Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dyskusja rasistowska ;)
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-02-2008, 04:52   

Ach, więc i tyle twoje opinie warte :D jakieś podejrzane ploty z gnomami, które wam krasnoludom, zastępują ptaszki :P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Shamaroth_Glupi 
ugly bastard.

Skąd: Zabrze
Wysłany: 24-02-2008, 14:23   

Indi,odwal sie od krasnoludzkich zastepczych ptaszkow :P
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 24-02-2008, 16:33   

Hodo napisał/a:
ale elf, ent, wszystko jedno :P

Czy to tłumaczy trochę maniakalne ścinanie drzew i łażenie z toporem? Od Enta dosyć blisko do drzewa, a krasnolud niski to może nie poznać. No, chyba, że jest specjalistą od korzeni. :]
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-02-2008, 16:46   

Shamaroth_Glupi napisał/a:
Indi,odwal sie od krasnoludzkich zastepczych ptaszkow :P
Eeee... nie? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Angantyr napisał/a:
No, chyba, że jest specjalistą od korzeni. :]
I zamiast ptaszka, ma gnoma...? :D :P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 24-02-2008, 19:00   

Yngvild napisał/a:
Angantyr napisał/a:

No, chyba, że jest specjalistą od korzeni. :]

I zamiast ptaszka, ma gnoma...? :D :P

Ja tam nie wnikam... :P
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-02-2008, 19:09   

Angantyr napisał/a:
Yngvild napisał/a:
Angantyr napisał/a:

No, chyba, że jest specjalistą od korzeni. :]

I zamiast ptaszka, ma gnoma...? :D :P

Ja tam nie wnikam... :P

A mnie tam ciekawość zżera :D :D Wiesz, Angantyr, to by tłumaczyło wiele ich kompleksów... :P ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 24-02-2008, 19:30   

Yngvild napisał/a:
Wiesz, Angantyr, to by tłumaczyło wiele ich kompleksów... :P ;)

Manię wielkości na przykład? :P
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 24-02-2008, 19:34   

Jak brzmi stare krasnoludzkie porzekadło : Ryjcie sie w glebę ! :D

Krasnoludy nie mają kompleksów ,bo kompleksy wynikają z wad, a krasnale wad nie mają :D Ptaszki ćwierkają na drzewach, a w sztolniach ćwierkają gnomy, nie wiem o co wam chodzi, nie byliście nihdy bod ziemią to nei wiecie :P
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-02-2008, 19:37   

Angantyr napisał/a:
Manię wielkości na przykład? :P
O, na przykład :D wyobrażasz sobie, słyszałam o takim jednym krasnoludzie, co mu się ubzdurało, że będzie cesarzem.... :hihi:.....
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Angantyr 
Stary druh Lann :]


Skąd: Alba
Wysłany: 24-02-2008, 19:43   

Hodo napisał/a:
Ptaszki ćwierkają na drzewach, a w sztolniach ćwierkają gnomy, nie wiem o co wam chodzi, nie byliście nihdy bod ziemią to nei wiecie :P

O, tu się chyba uniósł, bo ostatnie słowa trącą jakąś wysublimowaną gwarą. :D
Yngvild napisał/a:
wyobrażasz sobie, słyszałam o takim jednym krasnoludzie, co mu się ubzdurało, że będzie cesarzem.... :hihi: .....

Musieliby najpierw solidnie podwyższyć tron, bo nawet klęknięcie przed takim Cesarzem kończyłoby się patrzeniem z góry. :hah:
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-02-2008, 19:54   

Angantyr napisał/a:
Musieliby najpierw solidnie podwyższyć tron, bo nawet klęknięcie przed takim Cesarzem kończyłoby się patrzeniem z góry. :hah:
.... ooooo...... ;D ;D ;D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Lila Tasartir
[Usunięty]

Wysłany: 04-03-2008, 17:59   

Shamaroth_Glupi napisał/a:
elfy sa po prostu wyimaginowanymi postaciamy ktore sa idealizacja czowieka do wszelkiej potegi.


Nie zgadam się.
Wszyscy mają wady.
Jak dla mnie wadą jest zbytnia powaga i wywyższanie się.
I kto przykleił elfom etykietkę, że są tacy a nie inny?
Nie można też oceniać grupy po jednostce.
Jak to już wcześniej było napisane, jeśli jeden elf jest poważny, to nie znaczy, że wszyscy są tacy. A jeśli jakiś elf jest zwariowany, to od razu z niego robią wyrzutka, bo "nie pasuje do etykietki" :-/ :roll:
 
 
Shamaroth_Glupi 
ugly bastard.

Skąd: Zabrze
Wysłany: 04-03-2008, 19:27   

to ta jak na codzien w normalnym zyciu :P
 
 
Lila Tasartir
[Usunięty]

Wysłany: 04-03-2008, 19:30   

Trza to zmienić :D
Ale nie da się zmienić wszystkich ludzi (i nieludzi)...
 
 
Travor 

Wysłany: 14-03-2008, 17:07   

Lila Tasartir napisał/a:
zbytnia powaga i wywyższanie się.

Nigdy nie słyszałaś o leśnych elfach dzikich niczym zwierzęta ? albo o radosnych i wesołych elfach wodnych ? Te dwa rodzaje zachowań są popularną wadą wśród wysokich elfów zwanych - poprzez ich wielką populację w styrii - umownie po prostu elfami. Tak więc o jakich elfach mówisz ? Bo jest ich baardzo wiele odmian i nie sądzę by byłó tak tragicznie jak ty mówisz z tym "robieniem z kogoś wyrzutka". Te wady są przypinane do elfów w takich tytułach fantastyki gdzie jest ich jedna odmiana. A w świecie Styrii są podrasy elfickie.
przykład: przygoda z drowami w ...2006... o ile się nie mylę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13