Magiczna flora i fauna Silberbergu |
Autor |
Wiadomość |
Travor
|
Wysłany: 13-02-2008, 23:54
|
|
|
też tak sądzę a co ty myślałeś :-D
[ Dodano: 2008-02-13, 21:54 ]
a pozatym podobno wilkołaki są podatne tylko na magię isrebro - ale nie warto o tym gadać |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 13-02-2008, 23:57
|
|
|
A wedle mnie Grettir ma racje Dziura pod pachą jest sprawdzonym i udokumentowanym sposobem walki z wilkołakami przez samego mistrze egzorcyzmów Jakuba Wedrowycza ;-) |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:02
|
|
|
ehh... i własnie dlatego pytałem Abla... |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:04
|
|
|
Travor napisał/a: | ehh... i własnie dlatego pytałem Abla... |
przecież nie wiesz jaki będzie świat za rok ;-) może trzeba będzie nacinać pachę... |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:05
|
|
|
Czytanie ze zrozumieniem.. |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:07
|
|
|
Przecież u nas i tak wszystkie szczwane i finezyjne plany kończą się mordobiciem |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:08
|
|
|
Wilkołaki sa podatne na kazdego typu broń... czym taki wilkołak rózni sie od niedźwiedzia nie jest stworzyny przez magie ale mieszanke genetyczną. |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:10
|
|
|
Takoż samo mówiłem :-D |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:21
|
|
|
A przez co? Następny kreacjonista z ciebie jest jacku? :-) |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:26
|
|
|
sory,magicznym nie jest to ze podczas pelni sie zmienia? |
|
|
|
|
Ortan
Skąd: Posen
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:27
|
|
|
Nie, wilkołaki na pewno wzięły się z izolacji, która doprowadziła do specjacji, coś jak zięba Darwina ;P |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 14-02-2008, 00:28
|
|
|
Ewidentnie nie skumali posta Indiany - nie, żeby mnie to zdziwiło.. Yngvild napisał/a: | tego typu pytania zadawaj w trakcie gry, odnośnie konkretnej sytuacji, kieruj je do MG lub OG. Proszę, nie każ nam konkretyzować miliona hipotetycznych sytuacji |
|
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:16
|
|
|
Nie, ewidentnie nie skumali Nic nie szkodzi
Najwyżej się zdziwią, gdy ustalą sobie, że "srebro" a tu będzie dajmy na to "zgniły kartofel"
Cytat: | Przecież u nas i tak wszystkie szczwane i finezyjne plany kończą się mordobiciem |
coś w tym jest. Ale to dlatego, że wy, gracze, ciągle macie niskie morale. A jakie jest pierwsze prawo Mistrza Offa...?
Cytat: | oh dobra... Indiano nie masz racji - zadowoleni ? |
A chcesz się założyć...? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:19
|
|
|
Ja tam mówię czysto teoretycznie. Wiadomo, że jak napotkamy wilkołaka to nic nam nie pomoże i wszyscy zginiemy |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:20
|
|
|
Też mi nowość Było mieć lepsze morale |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:25
|
|
|
Aczkolwiek zastanawiam się, czy nie podziałąąłby sekretna taktyka Cesarstwa, którą obmyśliliśmy z Jaskrem i Kulbertem podczas wydarzeń wrześniowych... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:26
|
|
|
Ani mi się waż
Za taką taktykę poleciałbyś z funkcji kapitana jak z procy
A wilkołak padłby ze śmiechu |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:28
|
|
|
O co w niej chodzi? |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:30
|
|
|
Czy aby na pewno ze śmiechu ? Każda taktyka jest dobra, byle prowadziła do zwycięstwa! The end justifices the means! |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:44
|
|
|
Aby na pewno ze śmiechu Wyjaśnij Doctorowi na PW, bo tu dzieci są! |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:48
|
|
|
To przeciez nic wielkiego, po prostu na hasło, żołnierze... hmm |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 14-02-2008, 02:49
|
|
|
Strach się bać..
[ Dodano: 2008-02-14, 00:56 ]
Padłem.. :faint: |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 14-02-2008, 13:01
|
|
|
ejjj,ja tez poprosze xD!! |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 14-02-2008, 13:25
|
|
|
Co do tego wilkołaka to chciałem po prostu pogadać sobie z Ablem - wcale nie chodzi że zaraz będę biegł i przygotowywł się na wilkolaki :-D To już nie można pogadać o wilkołakach na tym temacie ? popatrzcie na tytuł :-P |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 14-02-2008, 13:26
|
|
|
ale to ne jest fauna,to jest trauma ^^ fauny sa w harrym potterze! |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 14-02-2008, 13:28
|
|
|
To wy rozmawiacie o strategiach bojowych
[ Dodano: 2008-02-14, 11:33 ]
Czyli jeszcze raz: Nie chodziłó mi o bronie W FABULE tylko po prostu o ogólnie przyjęte - ot normalna rozmowa o monsterze. A tu wyskakuje trzech czy czterech kozaków i się czepiają, czepiają. Ludzie weżcie na luzz |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 14-02-2008, 22:39
|
|
|
Travor napisał/a: | to chciałem po prostu pogadać sobie z Ablem |
mój drogi, wybacz, ale nie jestem takim no-lifem i dopiero godzinę temu wróciłem do domu, więc nie będę odpisywał zawsze, kiedy tylko zapragniesz. Inni mają szkołę, Ty cieszysz się życiem... |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 14-02-2008, 22:43
|
|
|
hej Abel to że mam wlączone forum nie znaczy że przy nim siedzę. Też nie jestem no-lifem. I przecież nie napisałem niczego wskazującego na zniecierpliwienie na twoją odpowiedż. Po prostu musiałem odpowiadać kozakom luzz
[ Dodano: 2008-02-14, 20:46 ]
przecież już pisałem że mam ferie - więc piszę posty i cierpliwie czekam luzz
[ Dodano: 2008-02-14, 20:47 ]
i nie przed monitorem rzecz jasna :-D |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 15-05-2008, 16:05
|
|
|
Ogólnie jak widzę mój temat nie miał sensu - trudno |
|
|
|
|
Ziemowit [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2008, 20:35
|
|
|
Nie przesadzaj każda, każda rozmowa ma jakiś sens. Rozrywkowy, naukowy, teologiczny etc.
Próboowałeś naukowo niestety, wyszło rozrywkowo...bywa.
Nie poddawaj się drąż temat. Wymyślaj kontrargumenty. Poczytaj jakieś książki specjalistyczne.
BTW. Ma ktoś do pochytania Necronomicon?? |
|
|
|
|
|