Skórzane dodatki - poradnik by wszyscy ;) |
Autor |
Wiadomość |
Quarties
An old man by seashore
Skąd: Tarnowskie Góry (śląsk)
|
Wysłany: 08-06-2009, 21:29 Skórzane dodatki - poradnik by wszyscy ;)
|
|
|
Witam. Chciałbym poruszyć tu sprawę ważną na larpach, a mianowicie - skórzane dodatki
1. Taszka/torebka/kaletka - rzecz ładna i praktyczna. Jest świetnym dodatkiem do każdego stroju i przydaje się do noszenia kasy i innych przedmiotów. Najlepsza będzie skóra 3 mm. Najprościej zrobić tak: Wycinamy kawałek skóry na kształt kaletki jaki chcemy mieć. Bierzemy metr krawiecki (często mama ma ), mierzymy długość wzdłuż krawędzi. Wycinamy pasek o szerokości jaką wymierzyliśmy, a wysokości takie jaką chcemy by kaletka miała szerokość. Potem wycinamy drugi kawałek skóry. Kształt jak pierwszy, plus długość wysokości paska i znowu kształt jak pierwszy. Takie lustrzane odbicie ma powstać Wszystko łączymy. Są dwa sposoby. Zaginamy krawędzie paska na zewnątrz i zszywamy równoległe do
krawędzi (tych nie zaginamy) pozostałych dwóch kawałków. Drugi sposób to nic nie zaginamy. Po prostu musimy wtedy mocno zszyć. Tutaj temat o kaletkach na forum wikińskim: http://halla.mjollnir.pl/viewtopic.php?t=3092
2. Torba na ramię - dobra dla kobiet, alchemików, druidów i innych parających się nauką. Tutaj najlepsza jest skóra miękka i niezbyt gruba Wycinamy prostokąt skórzany. Wycinamy drugi o wielkości połowy pierwszego. Zszywamy obydwa. Wycinamy pasek, tak długi, abyśmy mogli spokojnie zawiesić torbę. Przyszywamy pasek i już
3. Karwasze - są dwa rodzaje:
a) miękkie, "łucznicze" - skóra taka jak w przypadku torby na ramię, wycinamy na kształt trapezu, dłuższa podstawa - obwód naszej ręki pod łokciem (bądź niżej ,zależy gdzie chcemy, aby karwasz się kończył), a krótsza podstawa - obwód nadgarstka. Potem robimy dziurki, tak co 1 cm i przewlekamy rzemień
b) twarde "bojowe" - skóra 4-5 mm, robimy jak wyżej, tylko dodatkowo trzeba utwardzić skórę. Można to zrobić gotując w wodzie bądź wosku pszczelim. Nie polecam początkującym skórnikom bez porządnych igieł i wybijaków do skóry |
_________________ "Nie miecz uczyni z Ciebie wojownika, lecz waleczna dusza i wola przetrwania" - cytat własny. |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 08-06-2009, 21:41
|
|
|
Quarties napisał/a: | 2. Torba na ramię - dobra dla kobiet, alchemików, druidów i innych parających się nauką. Tutaj najlepsza jest skóra miękka i niezbyt gruba Wycinamy prostokąt skórzany. Wycinamy drugi o wielkości połowy pierwszego. Zszywamy obydwa. Wycinamy pasek, tak długi, abyśmy mogli spokojnie zawiesić torbę. Przyszywamy pasek i już |
Można też dodać jakąś prowizoryczną zapinkę/guzik na środku dłuższego boka większego prostokąta, co by nie furkotało. |
|
|
|
|
Quarties
An old man by seashore
Skąd: Tarnowskie Góry (śląsk)
|
Wysłany: 08-06-2009, 21:46
|
|
|
Można w sumie je dodać do obydwóch rodzaju taszek
Ale nei psiałem by już nie mącić, kto mądry i spojrzy na parę kaletek to sam zauważy |
_________________ "Nie miecz uczyni z Ciebie wojownika, lecz waleczna dusza i wola przetrwania" - cytat własny. |
|
|
|
|
Krecik1 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-06-2009, 23:10
|
|
|
Ale będę truła znowu :p
4. Nogawice/nagolenniki
Dwa sposoby wykonania: pierwszy, tańszy polega na odcięciu rękawów z kurtki skórzanej. Rozpruć i zrobić dziurki na rzemienie. Tadaam! Mamy nogawice
Drugi obejmuje porządne skórzane nagolenniki. Fajnym pomysłem jest zrobienie tego z fartucha spawalniczego. Dobra, gruba skóra, a jaka tania. Podawałam już cenę (18 - 120). Robić podobnie jak karwasze, tylko brać wymiary z nogi, nie z ręki
5. Coś na lico
Fajnym elementem dekoracyjnym jest skórzana opaska lub rzemień na twarz lub czoło. Można eksperymentować, tworzyć, kreować wszelakiego typu ozdoby.
Podaję parę linków, co by mnie zrozumieć:
http://img191.imageshack.us/gal.php?g=chow1.jpg
6. Kamizele lub napierśniki
Można przerobić skórzaną kurtkę lub pójść na żywioł i trzasnąć sobie od początku
Kamizela może być prosta ot, wiązana rzemieniami z przodu, ale również można ją wzbogacić o paski spinające. Można pobawić się w nitowanie ( kupiłam w Lidlu zestaw za 19,99 zł! ) lub w ogóle lamelkowanie. |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-06-2009, 23:46
|
|
|
miałem ten sam zestaw! to może trochę o osprzęcie. Jeśli chodzi o narzędzia kaletnicze - tu podaję dla Wrocławia, ale w każdym większym mieście można znaleźć: hurtownie skóry (zazwyczaj sprzedają narzędzia i materiały kaletnicze, lub mają podczepione sklepy z takowymi) i sklepy szewcze
to "kopalnie" narzędzi przede wszystkim radzę zaopatrzyć się w:
-Wybijaczek (ok. 6 zł, różne przekroje) - sam zazwyczaj używam 0,5 - 0,4 bo pasuje do większości małych klamer i nitów, do większych od 0,6 - może służyć przez wiele lat, a przedziurkujemy nim znaczną część skór, wystarczy celnie walnąć młotkiem
Nity - podstawa do łączenia skóry, dostępne w wielu wzorach i kolorach, również wystarczy młotek do łączenia - byleby tłuc od wierzchu i nie za mocno, bo inaczej łączenia będą paskudne
Do szycia skóry oczywiście dratwa, grube igły do skóry - tradycyjna i w kształcie U - przydatna do wszystkiego, zwłaszcza do szycia grubszej skóry i np, butów.
Ćwieki - półkule, półstożki, maks piramidki, coby oka nie wydłubać - super efekt przy ozdabianiu
Farba do skóry - w sklepach kaletniczych, cena w granicach 10 zł, nakładana pędzelkiem, wszelkie instrukcje na etykiecie oszczędnie zużyta starczy na pancerz, najbardziej zżera czarną - zwłaszcza jeśli chce się zrobić nieprzebijający, pożerający światło mhrok
Butapren - cud techniki pozwalający łączyć mnóstwo skórzanych elementów - zwłaszcza jeśli np. karwasz chcemy mieć wyściełany miękką skórką lub innym materiałem, bez łączeń przebijających "na wierzch"
Rzemienie - tego nigdy za wiele - amulety, wisiory, wiązania kamizel, karwaszy, butów... Słowem, wielofunkcyjne |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-06-2009, 18:10
|
|
|
Varthanis napisał/a: | Rzemienie - tego nigdy za wiele - amulety, wisiory, wiązania kamizel, |
ZAWSZE MOŻNA SIĘ POPLĄTAĆ!
Miałem taki przypadek jak kolega ściągną mi z łuku cięciwę i zaczął nią machać...
(inny obóz) |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
|
|
|
|
Quarties
An old man by seashore
Skąd: Tarnowskie Góry (śląsk)
|
Wysłany: 09-06-2009, 19:52
|
|
|
Akinori, cięciwa nie jest z rzemienia |
_________________ "Nie miecz uczyni z Ciebie wojownika, lecz waleczna dusza i wola przetrwania" - cytat własny. |
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-06-2009, 21:56
|
|
|
chodzi o to że cięciwa zaplątała mi się o rzemienie.......! |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
|
|
|
|
Quarties
An old man by seashore
Skąd: Tarnowskie Góry (śląsk)
|
Wysłany: 09-06-2009, 22:14
|
|
|
Aha, mój błąd
Zwracam honor :medit: |
_________________ "Nie miecz uczyni z Ciebie wojownika, lecz waleczna dusza i wola przetrwania" - cytat własny. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 10-06-2009, 00:47
|
|
|
No i tu się zgadzam z Akinorim Czasem wisiorków i rzemyków JEST ZA DUŻO |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Quarties
An old man by seashore
Skąd: Tarnowskie Góry (śląsk)
|
Wysłany: 10-06-2009, 18:28
|
|
|
Też się zgadzam, wszystko z umiarem |
_________________ "Nie miecz uczyni z Ciebie wojownika, lecz waleczna dusza i wola przetrwania" - cytat własny. |
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-06-2009, 18:45
|
|
|
Pokrowce na miecze (bez skojarzeń) - nikt nie lubi obijać się o metal, trzeba wyciąć ze skóry (najlepiej sztywnej) swój miecz, dwie cześć jedną przednią i jedną tylną, tylko trzeba pamiętać o 1 cm do szycia...
Paluszki - raczej łucznicze, trzeba je wyciąć tak aby miał ponad obwód palca. i zszyć.
Robimy takich 3, a potem delikatnie je łączymy.(służą dobrze podczas strzelania z łuk, ponieważ często bolą palce podczas napinania.
Rączka łuk - zalecam użyć cienkiej skóry, musi to być mniej więcej obwód łuku tak aby cała rączka była ze skóry
Stojaczek na strzałę - czyli doczepka do rączki aby nie trzymać strzały na dłoni tylko na stojaku..
Próbuje wpaść na więcej pomysłów
..... :medit: |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 10-06-2009, 19:27
|
|
|
Hm Miecze jednak nie są metalowe, tylko .... pałertejpowe i przekrój mają okrągły a nie płaski. Ale pochewki i tak się przydają - ja osobiście używam tylko uchwytu z troka, ale jeśli ktoś woli przypadkiem długi pokrowiec, niech tylko pamięta, żeby był luzny.
Paluszki łucznicze albo ochraniacze w postaci łatki skóry, przyczepionej tylko do palca. Nie są konieczne, bo łuki mają malutki naciąg, więc cięciwa nie robi dużej krzywdy palcom.
Rączka - oczywiście.
Stojaczek osobiście uważam za zupełnie zbędny |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-06-2009, 20:35
|
|
|
O Miecz chodziło mi, bo sam zamierzam przywieść jeden metalowy i jeden pcv.
Paluszki, chodziło mi oto jakby ktoś przywiózł własny łuk, stojaczek tak samo(o rączce nie wspomnę)
(przedstawiłem mój projekt na obóz). :medit: |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-06-2009, 20:39
|
|
|
Ale masz świadomość że metalowy to możesz najwyżej ponosić przy pasku ? |
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-06-2009, 20:43
|
|
|
Taa, i tak nie mam zamiarów się nawalać, jeszcze się komuś krzywda stanie... |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-06-2009, 20:46
|
|
|
No to luz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 10-06-2009, 22:29
|
|
|
Akinori, wiem, że swój łuk, ale jeśli ów będzie miał naciąg za duży, to też nie postrzelasz zanadto
Stalowy miecz? No no Ładnie |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-06-2009, 22:38
|
|
|
Weź weź, strzelanie do słomianek też mamy w planie |
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-06-2009, 23:02
|
|
|
Naciąg jest dla szóstoklasisty (patrz na wiek). Jak ja daje radę (najmniejszy z klasy) to boleć nie będzie |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
|
|
|
|
Krecik1 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-06-2009, 00:25
|
|
|
Nietykalny? |
|
|
|
|
Torus [Usunięty]
|
Wysłany: 11-06-2009, 00:54
|
|
|
Czy ktoś pamięta akcje "Jesteś twardy?!" na obozie z łukiem w roli głównej ? xD |
|
|
|
|
Melyonen [Usunięty]
|
Wysłany: 11-06-2009, 01:00
|
|
|
ja, o ile mówimy o tej samej. |
|
|
|
|
Torus [Usunięty]
|
Wysłany: 11-06-2009, 11:15
|
|
|
hmm... to fajnie |
|
|
|
|
Krecik1 [Usunięty]
|
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 11-06-2009, 17:36
|
|
|
To ja dorzucę jeszcze coś, co na własny użytek nazywam
"kamizelą bojową"
i z powodzeniem może fajnie zastępować kolczą czy inną zbroję.
Z kupionej w lumpeksie kurtki skórzanej o kroju marynarki wywalamy rękawy, kołnierz, kieszenie i inne takie. Kiedy zostaje nam czysta kamizela, zawijamy ładnie krawędzie i zaszywamy. A potem kupujemy
- metalowe podkładki pod śruby śr. 2 -4 cm
lub
- metalowe płytki
lub
- metalowe kółka
lub
- duże nity do skóry
Ilość - jakieś 300 szt na kamizelę.
Wymierzamy sobie równe odstępy, zaznaczamy miejsca mocowania i
- przyszywamy
lub
- nitujemy
do skóry nasze metalowe zbrojniki.
Powstaje strój lamelko-podobny w wersji fantasy. Np. taki:
http://www.stopklatka.pl/...5&number=8&g4i=
(dwóch panów drugi i trzeci od prawej) |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
maxus [Usunięty]
|
|
|
|
|
Quarties
An old man by seashore
Skąd: Tarnowskie Góry (śląsk)
|
Wysłany: 08-11-2009, 12:04
|
|
|
To ja skomentuję.
Pan Mściwój robi rzeczy wytrzymałe. Tylko wzorki wypalane się nie trzymają długo
Rudzi podobno dobrzy, lecz z ich produktami nie miałem do czynienia.
O Jaruh Art pierwsze słyszę.
A larpowisko z umiarem - pamiętajcie, że ogłaszają tam się zwykłe osoby i produkt nie koniecznie zadowoli was tak jak profesjonalny |
_________________ "Nie miecz uczyni z Ciebie wojownika, lecz waleczna dusza i wola przetrwania" - cytat własny. |
Ostatnio zmieniony przez Quarties 08-11-2009, 12:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 08-11-2009, 17:53
|
|
|
Quarties napisał/a: |
Rudzi podobno dobrzy, lecz z ich produktami nie miałem do czynienia. |
Ja miałam, są bardzo si, fachowe i stylowe. Acz nie są tani. Natomiast ciuszki - bywają problemy kwestiami rozmiaru.... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
|