Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ochrona przed qa-bólem
Autor Wiadomość
Gwevëra 
druidka w glanach


Skąd: Wrocław
Wysłany: 15-10-2016, 19:40   Ochrona przed qa-bólem

Z tematu Qa-magia (04-11-2015, 19:09), słowa Indiany:
Cytat:
6. Ból
To akurat prosta sprawa, każdy Qa powinien móc to zrobić - oddziaływanie bezpośrednio na układ nerwowy człowieka. Oczywiście z dotyku.


"oddziaływanie bezpośrednio na układ nerwowy człowieka" W związku z tym faktem moje pytanie jak w temacie - czy jako lud Północy, mający takie zaplecze magiczne, a nie inne, jesteśmy w stanie stworzyć amulet lub cokolwiek, co chroniłoby przed tego typu ingerencją?

No bo tak: z tego, co wiem, psionika działa na umysł. Poprzez umysł możesz komuś wmówić, że go boli, lub "zaszczepić" mu iluzję, w której coś bolesnego się komuś dzieje. Dobra, nadążam. Ale tu jest "oddziaływanie bezpośrednio na układ nerwowy człowieka", czyli nie jest to ból "za pośrednictwem umysłu", czyli nie jest to "ból psioniczny", czyli amulet antypsioniczny nie chroni przed qa-bólem.

I żeby nie było, aby się upewnić, sprawdziłam, jaka jest definicja umysłu. I podkreśla się, że umysł wiąże się nierozerwalnie z myślami. A tu nie działamy na myśli (jak w psionice) tylko na układ nerwowy.

Proszę o weryfikację całego tego wywodu^ ^" Bo może widzę problem tam, gdzie go nie ma...
_________________
III turnus 2015 - Fënvaenn (aka Fen) [*]
V turnus 2016 - Kyrra; 40-letnia druidka
zimówka 2016 - Eweniel Agarer; Strażnik Brzasku, z pochodzenia Aenthilka; ciskała słabymi laserami i roztaczała swój urok osobisty
III turnus 2017 - Reïmea Lorwënoe Agarer; matka Eweniel, wierna i gorliwa kapłanka Ei, czuwająca nad równowagą świata
zimówka 2019 - Eweniel Agarer, po ślubie Eweniel Alishan Motten Ahi; świeżo upieczona żona Hoariego - szczęśliwa, acz zlękniona zmianami, które ją czekają
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 15-10-2016, 22:06   Re: Ochrona przed qa-bólem

Gwevëra napisał/a:
czy jako lud Północy, mający takie zaplecze magiczne, a nie inne, jesteśmy w stanie stworzyć amulet lub cokolwiek, co chroniłoby przed tego typu ingerencją?.


Może coś tutaj mi umyka przez co wydaję mi się odpowiednio proste, ale aby negować to działanie wystarczy amulet/zaklęcie przeciwbólowe, w taki sam sposób jak działa znieczulenie od dentysty lub inne, operacyjne. To czy takie zaklęcie lub amulet jest w stanie być czysto reakcyjne to już druga kwestia ale z tego co rozumuje to amulet "znieczulający" na cały organizm sprawiłby, że Qa nie byłby w stanie użyć z sukcesem tej umiejętności.
Ostatnio zmieniony przez Reshion vol 2 Electric Bo 15-10-2016, 22:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 15-10-2016, 22:23   

Zawsze jest też alchemik, i znieczulenie w strzykawce. No i wygląda jakby działało. Ktoś kiedyś myślał o jakimś magicznie modyfikowanym leku na qaczkowe czary? Bo w sumie takie znieczulenie ma skutki uboczne które przydałoby się wyeliminować żeby człowiek działał w bitwie tak jak powinien
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Sephion 
Isshkata


Skąd: Szczecin
Wysłany: 15-10-2016, 22:30   

IMO różnica jest taka, że psionik tworzy coś na kształt telepatycznej platformy komunikacyjnej (wspólny "umysł") i walczy o otrzymanie w niej uprawnień administracyjnych, dzięki którym może komuś przekleić "obraz" bólu na przykład. Jeśli "przeklejenie" się uda, to cel zaczyna odczuwać ból. Qa, skoro uczyniono dystynkcję o oddziaływaniu bezpośrednim, zapewne pobudzają układ nerwowy trochę na zasadzie impulsów elektrycznych. Chyba że bawią się czyjąś gospodarką hormonalną, ale to raczej alchemia. Zastanawiam się czy można byłoby to wyłączyć lobektomią. Trafiłem na artykuł który twierdzi że odpowiednie cięcie jest w stanie sprawić, że dalej czuje się ból, ale to zupełnie nie przeszkadza. Czy w takiej sytuacji psionika "północna" byłaby w stanie dalej sprawiać ból oddziałując bezpośrednio na centra emocjonalne mózgu? :D

@Gorvenal
Jedyna możliwość jaką widzę w ramach ochrony przed Qa-magią to jakiś rodzaj ekranowania przed elektrycznością, radiacją Minerału czy czego oni tam używają jako przekaźnika. Na poziomie organizmu chronionego lepiej nie działać, bo odłączysz sobie część systemu nerwowego.
Psionika to mój konik, więc będę tu zaglądał :D
_________________
2010 - Sephion Da Tirelli, kupiec bez towaru.
2012 - Sephion Da Tirelli, szpieg o słabym sercu.
2013 - Symeon Melachrinos, psionik zwany czasem pajacem.
2014 - Symeon Melachrinos, specjalista
2015 - Siegwald dar Barenstark, potomek sześciu rodów
Ostatnio zmieniony przez Sephion 15-10-2016, 22:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gwevëra 
druidka w glanach


Skąd: Wrocław
Wysłany: 15-10-2016, 23:24   

<wielki facepalm> Wiecie co... czytam Wasze posty... I przypomniało mi się, że druidzi mają słowo 'ból' ^.^"" A to już duży sukces. Nie wiem, jakie jeszcze inne profesje mają to słówko, no bo nie wiem, ale... Serio, jakie zaćmienie^ ^"" No a jeśli chodzi o alchemiczny aspekt to zupełnie zapomniałam wziąć go pod uwagę, przyznaję bez bicia. Czasem tak jest, że najprostszych rozwiązań się nie widzi.

Mhm... Teraz tak myślę... Zupełnie hipotetycznie załóżmy, że taki amulet "znieczulający" można zrobić. Na chwilę obecną widzę dwa wyjścia: noszący amulet nie czuje bólu w ogóle; noszący odczuwa ból, ale o wiele, wiele słabiej. Pierwsza opcja jest zbyt niebezpieczna dla zdrowia i życia, a przynajmniej przy całodziennym i długim noszeniu. Druga opcja jest już bardziej kusząca... Oczami wyobraźni widzę sytuację, kiedy to jeden z Qa zadaje ci owy ból, a przez to, że nie odczuwasz tego tak mocno, jak bez amuletu, jesteś w stanie zadać mu cios, czego on spodziewać się raczej nie będzie. To teoria - żeby była jasność w temacie^ ^"

I tak w sumie... to jednak przydały się coś masowego, w sensie, żeby można było produkować masowo... Więc jeśli w całej tej wizji jest jakiś sens to faktycznie lepiej, aby alchemicy się tym zajęli.
_________________
III turnus 2015 - Fënvaenn (aka Fen) [*]
V turnus 2016 - Kyrra; 40-letnia druidka
zimówka 2016 - Eweniel Agarer; Strażnik Brzasku, z pochodzenia Aenthilka; ciskała słabymi laserami i roztaczała swój urok osobisty
III turnus 2017 - Reïmea Lorwënoe Agarer; matka Eweniel, wierna i gorliwa kapłanka Ei, czuwająca nad równowagą świata
zimówka 2019 - Eweniel Agarer, po ślubie Eweniel Alishan Motten Ahi; świeżo upieczona żona Hoariego - szczęśliwa, acz zlękniona zmianami, które ją czekają
Ostatnio zmieniony przez Gwevëra 15-10-2016, 23:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 15-10-2016, 23:58   

Cytat:
Jedyna możliwość jaką widzę w ramach ochrony przed Qa-magią to jakiś rodzaj ekranowania przed elektrycznością, radiacją Minerału czy czego oni tam używają jako przekaźnika. Na poziomie organizmu chronionego lepiej nie działać, bo odłączysz sobie część systemu nerwowego.

Selektywne sterowane magią blokowanie impulsów na synapsach? Może działać. Alchemiczna substancja blokująca przepływ impulsu i magiczny "detektor" aktywujący substancję kiedy impuls ma być odpowiedzialny za ból. Ewentualnie jeżeli ból nie jest ogólnym odczuciem, tylko jest wywoływany na danym obszarze ciała to można by oddziaływać chwilowo na receptory. Coś w rodzaju reaktywnego pancerza który się utwardza w momencie uderzenia.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 16-10-2016, 00:38   

Nie jestem pewnien czy w naszym odpowiedniku średniowiecza wiedzą co to są synapsy oraz, że de facto sterują nami impulsy elektryczne :P
Ostatnio zmieniony przez Reshion vol 2 Electric Bo 16-10-2016, 00:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 16-10-2016, 00:46   

no niezbyt. W zasadzie to w większości przekaźniki chemiczne. ale ojtam. qa mieli inżynierię genetyczną, więc...
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 16-10-2016, 01:21   

Z tego co pamiętam te przekaźniki przekazują impulsy eketr., które przekazują zakodowaną informacje do nerwu co ten na zrobić, więc to one bardziej sterują ludźmi :P

Gorvenal napisał/a:
. qa mieli inżynierię genetyczną, więc...


... na pewno Silber to fantasy osadzone w średniowieczu w małymi elementami antyku i dozą renesansu? Chyba, że to jakaś prosta inż. get. którą da się jeszcze jakoś normalnie wyjaśnić :P
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 16-10-2016, 01:36   

.......magia.......
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Gwevëra 
druidka w glanach


Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-10-2016, 20:41   

To ja jeszcze tak poza obecną dyskusją, ale nadal w temacie...

Qa-ból zadaje:
a) lekką ranę
b) ciężką ranę
c) inna odpowiedź

Bo w sumie od tego zależy, czy przeciwdziałanie jest już na starcie opłacalne. I tak, dopiero teraz o tym pomyślałam...
_________________
III turnus 2015 - Fënvaenn (aka Fen) [*]
V turnus 2016 - Kyrra; 40-letnia druidka
zimówka 2016 - Eweniel Agarer; Strażnik Brzasku, z pochodzenia Aenthilka; ciskała słabymi laserami i roztaczała swój urok osobisty
III turnus 2017 - Reïmea Lorwënoe Agarer; matka Eweniel, wierna i gorliwa kapłanka Ei, czuwająca nad równowagą świata
zimówka 2019 - Eweniel Agarer, po ślubie Eweniel Alishan Motten Ahi; świeżo upieczona żona Hoariego - szczęśliwa, acz zlękniona zmianami, które ją czekają
 
 
Sephion 
Isshkata


Skąd: Szczecin
Wysłany: 16-10-2016, 21:04   

Zaklęcia bólu to chyba zwyczajowo była forma ogłuszeniopodobna, ale może Qa mają bardziej pakerną wersję ^^.

Co do blokowania, to ja sugeruję "amulet lobektomii", tj. psioniczny amulet wyłączający noszącemu reakcję emocjonalną na ból. Będzie zauważał że boli, ale absolutnie nie będzie mu to przeszkadzać. Psionika to taka bardziej hipnoza, więc nie wymaga dokładnej znajomości neurologicznej mózgu żeby to zrobić :D
_________________
2010 - Sephion Da Tirelli, kupiec bez towaru.
2012 - Sephion Da Tirelli, szpieg o słabym sercu.
2013 - Symeon Melachrinos, psionik zwany czasem pajacem.
2014 - Symeon Melachrinos, specjalista
2015 - Siegwald dar Barenstark, potomek sześciu rodów
 
 
Szrapnel 
Villsvin


Wysłany: 16-10-2016, 23:19   

Qa-ból zadaje w przypadku kadry: taką ranę jaką ci powiedzą
w przypadku graczy: jedną lekką :)
_________________
"Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec"
 
 
Gwevëra 
druidka w glanach


Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-10-2016, 17:52   

Cóż, najważniejsze to zdać sobie sprawę z tego, że opcje są i mniej więcej jakie one są. Co z tą wiedzą się zrobi to pokaże czas i okoliczności, w jakich każdy z nas zostanie postawiony.

Jakby ktoś jeszcze chciał się podzielić pomysłem to walić, każdy głos ceny. Nawet jeśli się tego ostatecznie nie wykorzysta nadmiar planowania chyba nikomu jeszcze nie zaszkodził. Chyba^ ^"
_________________
III turnus 2015 - Fënvaenn (aka Fen) [*]
V turnus 2016 - Kyrra; 40-letnia druidka
zimówka 2016 - Eweniel Agarer; Strażnik Brzasku, z pochodzenia Aenthilka; ciskała słabymi laserami i roztaczała swój urok osobisty
III turnus 2017 - Reïmea Lorwënoe Agarer; matka Eweniel, wierna i gorliwa kapłanka Ei, czuwająca nad równowagą świata
zimówka 2019 - Eweniel Agarer, po ślubie Eweniel Alishan Motten Ahi; świeżo upieczona żona Hoariego - szczęśliwa, acz zlękniona zmianami, które ją czekają
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-10-2016, 19:46   

A może by tak wywalić całą magię? :D
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 17-10-2016, 19:48   

Akinori napisał/a:
A może by tak wywalić całą magię? :D

Przekonajcie Elidisa. Jest jednym z ostatnich którzy bronią magii :I
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 17-10-2016, 20:33   

Akinori napisał/a:
A może by tak wywalić całą magię? :D


No wiesz, przyszli Qa i wywalili bogów północy. Teraz przyjdzie coś nowego, może Pethaban i wywalą magię ;)
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 17-10-2016, 21:15   

A gdyby tak ktoś wreszcie wymyślił jakiś rodzaj magicznego piorunochronu. Coś co odprowadza energię zaklęcia do jakiegoś bliżej nieokreślonego miejsca. Wtedy czary bojowe straciłyby na wartości, a ryty i czary użytkowe nadal by się przydawały.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Referen 
Ref


Wysłany: 17-10-2016, 21:55   

Akinori napisał/a:
A może by tak wywalić całą magię? :D

Gorvenal napisał/a:
A gdyby tak ktoś wreszcie wymyślił jakiś rodzaj magicznego piorunochronu. Coś co odprowadza energię zaklęcia do jakiegoś bliżej nieokreślonego miejsca. Wtedy czary bojowe straciłyby na wartości, a ryty i czary użytkowe nadal by się przydawały.

Jak nie chcecie magii to śmigajcie łowcami magów :P
_________________
II turnus 2014 - najemnik z Fiordu(pracował dla Styrii)
II turnus 2015 - mag morza z Leth Caer
Epilog 2-4.10.2015 - Qa
Epilog 27-29.11.2015 - Qa
Zimówka 27-29.12.2015 - Qa
III turnus 2016 oraz epi- Rawen, członek Czarnego Tymenu
Ostatnio zmieniony przez Referen 17-10-2016, 21:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 17-10-2016, 22:16   

Cytat:
Jak nie chcecie magii to śmigajcie łowcami magów :P

Mhm. I na pewno kadra nie będzie się śmiać widząc turnus na którym w ankietach jest dziesięciu łowców magów. I jeszcze najlepiej żeby każdemu z nich magowie spalili rodziców i zabili wioskę. I na 100% to przejdzie.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Referen 
Ref


Wysłany: 17-10-2016, 23:41   

Gorvenal napisał/a:
Cytat:
Jak nie chcecie magii to śmigajcie łowcami magów :P

I na pewno kadra nie będzie się śmiać widząc turnus na którym w ankietach jest dziesięciu łowców magów.

Afain to w tym roku nawet nie było losowania, ponieważ nikt nie chciał. Ale mogę się mylić. ^^
_________________
II turnus 2014 - najemnik z Fiordu(pracował dla Styrii)
II turnus 2015 - mag morza z Leth Caer
Epilog 2-4.10.2015 - Qa
Epilog 27-29.11.2015 - Qa
Zimówka 27-29.12.2015 - Qa
III turnus 2016 oraz epi- Rawen, członek Czarnego Tymenu
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 17-10-2016, 23:56   

aż dziwne. miło być odpornym na psionikę, kule ognia, zamrożenia, pułapki, praktycznie wszystko co robi ci krzywdę nie licząc indi i inne irytujące rzeczy
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-10-2016, 00:05   

Tylko, że jakby antymagia stała się za potężna to wtedy ludzie my narzekali na np. jakieś alchemiczne specyfiki jak kwas który zadaje ciężki rany.
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 18-10-2016, 00:20   

kwas, granaty, łuki, styryjskie wszystko co strzela, bn
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-10-2016, 00:22   

Zawsze jest coś to jest nie fair lub OP lub przeciwko czemu źle się gra, I dlatego zawsze będzie marudzenie ;)
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 18-10-2016, 00:31   

Gorvenal napisał/a:
aż dziwne. miło być odpornym na psionikę, kule ognia, zamrożenia, pułapki, praktycznie wszystko co robi ci krzywdę nie licząc indi i inne irytujące rzeczy

XDDDDDDD <3 przypomina mi się czwarty turnus
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Rivus 


Skąd: Gdańsk
Wysłany: 18-10-2016, 08:52   

Leite napisał/a:
Gorvenal napisał/a:
aż dziwne. miło być odpornym na psionikę, kule ognia, zamrożenia, pułapki, praktycznie wszystko co robi ci krzywdę nie licząc indi i inne irytujące rzeczy

XDDDDDDD <3 przypomina mi się czwarty turnus


To. Nie. Ja. :V XD
_________________
IV tur. 2015 Shardus, łowca potworów z puklerzem [†]
IV tur. 2016; epi. 2016; e. IV tur. 2017 Villen (z Bregen), czarownik SSW z jedną mantrą: "Zum..." [†]
pro. 2017; IV tur. 2017; epi. 2017; epi. 2019 Ion de Eris, chłopak z Enarook, przyszywany brat Estelli, potem mistyk SSW, nemezis Generał Szaleństwa
e. IV tur. 2017 Galeus Sateus, Curo Concordii z Psem i Płociem
zim. 2018 Sheen Ko Hoshi Shiravana Kohatu, laryjski mag bojowy w Avgrun
IV tur. 2018 (+18) Jovis Islas, Szkarłatny dyplomata i mistyk
e.= epizodycznie
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 19-10-2016, 00:15   

"Ej chłopaki, to TYLKO INDI Z WŁÓCZNIĄ..."
XD
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 19-10-2016, 01:59   

Oki, no to czas na wtrącenie się kadry ;)

Gwevëra napisał/a:
z tego, co wiem, psionika działa na umysł. Poprzez umysł możesz komuś wmówić, że go boli, lub "zaszczepić" mu iluzję, w której coś bolesnego się komuś dzieje. Dobra, nadążam. Ale tu jest "oddziaływanie bezpośrednio na układ nerwowy człowieka", czyli nie jest to ból "za pośrednictwem umysłu", czyli nie jest to "ból psioniczny", czyli amulet antypsioniczny nie chroni przed qa-bólem.

Wywód w pełni słuszny :)

Reshi napisał/a:
aby negować to działanie wystarczy amulet/zaklęcie przeciwbólowe, w taki sam sposób jak działa znieczulenie od dentysty lub inne, operacyjne.
Tak, prawda. Przy czym większość amuletów, jakie zatwierdzamy, działa jednorazowo. Do tego zawsze rozważaj skutki uboczne.
Brak bólu - spoko. Ale to oznacza też teoretycznie, że nie poczujesz złamanej nogi.
No i może uzależniać, vide morfina, otępiać i robić inne smutne rzeczy.

Sephion napisał/a:
Qa, skoro uczyniono dystynkcję o oddziaływaniu bezpośrednim, zapewne pobudzają układ nerwowy trochę na zasadzie impulsów elektrycznych.
Tu potwierdzam.
Sephion napisał/a:
Chyba że bawią się czyjąś gospodarką hormonalną, ale to raczej alchemia.
Tu nie.

Sephion napisał/a:
Jedyna możliwość jaką widzę w ramach ochrony przed Qa-magią to jakiś rodzaj ekranowania przed elektrycznością, radiacją Minerału czy czego oni tam używają jako przekaźnika.
O. To mi się podoba.

Gwevëra napisał/a:
Na chwilę obecną widzę dwa wyjścia: noszący amulet nie czuje bólu w ogóle; noszący odczuwa ból, ale o wiele, wiele słabiej.
Jedna i druga opcja się nie wyklucza, zależy od źródła bólu.
A efekty uboczne - tak, trzeba je wziąć pod uwagę.

Gorvenal napisał/a:
Selektywne sterowane magią blokowanie impulsów na synapsach? Może działać. Alchemiczna substancja blokująca przepływ impulsu i magiczny "detektor" aktywujący substancję kiedy impuls ma być odpowiedzialny za ból. Ewentualnie jeżeli ból nie jest ogólnym odczuciem, tylko jest wywoływany na danym obszarze ciała to można by oddziaływać chwilowo na receptory. Coś w rodzaju reaktywnego pancerza który się utwardza w momencie uderzenia.

Niezależnie od tego, czy w świecie Silbera potrafią zdefiniować synapsy ;) logika jest logiką, a od wiedzy jaką mamy, trudno uciec :)
Silber już od dawna nie jest stricte średniowieczem, raczej wymieszanym tyglem epok i etnosów :) Istnienie magii i tak zaburza wszelkie próby bezpośredniego kopiowania ze średniowiecza.

Gwevëra napisał/a:
Qa-ból zadaje:
a) lekką ranę
b) ciężką ranę
c) inna odpowiedź

c) ranę proporcjonalną do mozliwości rzucającego, moze być nawet krytyczna
Reshi napisał/a:
qa mieli inżynierię genetyczną, więc...


... na pewno Silber to fantasy osadzone w średniowieczu w małymi elementami antyku i dozą renesansu? Chyba, że to jakaś prosta inż. get. którą da się jeszcze jakoś normalnie wyjaśnić :P
Tp dyskusyjne, Reshi :)
A Qa nie mają inżynierii genetycznej, chyba, że nazwiesz taką dowolny uzyskiwany w procesie hodowli ulepszony gatunek np. zboża ;)

Gorvenal napisał/a:
praktycznie wszystko co robi ci krzywdę nie licząc indi
<3 parskłam ;)

Ale podoba mi się projekt anty-magii :)

Cytat:
Przekonajcie Elidisa. Jest jednym z ostatnich którzy bronią magii :I
! ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-10-2016, 03:03   

Ej, ja to napisałem tylko tak dla beki (co innego że o fajnej antymagii marzę od dawna).

:P
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10