Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
JAK ZOSTAĆ ELFEM? - edycja trzecia ELFY TALSOI
Autor Wiadomość
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
  Wysłany: 31-10-2016, 00:33   JAK ZOSTAĆ ELFEM? - edycja trzecia ELFY TALSOI

JAK ZOSTAĆ ELFEM - EDYCJA 3
Instrukcja obsługi -ELFY TALSOI

Trudność gry w skali od 1 (najłatwiej) do 4 (najtrudniej) - 2,5.
OSTRZEŻENIE!


Przed przeczytaniem poniższego tekstu uświadamiam i powtarzać nie będę:
1. Wszystkie poniższe fakty są zasłyszane, doświadczone lub domyślone.
2. Jestem graczem, mogę się mylić i nie znać (i na pewno parę błędów jest).
3. Mam też swoje poglądy, które mogą rzutować trochę na tekst.
4. Informacje mogą być błędne lub nieprawdziwe.
5. Jak coś to można pisać, wiecie, gdzie mnie szukać.
NIE BĘDĘ STRESZCZAĆ STRONY, jedynie wyjaśniać.
UWAGA! Drastycznie szczery tekst, który nie ma na celu nikogo obrazić!


A więc zaczynając. Polecam otworzyć sobie w drugim oknie stronę (Silberberg - Elfy Talsoi ) i porównywać, bo mam mniej więcej podobną kompozycję.


Elfy Talso, elfy morskie. Myślę, że nazwa jest oczywista, no pls.


Co ja mogę powiedzieć o Talsoi. Jest to dość rzadko spotykana rasa elfów, więc też określonych wzorców ni ma. Puf.
Natomiast wiele razy słyszałam określenie, że mentalność Talsoi nie jest taka bardzo elfia, natomiast bardzo przypomina krasnoludzką. Piją, bawią się, śmieją, gadają DUŻO, są wesołe itd. Świetni kompani. Nic wspólnego z Laro. Żadnego doła Aenthilskiego. Cud miód. Co oczywiście nie znaczy, że nie mają tragicznej historii czy że są milusie. Wydaje mi się, że są super i fajne...chyba, że przekroczysz granicę. :P
Według mnie Talsoi są takie, jak ich ukochany żywioł. Zmienne bardzo. Spokojne, czasem wzburzone, wesołe, nieprzeniknione, w ciągu ułamka sekundy inne.


Jeszcze do mentalności. MORZE, MORZE, WINCYJ MORZA, MORZE FOREVER, MORZE FTW. Tak w skrócie.
I to nie tylko morze forever, ale spróbuj je spotkać na morzu. Au. Wymiatają.


I..kobiety u nich są wyżej. W sensie jest silny kult kobiet, bo morze to kobieta i takie tam. Ale jak coś umiesz, to jesteś fajny i możesz wiele osiągnąć :3


Dobra, dowództwo jest tu dość skomplikowane.
NAJPIERW podam pod względem tego, kto jest ważniejszy od kogo. (Czyli kto komu wydaje rozkazy.)
Marada > Tarmen > Gar’ean > Hesta > Aryamen > Quentaro / Oarni > Maara > Ciryando


Przed wyjaśnieniem weźmy sobie jakieś random imię, np. Meriel. Ród Tess.
A teraz CO i JAK.
Marada -> jest to pan(i) dowodząca wszystkim i wszystkim i wszystkim. Coś jak Księżna w Aenthil i t’atsan w Laro.
Tu się imienia nie tworzy. Tu się je normalnie podaje.


Tarmen -> dowódca jednej z trzech części floty, która się nazywa eskadra. Są trzy kolory eskadr (TAK, WERGUNDZI, TAK, JAK Z TYMENAMI) : niebieski, biały, zielony.
Imię : Meriel’tar z rodu Tess.


Gar’ean -> dowódca oddziału eskadry, których jest kilka do kilkunastu i nazywają się flotylle.
*tu się kończy udział elfek/elfów w naradach wojennych*
Imię : Meriel’gar z rodu Tess.


Hesta -> kapitan statku. Jednej jednostki.
Imię : Meriel’hesta lub Meriel’hesto z rodu Tess.


Aryamen -> oficer okrętu. Zastępca i/lub doradca (pani) kapitan.
Imię : Meriel’arya z rodu Tess.


Quentaro -> podoficer, czyli sternik/nawigator po ludzku. Specjalizuje się w jednej rzeczy i w niej wymiata.
Imię : Meriel’quen z rodu Tess.


Oarni -> magini. Sprawia, że po morzu się zapiernicza, jest też siłą rażenia na odległość.
Cytat:
Odpowiedzialni za pływanie po morzach szybciej niż gobliński prędkościomierz może zarejestrować.

Imię : Meriel’oarni z rodu Tess.


Maara -> bosman, najprościej rzecz biorąc. Jest przydatny. Ogarnia statek, stan statku i załogę.
Imię : Meriel’maara lub Meriel’mar z rodu Tess.


Ciryando [kiriando] -> tzw random żeglarz.
Imię : Meriel’cir lub Meriel z rodu Tess.


Uwaga, bycie Tarmenem czy Gar’eanem nie wyklucza bycia kapitanem statku ;)


Wygląd.
Talsoi sobie pływa. Jak wyglądają piraci? No wiadomo jak.
Cytat:
Ubierają się w przewiewne materiały, najczęściej w jasnych kolorach, najchętniej turkusu, szarości i beżu. Chętnie chodzą boso, o ile pozwala na to aura, w zimne dni noszą wysokie do pół łydki buty. Noszą wąskie spodnie do pół łydki, a na luźne koszule i tuniki nakładają skórzane lub zamszowe kamizele i kurty, które chronią przed wiatrem i słoną wodą.

Wyjaśniając pojęcia:
Przewiewne materiały =/= zwiewne latające za tobą tuile, bo jak ci się to zaplącze w liny to po tobie, kochanie
Boso GDY MOGĄ =/= łażenie na wyprawy na obozie boso (z resztą kamyki na placu nie polecają się nawet do pompek, miłego chodzenia boso)
Random zestaw Talsoi = biała koszula, kamizelka, spodnie do połowy łydki (czyli spodnie 3/4). Ewentualnie pirackie nakrycie głowy.
PRZYKŁADY, które NIE ZGADZAJĄ:
Elisabeth ma za długie włosy i złe kolory. Jack ma za długie włosy.
Ta ma złe kolory
Ta ma złe spodnie


Biżuteria tylko organiczna. Tylko! TYLKO!
Cytat:
(..)takie, które kiedyś były żywym organizmem - muszle, bursztyny, koral, rzemienie czy róg.



I na litość, krótkie lub niedługie włosy, do ramion mniej więcej. Bo jak się zaplączesz, to masz problem ;_;


Co do uszu. Mogą mieć normalne, czemu nie. Ale widzisz, one mogą mieć znacznie fajniejszą odmianę.
Wygląd fajniejszych uszów
(Sea elf ers / sea ears)


Walka - na odległość. Bardzo. Blisko też, ale lepiej na odległość :D


W kwestii wierzeń, jak już mówiłam, morze bogiem (konkretniej boginią, Tulvą Pierwsza od góry ) i życiem. Nie wiem, co jest w przypadku braku bogini morza. No idea O_O :shock:


Historia: Talsoi królowało niepodzielnie na morzach. Ląd był nieużywany. Więc kiedy Aenthil straciło dom, Talsoi im pomogło, takie uczynne elfiki. Potem oczywiście, jako że dodatkowo dogadywały się z Wergundią i nie tylko, miały wojnę z Qa.
Tylko że przegrały :< A gupie leśne zajęły ich teren :< i zdradziły. I w ogóle meh.
Bardzo wiele zginęło (np masakra w Birce). Bardzo wiele zaginęło. Nie wiadomo, co się stało z dużą częścią, w tym z dowódcami.
Obecnie mogą pływać, ale bez broni, są ciągle kontrolowane, są cieniem siebie. Przyzwyczajone do zmian, uważają, że nie jest najgorzej. Natomiast nie cierpią więzów, tak, jak morze. I czekają na okazję do zemsty.


Relacje z innymi rasami:
Ludzie: chyba są z nimi najbliżej z wszystkich elfów, są najbardziej otwarte.
Elfy Aenthil: nie są zachwycone, nie lubią się mocno, czekają na zemstę.
Elfy Laro: raczej się często nie spotykają
Elfy podziemne: nie mam pojęcia, jedne pływają, drugie są pod ziemią :D
Elfy Wysokie: raczej dobre relacje, handlują z nimi i u Elki (Cesarza Elidisa) można mieszkać
Krasnoludy: podobna mentalność, mogą się razem napić, a tak to raczej mało wspólnego.
Orki: raczej nie lubią
Gobliny: to inny świat, daleki, podziemny
Qa: no pls, wymordowali nas, raczej nienawiść mocno


No i klasycznie, wprowadzenie do postaci narracyjne:
“Wyobraź sobie, że spędzasz życie na morzu. Całe życie na morzu, kochasz morze. Skrzypienie lin. Picie, rum, przygody, zmienność morza. Zmianę pogody odczuwasz tak wyraźnie jak głód czy pragnienie. Należałeś do wyjątkowej floty. Zjednoczonej, ważnej, silnej. Odważnej. A potem to zniszczono. Wybito Ci pół rasy, nikt nie wie, co się stało z dowódcami. Ograniczono Ci wolność. Nie znosisz więzów, jak morze. Ale czekasz, przystosowujesz się do sytuacji. Gdy już będziesz miał okazję, możesz obudzić w sobie niszczycielską falę. Jak morze. "


Moim zdaniem rasa jest świetna. Bardzo mało popularna i w sumie się nie dziwię. Blisko morza akcji nie ma. Ale jeździjcie Talsoi. Są spoko.


Nigdy nie grałam, więc więcej nie powiem. (trza to zmienić)


~Leite
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

Ostatnio zmieniony przez Powój 04-11-2016, 01:03, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Rivus 


Skąd: Gdańsk
Wysłany: 31-10-2016, 00:36   

^^ ♡
_________________
IV tur. 2015 Shardus, łowca potworów z puklerzem [†]
IV tur. 2016; epi. 2016; e. IV tur. 2017 Villen (z Bregen), czarownik SSW z jedną mantrą: "Zum..." [†]
pro. 2017; IV tur. 2017; epi. 2017; epi. 2019 Ion de Eris, chłopak z Enarook, przyszywany brat Estelli, potem mistyk SSW, nemezis Generał Szaleństwa
e. IV tur. 2017 Galeus Sateus, Curo Concordii z Psem i Płociem
zim. 2018 Sheen Ko Hoshi Shiravana Kohatu, laryjski mag bojowy w Avgrun
IV tur. 2018 (+18) Jovis Islas, Szkarłatny dyplomata i mistyk
e.= epizodycznie
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 31-10-2016, 00:55   

Leite napisał/a:
Hesta -> kapitan statku. Jednej jednostki.
Imię : Meriel’hesta lub Meriel’hesto z rodu Tess.

Hesta - końcówka żeńska. Hesto - męska :)

Co do włosów to większość faktycznie ma krótkie. Jeśli długie to spiete/zaplecione tak żeby nie przeszkadzały :)

Leite napisał/a:
Co do uszu. Mogą mieć normalne, czemu nie. Ale widzisz, one mogą mieć znacznie fajniejszą odmianę

Wyjaśnienie. Talsoje maja zarowno normalne spiczaste uszy jak i "falki". Jeśli miało się w rodzinie jakiegoś elfa ze spiczastymi uszami to w końcu ten gen się ujawni w kolejnych pokoleniach na danych poziomach drzewa genealogicznego. :)

Leite napisał/a:
Nie wiem, co jest w przypadku braku bogini morza. No idea O_O

Teraz skazani są na siłę własnych ramion, już nie ma pomocy od bogini ;) a tak serio, różnie. Część pozostaje w wierze w starych bogów chociaz jest to wiara bezsensowna, część, jak np Nariel zaczeli wzywać imię opiekunów w potrzebie.

Leite napisał/a:
A gupie leśne zajęły ich teren :< i zdradziły. I w ogóle meh.

Dobrze, to może wiecej informacji na ten temat. Ze względu na odmienność mentalności elfów i ludzi, po podboju Qa przekazaly namiestnictwo nad ziemiami talsoi Aenthil - bo jedno elfy i drugie elfy. Cała flota wojskowa została spalona, tak jak część jednostek handlowych z rozkazu tulya’Ereinion z rodu Celebrindal <- namiestnika. Władzę tam sprawuje Aenthil i to ono kontroluje morskie elfy, z Qa zostały tam nieliczne oddziały chroniące kapłanów (czyli głównie straż światynna) oraz przyboczni kilku ambasadorów którzy tam zostali.


Sam opis stolicy jeśli kogoś to interere ;)
Kod:
Port Talsoi wychodzi wprost z morza redą, na której kołyszą się czekające na wejście do portu statki. Dziesiątki wielokolorowych żagli wybrzuszają się na wietrze, zwijane i rozwijane przez skaczących po linach marynarzy. Flagi tną powietrze, uczepione kurczowo masztów, widać barwy Qa, Aenthil, Talsoi, Fiordu, Tryntu, Wergundii. Znajdują się tu wszelkiego rodzaju jednostki, zarówno lekkie handlowce, jak i ciężkie wojenne okręty. W morze, w stronę statków, wyciągają się palce falochronów, białe zęby skał zmuszają do skomplikowanych manewrów, zanim pozwolą na wejście do portu. Całość zamknięta jest wałem tak, że nie podejdzie się niezauważenie, bo trzeba by jeszcze wieżę strażniczą na wysepce wzniesioną ominąć. W trakcie sztormu fale rozbijają się z pełną złością o wapienne zęby, gną się na wietrze drzewa mastyksowe, wyżej tuż pod murami strażnicy dojrzewają oliwki.
Wychodzą w morze pomosty i keje, cumują drobne filigranowe stateczki roboty najlepszych szkutników w Talsoi - dziś wszystkie w barwach Aenthil. W dokach stoją najsłynniejsze niegdyś statki z floty. Telda, jeszcze nie tak dawno należąca do zielonej tarmen, Yrvette&#8217;tar z rodu Seanil, trzymasztowa pia-shan o trójkątnych zielonych żaglach. Ehtë, lekka luma, która przetrwała szlak bojowy od potyczek w Liryzji aż po ostatnie starcia w zatoce Draigern, teraz uszkodzona i nienaprawiana od dawna. Númen, o kadłubie z poszyciem gładkim i podniesioną nadbudówką rufową, bez dziobówki, jeden ze statków używany podczas odkryć na Zapołudniu. To, że ten statek jeszcze istniał, pozostawało w geście uprzejmości aenthilskiego namiestnika tulya&#8217;Ereinion z rodu Celebrindal. Prawda była taka, że większość statków uczestniczących w ekspansji na Zapołudnie spalono, zaś zatrzymanie tego było przestrogą przed buntem.
Dalej, ponad akwatorium, wznoszą się magazyny z wapiennej cegły, a w północnej części zatoki wieża z białego marmuru - dawnej świątynia Tulvy, teraz opuszczony kompleks pomieszczeń, sięgający ponoć samego dna morza. Nad pierwszymi zabudowaniami rozciągają się filigranowe kolumnady tarasów, jasne ściany budynków z niebieskimi dachówkami, ogrody, żurawie przenoszące towary z kolejnych poziomów miasta. Im wyżej, tym więcej kamieniczek o ażurowych oknach i krużgankach, większych świątynnych kompleksów, obszernych pałacyków ambasad. Szerokie uliczki są wyłożone kocimi łbami, wszechobecne gaje oliwne dają odpoczynek w upalne dni. Co jakiś czas, z któregoś z ogrodów za ceglanym murem, wystają gałązki figowe z dojrzałymi owocami.
Miasto wgryza się w stok góry, wznosi po zboczu lśniąc w świetle zachodzącego słońca. Białe ściany nabierają wtedy odcieni bursztynu, gaje szeleszczą cicho, a ciepłe fale obmywają plaże z otoczaków, cofająca się woda odsłania rafy koralowców otaczające świątynie Tulvy, masa perłowa, którą wyłożono zewnętrzną ścianę, pod wodą mieni się wszystkimi kolorami tęczy. Nawet zimą, gdy północy wiatr spada po zboczu, gdy całymi dniami pada, nawet wtedy to miasto jest piękne. Było piękne.
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 31-10-2016, 00:59   

Cytat:
Cała flota wojskowa została spalona, tak jak część jednostek handlowych z rozkazu tulya’Ereinion z rodu Celebrindal <- namiestnika.


:angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Elf 
Adept elfickiej magii wyższej


Skąd: Pruszków :3
Wysłany: 08-06-2017, 11:44   

Pytanie na szybko.
Czy ze względu na kult kobiet Talsoiczycy przejmują nazwisko rodowe po matce, zamiast po ojcu???
_________________
Elfy przeżyją wszystkich ludzi >:)
2013-Garant elf z laro
2014-Aaron elf leśny mag ziemi
2015-Geven elf leśny mag lasu
2016-Tiru elf leśny szaman Jelenia
2017-Meril'oarni z rodu Haro, Elf z Talsoi mag morza
2018-Vayla'Meril'oarni z rodu Haro, Elf z Talsoi mag strażnik
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 09-06-2017, 23:07   

Myślę, że tak. Jest spora szansa ^^
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 15