzy, wtedy zapodał zaklęcie sugestii. Potem dodał katalizator wkurwa - rękę w skrzynce. Efekt - Herstein przestał panować nad sobą i zaczął się zachowywać tak, jak nie on.
Trzy - iluzje. Ale też nie mogą być z ręki. Muszą być przekazane za pośrednictwem czegoś. Pył. Wypity płyn. Znak, w który się wdepnie. Cokolwiek innego, co może zastąpić dotyk.


5. Obszarowe
Zaklęcia umysłu obszarowe są wykluczone dla graczy. Qa mogliby je robić przykładowo na zasadzie zamknięcia obszaru zaklęciem - trzech magów staje w trzech rogach pomieszczenia, rzuca zaklęcie jednocześnie.
Zaklęcie musi znaczeniowo byc tak skomponowane, żeby tworzyło zamknięty obszar.
Wtedy np. udałaby się masowa iluzja. Krótka, na kilka sekund.
I oczywiście - minerał i symbole...

6. Ból
To akurat prosta sprawa, każdy Qa powinien móc to zrobić - oddziaływanie bezpośrednio na układ nerwowy człowieka. Oczywiście z dotyku. Trochę na zasadzie wergundzkich kajdanek. Przy czym Qa muszą pamiętać, że każdy organizm ma zabezpieczenie - w momencie przeciążenia zemdleje

7. Opiekunowie - głód, zaraza, taka faza... nosz kurna!
Ile razy mozna coś dementować...
Nie mamy dopracowanych tych domen. Na pewno nie chcemy isć w natury, czyli żadnych bogów lasu ani opiekunów morza.
Raczej coś w kierunku Martinowych "wędrowiec, wojownik, matka" - archetypów ludzkich. Ale nie będziemy tego robić na epilog, bo chcę to zrobić starannie.
Więc na razie klarownie informujemy, iż Opiekunowie nie mogą mieć domen, bo JESZCZE nie przejęli ziemi.
Więc na razie kapłani mają moce ogólne, wszelakie i niech nie marudzą. Tylko moc pobierają w modlitwie i ofierze, a minerałowe pierdolety ją wzmacniają.

Wszelkie inne wątpliwości poproszę wpisywać poniżej, będę odpowiadać (wiecie, też jestem w dziale magii )
A publicznie - bo otóż dlatego, że wolę aby te informacje były powszechnie znane, zanim dojdzie w grze do jakichś scen w rodzaju "oszukuuuujesz!" Chyba rozumiecie

[Frączek]

Oja.

Czyli, zaklęcia mamy wypisywać takie jakie chcemy, i OG mówi tak / nie, si?

[Indiana]

[Frączek]

[Indiana]

O, zdecydowanie byście mogli, minerał jak raz jest idealny do tego celu.
Przypominam, że ich właściwości polegały na centralnym artefakcie, sprzężonym z mniejszymi, które przy zwiększeniu odległości poza ustaloną zrywały owe sprzężenie z ... przytupem. Dodatkowo można było poprzez ów centralny artefakt przesyłać impuls (o ile pamiętam, 3 stopniowy, gdzie 3 stopniem był wybuch).

Nie wiem, czy styknie, to zależy, co chcesz uzyskać. Porażenie piorunem jest jednorazowe, krótkie. Czyli nadaje się do np. szybkiego uderzenia kogoś.
Chyba, że to ogarniecie np. jako formę działającą dopóki nie cofniesz ręki.

[Frączek]

Okej, to ostatnia chyba porcja Iluzje przez np. płyn polegają na tym, żeby rzucić zaklęcie iluzji na płyn(tak, wiem jak to brzmi ), i podać komuś do wypicia, czy trzeba nad nim jakiś rytuał strzelić?

Oraz, mamy oczekiwać jakiś słówek, czy jak? Czy podajemy słówka po polskiemu, a OG tłumaczą na Qa?

[Indiana]

Podaj mi skład płynu to ci powiem
Żeby stał się nośnikiem zaklęcia to nie wystarczy na niego rzucić... co właśnie rzucić? Co chcesz uzyskać, że pijącemu będzie sie wydawać, że pije drinka z palemką?
Czy że po wypiciu będzie podatny na widzenie iluzji?
Czy po wypiciu zobaczy zielone słonie?

Zakładam wstępnie, że to ostatnie.
Jeśli chcesz, żeby ktoś zobaczył coś, czego nie ma, to musisz zaklęciem psionicznym mu to włożyć w łeb. Z ręki.
Możesz użyć minerału (jako Qa oczywiście) ale wtedy ów minerał musi pełnić rolę "dotyku". I nie może być wypity, bo ci delikwent zemrze.

[Elf]

Po naszym silbergowym świecie krąży pogłoska że Qa są całkowicie odporni na psionikę. Czy to prawda?

[Indiana]

Nieprawda.

[MrSzaman12]

Cytat:

Każdy Qa jest z założenia i kapłanem i wojownikiem. Ma pełne możliwości kapłańskie i pełne możliwości wojownika. Podobnie ma grupa samnijska - każdy ma pełne mozliwości szamańskie lub czarownicze i pełne mozliwości wojownika.

Trochę smutne jest takie zrównanie wszystkich graczy klasowo. No nic, nie będzie 3 szeregu