|
Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)
|
Co musisz zrobić żeby zostać elfem ;-) |
Autor |
Wiadomość |
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2007, 16:25
|
|
|
Widzisz Hodo tu chyba rozbijamy się o gatunek fantastyki, który nas kręci [przynajmniej jak na moje]. My grając w rpg, czy to tworząc mechanike, czy postaci zawsze staraliśmy się stawiać na maksymalny realizm. Maksymalny. To bawiło moją ekipę i tak graliśmy.
Dlatego uznaliśmy kiedyś, że proces kształtowania psychiki decyduje o tym kto jaki jest [+tam jakieś indywidualne uwarunkowania ale nadal indywidualne]. I uznaliśmy, że owszem mozliwy jest elf- o cechach krasnoluda, ALE musiałby on być wychowywany przez krasnoludy albo w jakiś inny sposób z nimi związany. Bo psychikę kształtuje także środowisko w którym postać się obraca. Więc teoretycznie możliwe. Realnie mało możliwe. Jak na warunki RPG, bardzo możliwe. ;-)
Te cechy, jak rozmiłowanie w lesie itp itd. były dla mnie wytworem elfiej cywilizacji i dlatego większość elfów taka była. Co nie znaczy że nie mogą istnieć elfy oderwane od tej cywilizacji lub patrzące nań mocno krytycznie, bo tak im pasuje. |
Ostatnio zmieniony przez Thorfinn 22-08-2007, 16:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 22-08-2007, 16:33
|
|
|
A ja jednak zgadzam się z Offem w tym wypadku.
No, dorzuciłabym tylko jedno.
Cechy fizyczne potrafią wpływać na psychikę i trzeba zwrócić na to uwagę.
Elf, jak istota niemal nieśmiertelna, musi cechować się pewnym dystansem do życia. Ktoś, kto ma pięćset lat, nie może mieć psychiki gówniarza.
Krasnolud z założenia fizycznego, jest potęznej budowy i jest zazwyczaj dobry w walce. Z urodzenia. ma to w prezencie od natury. A osoby, które tak mają, cechuje pewnośc siebie i odwaga - bo mało kto może im coś uczynić.
Hobbit jest mały i większość innych istot bez problemu może mu nakłaść. Więc psychika hobbita nie może być buńczuczna i zaczepna. Bo szybko będzie martwym hobbitem.
I znów - kazda wymieniona cecha nie odnosi się do 100% osobników danej rasy. Feanor i Iskra są zaprzeczeniem elfiego dystansu, Pippin i Merry - hobbickiej tchórzliwości, a i strachliwe krasnoludy by się znalazły.
WIęc po tym krótkim wywodzie zgadzam się z Airis i Offem - smierć stereotypom
Zwłąszcza, że ja i Airis jesteśmy chyba standardowymi przykładami na tezę, że stereotypy nie istnieją
Offie, dowody na to, że elfia cywilizacja nie musi byc związana z lasem już przedstawiałam.
W klasyce tolkienowskiej z głównych elfich osad TYLKO Lothlorien jest wybudowane na drzewach |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 22-08-2007, 16:37
|
|
|
O tak, wiadomo że sa różne indywidualnosci. Ale elfom jako całej zbiorowosci da sie przypisac moim zdaniem wlasnie te cechy psychiczne jak duma, rasizm itp. Oczywiscie odstepstwa moga byc, tak jak napisales. Ale nawet w RPG wychowanie elfa przez krasnoludy wydaje mi sie bardzo malo mozliwe ;p |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2007, 16:48
|
|
|
To z czym związana jest elfia cywilizacja zależy tylko i wyłącznie od MG ;-) lub autora książek... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 22-08-2007, 16:51
|
|
|
Kurcze, z dumą jeszcze bym się zgodziła, ale skąd się wam ten rasizm wkręcił? To większy juz cechuje ludzi... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2007, 16:52
|
|
|
Mi się nie wkręcił?! Bo rasizm jako taki cechuje ludzi. Elfy kojarzą mi się z dumą i wyniosłością... a to nie to samo ;-) |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 22-08-2007, 18:34
|
|
|
Hodo napisał/a: | Hm, nie spotkalem sie w literaturze dotąd żeby krasnolud był błupi, bądz chciwy bez umiaru, |
A w jaki sposób kolego Hodo krasnoludy odkopały Barloga? Zawsze odnosiłem wrażenie, że ze względu na chciwość i pazerność, ale może się myliłem. Elf nie musi być stereotypowy w realiach fantasy. W realiach LARPów musi, bo inaczej byłoby baaardzo trudno określić kto zacz. Co do naciągania psyhiki to jak to mawia mój historyk: "wszystko jest prawdziwe o ile to trafnie uargumentujesz". |
|
|
|
|
Airis
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:10
|
|
|
Abel napisał/a: | Elf nie musi być stereotypowy w realiach fantasy. W realiach LARPów musi, bo inaczej byłoby baaardzo trudno określić kto zacz. |
A czemuż to musi? Wystarczy, że umiejętnie wbije innym graczom do łbów, najlepiej pierwszego dnia, że jest elfem. Potem może już spokojnie kreować swoją ciekawą, odbiegającą od stereotypów wizję elfa. Tym lepsza zabawa dla niego i dla reszty graczy.
Tak sobie myślę, że to trochę jak z płcią |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:14
|
|
|
No tak, ale sama widziałaś co było ze skrytobójcą(elf), albo Vilrehtem(półelf)... Żadne z nas nie wiedziało(a na pewno długo się głowiło nad tym kim są ci dwaj panowie... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:33
|
|
|
No patrz, a wystarczyło, żeby mieli szpiczaste uszy i każdy by wiedział. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:34
|
|
|
A tak to chwilę przed śmiercią Vilrehta dowiedzieliśmy się o jego pochodzeniu... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:50
|
|
|
Więc może jakaś fizyczna cecha rasowa by wystarczyła celem identyfikacji rasy?
(Jak ktoś wspomni o goleniu tego i owego to go kopnę ) |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-08-2007, 20:45
|
|
|
A mi się wydawało, ze to pewien krasnolud to właśnie robił, po czym się zaciął i stracił to i owo
Aczkolwiek to tylko nieoficjalna wersja, którą drogo kupiłem, bo wszyscy wolą trzymać się oficjalnej |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 22-08-2007, 20:51
|
|
|
Zabiłeś mnie tym
A jak się rzeczony krasnolud dowie, to zabije ciebie :faint: |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|