Rozważania o artystycznej duszy ;) |
Autor |
Wiadomość |
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 27-02-2007, 23:12 Rozważania o artystycznej duszy ;)
|
|
|
Cóż to za artystyczna dusza ta Amber ? |
Ostatnio zmieniony przez Doctor 09-10-2010, 21:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Amber [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2007, 23:50
|
|
|
Indiana obawiam sie ze ja juz niemoge zyc bez Srebrnej, robie wszystko by miec z nia jak najwiecej wspolnego:)
Hodo, nikt nadzwyczajny. zadna artystyczna dusza..moze troche.. z innego Srebrnogórskiego obozu... zarejestrowana tu z nadzieją odnalezienia wspólnego języka! |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 03:42
|
|
|
Artystyczna dusza się przydaje jako że tu większość raczej wojowniczych dusz ;-) |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 14:22
|
|
|
A co przeszkadza jedno drugiemu? Walka również może być poezją tak, wiem, że nie w moim wykonaniu xD
(ewentualnie wojownik może byś poetą, o! A nie jakiś żołnież czy najemnik co zabija dla przyjemności) |
Ostatnio zmieniony przez Illima 28-02-2007, 14:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 14:28
|
|
|
Może to i racja :-D
A ty to się już tak nie kryguj, bo samokrytyka wchodzi ci w nawyk :lol: :-P |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Alathien
|
Wysłany: 28-02-2007, 14:29
|
|
|
Myśle, ze Yngvild chodzi o to, że przyda się troche poezji wśród wojowników ;-)
[ Dodano: 2007-02-28, 12:29 ]
Myśle, ze Yngvild chodzi o to, że przyda się troche poezji (artystycznej) wśród wojowników ;-) |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 14:30
|
|
|
Dawno weszła. Jak nie można się śmiać z kogoś to można się śmiać z siebie, każy powód jest dobry do smiechu, a śmiać się lubię ^^ |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 14:33
|
|
|
Z siebie nawet trzeba, ale bez przesady :-P
Zdecydowanie przyda się trochę poezji wśród wojowników A nie tylko bijatyka, karcięta i znów bijatyka |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 14:46
|
|
|
Myśle też że więcej poezji w słowach, bo u większości występuje bardzo wojownicza łacina |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 15:00
|
|
|
Racja, kur...ooops. ;-) ;-) ;-)
Im bardziej kwiecista łącina, tym większa kondycja naszych wojowników - pompeczki robią swoje :-P :-P |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 17:43
|
|
|
No to moze jakies piosenki wikińskie ułozymy na RPG'a .... tylko błagam nie po polsku ;-) |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 28-02-2007, 17:51
|
|
|
ja gram na flecie jesli ktos umie spiewac to bede gral ;-) a o ile mi wiadomo to Indi ladnei spiewa :-D |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 17:53
|
|
|
Elin moze ktos z twojej ekipy umie śpiewac bo u nas ze śpiewaniem krucho :-D |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:05
|
|
|
Tzn jak sie postaram i to będzie odpowiednia pioenka to ja umiem, ale ja sie wstydze więc odpadam, zdecydowanie wole na czyms grać, albo zabijać wrogów xD |
|
|
|
|
Alathien
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:08
|
|
|
Najlepiej śpiewać w kilka osób, wtedy ci, którym to gorzej wychodzi, lub się wstydzą będą czuć się pewniej :-D |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:13
|
|
|
i nie bedzie do końca słychac kto fałszuje :-D |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:15
|
|
|
Grettir napisał/a: | a o ile mi wiadomo to Indi ladnei spiewa :-D |
To źle ci wiadomo. Indi nie śpiewa ładnie, choć śpiewać lubi. To zazwyczaj nastręcza problem dla słuchaczy, więc Indi zwykle nie śpiewa. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Alathien
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:20
|
|
|
Heh, to podobnie jak ja :-P Zależy też co śpiewać, bo jedne piosenki sa po prostu nie do przejścia a inne to gratka. |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:21
|
|
|
Indi czesto podspiewuje szanty( przynajmniej wtedy kiedy słysze że śpiewa) :-D |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:27
|
|
|
Taaa, no i zostałam przyłapana :-P
Bezsprzecznie szanty, ale również inne z gatunku "do śpiewania przy ognisku" (tylko zadnych mi biesiadnych :lol: ), czasem ukraińskie. Ale jednak staram się nie śpiewać, bo zawsze otoczenie uświadamia mnie, że krzywdę im robię :-P |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:32
|
|
|
Eskell napisał/a: | Elin moze ktos z twojej ekipy umie śpiewac bo u nas ze śpiewaniem krucho :-D |
Sądze, że co do spiewu i gry to bedziecie miec miła niespodzianke i o to mozna się nie martwić Ale niespodzianki są niespodziankami, a jak się poznacie to może i sie samo wszytsko okaże. |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:33
|
|
|
znam gorsze przypadki Indi w dodatku one nie krępuja sie przed śpiewaniem xD
No jak w grupie to moze cos zanuce pod nosem xP |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:33
|
|
|
Zalezy jaką piosenke spiewasz :-D ale w wiekszości nie jest tak źle a przy niektórych to nawet bardzo dobrze :-D mam bardzo duza game ocen na twoje spiewanie :-) |
|
|
|
|
Alathien
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:45
|
|
|
No, Indi, to liczymy, że nam coś zaprezętujesz
Heh, a ja głównie cos z metalu, może trochę muzyki dawnej.. Ale właśnie z metalem to cięko, bo nie mam skali jak metalowcy, no chyba, ze damskie wokale ;-) (A od jakigoś czasu growl mi zupełnie nie wychodzi :-P ) |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:47
|
|
|
Możesz na obozie cos pośpiewac z metalu... moze cos Vadera :-D |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:48
|
|
|
O, Korna np nie zaśpiewam bo nie mam do tego ani głosu ani skali. Juz prędzej Tool choc teoretycznie jest trudniejszy do śpiewania. ale co tam, przeciez takie piosenki obozowe nie są skomplikowane. co sie będziemy... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:57
|
|
|
Nie będę śpiewać... :-x |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 18:59
|
|
|
nie wstydź sie ... zawsze na wstyd mozna zaradzić kilkoma piwami :-) |
|
|
|
|
Alathien
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:01
|
|
|
Będziesz, będziesz :-) Bo niby, czemu nie?
Eskellu, toteż właśnie powiedziałam, że już nie umiem growlować. Prędzej Nightwish, albo nawet System, ale partie Darona raczej, bo Serj zabija dykcją. I Battlelore... Rhapsody naprzykład (ku memu nieszczęściu) nie umiem. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:06
|
|
|
Nie będę!!!! :-x :-x :-x :-x Nie i już! Nie, no nie!
Chyba, że mnie przekonacie |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
|