Prosba, |
Autor |
Wiadomość |
Silas [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2007, 11:04 Prosba,
|
|
|
prosba o lepsza organizacje jesli chodzi o obóz...
1.fajnie by bylo gdyby bylo wiecej tarcz
2.lepsza organizacja panowie...przepraszam i panie...cos jak wojsko, zeby mi potem zaden cesarski szpieg nie pisal ze ma doczynienia z banda wiesniaków
3.przydaly by sie wlucznie (takie, którymi mozna rzucac)
4.i dobrze by tez bylo zrobic cos takiego, ze chodzi sie parami...dzieki temu w razie ewentualnego ataku jedna osoba stara sie zatrzymac agresorów a druga leci (doslownie i w przenosni) zawiadomic reszte...
no to chyba bylo by na tyle...moze cos jeszcze wymysle
POMÓZCIE LEPIEJ ZORGANIZOWAC ERPEGA xD |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 16-04-2007, 12:20
|
|
|
To było do nas czy do graczy? :-D
Jeśli do nas, to uwzględniliśmy wszystkie sugestie poobozowe odnośnie broni i staramy się je wprowadzić w życie. Zmiany możesz zauważyć choćby w opisie zasad walki
http://kortunal.villsvin-....php?page_id=60
Zresztą, czytaliśmy z uwagą WSZYSTKIE wasze sugestie i będziemy je w miarę możności wypełniać
A sposób organizacji drużyn oczywiście dopracujecie sobie sami w ramach oczywiście bezpieczeństwa. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 16-04-2007, 13:05
|
|
|
własnie włócznie tylko jest z nimi mały problem... z gównolitu nie moga przekroczyc 150 bo sa za bardzo elastyczne i sie wyginaja. Za to pcv moze sie zlamac....hmmm zlamie sie jak zastosujemy pcv'ke do miecza, za to włócznią sie nie napieprza jak bokenem, wiec nie ma takiego "obciążenia" powinna przetrwać....zawsze można zrobić próby jak bedzie trening to przywioze te nasze pcv'ki i sie wypróbuje |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 16-04-2007, 14:17
|
|
|
No to od razu wam mówię, że PCV ODPADA na jakiekolwiek bokeny. W przypadku złamania się tworzą się paskudne ostre krawędzie, a w przypadku złamania się przy sztychu nieszczęście murowane. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 16-04-2007, 15:30
|
|
|
ale PCV odpada do włóczni czy ogólnie? |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 16-04-2007, 16:01
|
|
|
Cytat: | PCV ODPADA na jakiekolwiek bokeny. |
Proszę o czytanie ze zrozumieniem Żadnych bokenów z PCV nie puścimy. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 16-04-2007, 16:14
|
|
|
no dobra, ale jak nie z pcv to z czego robić bokeny żeby były wytrzymałe i nie łamały sie po 1. walce? |
|
|
|
|
Agnar [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2007, 17:03
|
|
|
Z tego z czego byly caly czas |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 16-04-2007, 17:07
|
|
|
Dlaczego mam wrażenie, że dla was PCV to każdy plastik w formie rury?...
Tworzywo, z którego robi się bokeny to POLIPROPYLEN i można je znaleźć w sklepach budowlanych na działach hydraulicznych (z tego robi się instalacje wodne). |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 16-04-2007, 17:27
|
|
|
Haha, co do tematu to myśle, zę będzie wszystko w pożądku, ponieważ chyba sami weterani jadą.
jedyny problem może polegać na tym, iż każdy chce być na swój sposób wyjątkowy w grze i może być za dużo heroizmów Widzi mi się taka akcja, że jakiś dowódca krzyczy "do boju!" i cała tyraliera zgodnie, z rykiem rusza biegiem. A nawiązując do tych heroizmów to cała drużyna bez rozkazu dowódcy rzuci się na wroga xD
Będzie fajnie ^^ |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 16-04-2007, 19:48
|
|
|
jeśli pcv odpada to proponuje użyć rury z polipropylenu o większej średnicy niż te używane do normalnych mieczy(np. koncerze się aż tak nie wyginały), ponieważ włócznia nie może sie gibać, jutro pójdę do Mad-Buda i sie rozejrzę za czymś większego formatu ;-) bo w tym roku bez włóczni sie nie obejdę :-D |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 16-04-2007, 19:53
|
|
|
Amen |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 16-04-2007, 19:59
|
|
|
A nie mozna normalnie z drewna zrobic ? |
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2007, 20:11
|
|
|
Hodo napisał/a: | A nie mozna normalnie z drewna zrobic ? |
A dostałeś kiedyś porządnie kijem ? to by było na tyle
Sporo larpów odbywa sie na otulone kije i zdaje mi sie że te rurki to jednak lepsze rozwiązanie - zwłaszcza jeśli mają być używane przez w większości już trochę wyrośniętych ludzi.
Poza tym zwykłe kije też się łamią i przechodzą przez otulinę i jest to równie nie ciekawe co złamanie się rurki pcf. |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 16-04-2007, 21:40
|
|
|
A dostałem dostałem kijem ale od bokena Doctora(chyba) też zobaczyłem gwiazdki
Poza tym elin, mowa o włóczniach, a włócznią się kłuje, nie uderza, więc bez różnicy czy jest z drewna czy rury. A jeśli się jakoś pokombinuje z otulina to mozna zrobic w pełni bezpieczną drewnianą (czyli sztywną i odpowiednio ciężką) włócznię. |
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2007, 21:47
|
|
|
Włócznią sie też rzuca....
Za ciążka - boli, za lekka - zniesie wiatr |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:03
|
|
|
Rzucanie wócznią to nie jest dobry pomysł, chyba że w amerykańskich filmach albo jak masz jeszcze miecz i tarczę jak rzymscy hastati. Bo inaczej po rzucie zostajesz bez broni Jak się zrobi otuline grubą na końcu to nie bedzie bolało |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:17
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Proszę o czytanie ze zrozumieniem Żadnych bokenów z PCV nie puścimy. |
ja mialem w ubieglym roku bokena z PCv'ki i koncerzyka z polipropylenu... |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:18
|
|
|
rzucanie?? wyobrażasz sobie jak 20 osób rzuca włóczniami i tylko 5 leci prawidłowo, bo ja mam tego taka wizje. A kij z otuliną to nie głupi pomysł o ile indi sie zgodzi ;-) |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:20
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Proszę o czytanie ze zrozumieniem Żadnych bokenów z PCV nie puścimy. |
ja mialem w ubieglym roku bokena z PCv'ki i koncerzyka z polipropylenu... |
|
|
|
|
Ortan
Skąd: Posen
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:21
|
|
|
A ja jako kompletny laik poproszę o instrukcję zrobienia otulinowca na polipropylenie.
A jeśli nie instrukcję to rady, bo zielonego pojęcia nie mam jakiej długości i średnicy rurkę mam kupić, jakiej grubości otulinę, z czego zrobić rękojeść (jak skórę np przymocować do rurki żeby się trzymała i nie suwała) i jak zrobić hymmm.. nie pochwę na otulinowca, ale jakieś sensowne mocowanie do siebie, coby miecza w ręku nie nosić i żeby dało się go w miarę szybko dobyć. O.
A i czy można pokombinować jakoś, żeby taki otulinowiec był jako tako wyważony czy samo tak wychodzi czy ma być tak jak wyjdzie, nawet jeśli będzie niewygodny?
...
^^' |
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:21
|
|
|
Silas napisał/a: | prosba o lepsza organizacje jesli chodzi o obóz...
1.fajnie by bylo gdyby bylo wiecej tarcz
2.lepsza organizacja panowie...przepraszam i panie...cos jak wojsko, zeby mi potem zaden cesarski szpieg nie pisal ze ma doczynienia z banda wiesniaków
3.przydaly by sie wlucznie (takie, którymi mozna rzucac)
4.i dobrze by tez bylo zrobic cos takiego, ze chodzi sie parami...dzieki temu w razie ewentualnego ataku jedna osoba stara sie zatrzymac agresorów a druga leci (doslownie i w przenosni) zawiadomic reszte...
no to chyba bylo by na tyle...moze cos jeszcze wymysle
|
Ja tylko odniosłam sie do pierwszego posta bo od tego zaczęło sie o ulepszaniu włóczni.
A co do rzucania włócznia i amerykańskich filmów to sugerowała bym przeczytać może Homera |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 16-04-2007, 23:53
|
|
|
Czemu akurat Homera, czy on jest jakimś historiografem, myslałem ze to poeta? |
|
|
|
|
Agnar [Usunięty]
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:10
|
|
|
Ortan napisał/a: | A ja jako kompletny laik poproszę o instrukcję zrobienia otulinowca na polipropylenie. |
Kupujesz rurke polipropylenowa, nastepnie w tym samym markecie budowlanym gabczasta otulinke do niej i powertape nakladasz gabeczke na rurke zostawiasz sobie miejsce na rekojesc i oklejasz szczelnie powertapem coby sie to nie zsuwalo. A skore do rekojesci np na kropelke tudziec inny superglue... Indiana miala rekojesc oskorkowana to powie cos wiecej... Koncowki rurki najlepiej nadtopic i prayplaczyc zeby nie byly zbyt ostre... |
Ostatnio zmieniony przez Agnar 17-04-2007, 00:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:15
|
|
|
Amen. |
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:16
|
|
|
Hodo napisał/a: | Czemu akurat Homera, czy on jest jakimś historiografem, myslałem ze to poeta? |
Bo dzięki niemu wiadomo że rzucanie włócznią to nie pomysł amerykanów.
A to ze poeta ? Sądzisz, ze to że autor Pieśni o Rolandzie był poeta to dobry argument na to, ze Roland nie używał miecza ?:D |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:25
|
|
|
Idąc tym tropem trochę dalej uwierzymy że anioł Gabriel zabrał go za rączkę do nieba
A ja nie mowie że nie rzucano.
Hodo napisał/a: | albo jak masz jeszcze miecz i tarczę jak rzymscy hastati. Bo inaczej po rzucie zostajesz bez broni |
Mówię tylko ze na larpie rzucanie się nie sprawdzi |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:27
|
|
|
JA tylko czekam na zapowiedzianą falangę Rębaczy z Gliwic. |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:28
|
|
|
Podobno mają sprowadzic Olifanty... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 17-04-2007, 00:41
|
|
|
Hodo, dlaczego wpadło ci do głowy, że jeśli autor czegoś jest poetą, to nie jest traktowany jako źródło historyczne....?
Drewniane bokeny raczej nie wchodzą w rachubę. Coś mi się zdaje, że pianka po mocnym uderzeniu strzeli jak ta lala.
Sham, gdzie ty miałeś ten miecz z PCV?....
A właściwie to po co my robimy te wszystkie bokeny, skoro wy i tak robicie swoje...? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
|