Postaci 2010 |
Autor |
Wiadomość |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 07-03-2010, 18:11 Postaci 2010
|
|
|
Pytanie osobiste do graczy - weteranów z 2009 r. (niezależnie od tego, na jaki turnus pojadą w 2010 r.)
CZY KTOŚ Z WAS ZAMIERZA GRAĆ TĄ SAMĄ POSTACIĄ?
Jeśli ktoś chce to zataić przed resztą, proszę o info na PW
Z góry dziękuję |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 07-03-2010, 18:20
|
|
|
Yngvild napisał/a: | weteranów z 2009 r |
Weteranów w sensie uczestników czy weteranów w sensie uczestników turnusu "weteran"?
Kurcze to już trzeba się decydować! Ajajajajaj! |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 07-03-2010, 18:34
|
|
|
Travor napisał/a: | Weteranów w sensie uczestników | Tak.
Travor napisał/a: | uczestników turnusu "weteran" | Nie
Akurat Ty wyjątkowo nie musisz odpowiadać |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 07-03-2010, 18:50
|
|
|
Użyłaś złego słowa |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 07-03-2010, 19:42
|
|
|
Abel napisał/a: | Użyłaś złego słowa | ? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Onfis
|
Wysłany: 07-03-2010, 20:50
|
|
|
Chodzi o tych, którzy byli w 2009 na którymkolwiek z obozów? |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 07-03-2010, 20:54
|
|
|
Onfis napisał/a: | Chodzi o tych, którzy byli w 2009 na którymkolwiek z obozów? | :faint: |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 07-03-2010, 21:24
|
|
|
Onfis napisał/a: | Chodzi o tych, którzy byli w 2009 na którymkolwiek z obozów? |
Na to wygląda |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 07-03-2010, 21:53
|
|
|
No właśnie o to mi chodziło
Bo słowo 'weteran' kojarzy się jednoznacznie z turnusem Weteran, a to nie to samo, co bycie weteranem obozowym |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 07-03-2010, 22:36
|
|
|
Rany... Weźcie myślcie... Skoro w zeszłym roku wszedł nowy świat gry, to jak mogę pytać o kontynuowanie postaci kogoś sprzed 2 lat....? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 07-03-2010, 22:51
|
|
|
Nie taki nowy jak by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać |
|
|
|
|
Hoteevi
Horacy
Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: 22-04-2010, 22:53
|
|
|
Witam, ja chciałbym zrobić powrót Księciunia(jeśli można to tak nazwać) xD |
_________________ Dlaczego? Bo mogę! |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 22-04-2010, 22:58
|
|
|
Hmm... Wyjaśnij proszę w trzech krótkich zdaniach... O ile wiem, Księciunio spoczywa pod małym, cieszącym oko kurhanikiem... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 23-04-2010, 00:32
|
|
|
...chyba go wskrzesiliśmy, albo ja o czymś nie wiem |
|
|
|
|
Onfis
|
Wysłany: 23-04-2010, 14:33
|
|
|
Wskrzeszać się wskrzeszało, a po pokonaniu lisza to ja tam nie wiem, co on robił... |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 23-04-2010, 17:48
|
|
|
Ale swoją drogą, Hoteevi (nie wiem skąd wziąłeś ten nick ;-) ) przecież zapowiadałeś że będziesz grał swoim zaginionym bratem I jeśli Księciunio nie żyje to to by się zgadzało Bo chyba nawet miałeś dla niego kolejne pokręcone imię, jeśli dobrze pamiętam :-) |
|
|
|
|
Hoteevi
Horacy
Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: 23-04-2010, 21:38
|
|
|
Przecież zostałem wskrzeszony... Chyba, że zginąłem drugi raz, o czym nie wiem... Nick wziąłem z Youtube(miałem wpisać taki kod) ;-) A imię sobie zmienię... Tym bardziej, że jadę na Pierwszy turnus... Tam chyba będę jedyny, który gra tą samą postacią... Więc nie będzie problemu ze zmianą imienia... |
_________________ Dlaczego? Bo mogę! |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 24-04-2010, 04:05
|
|
|
Starzeję się i łapię sklerozę
Ale w kwestii tej postaci miałabym trochę uwag. Mianowicie Księciunio posiada(ł) idealny, podręcznikowy wręcz strój wergundzki oraz podręcznikowe uzbrojenie tryntyjskiego tarczownika (tu od biedy dałoby się przerobić to na wergundzkiego tarczownika), nie posiadał natomiast ani jednego elementu, który łączyłby go z egzotycznym Pethabanem (żeby chociaż na słoniu jeździł.... ). Zatem proponuję wstępnie zmienić Księciuniu miejsce pochodzenia na któryś z krajów Ludów Rzeki lub w pobliżu... lub pomyśleć nad innym rozwiązaniem |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hoteevi
Horacy
Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: 24-04-2010, 14:09
|
|
|
Może Księciunio będzie pochodził z małej krainy na północy Phetabanu..? Albo po prostu z północnej części Phetabanu..? Ja(moja postać) nie przepadam za Wergundami... :-/ Chociaż słoń to nie taki zły pomysł... Tylko czy się zmieści w bagażniku naszego autokaru..? |
_________________ Dlaczego? Bo mogę! |
|
|
|
|
Hoteevi
Horacy
Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: 24-04-2010, 14:11
|
|
|
Albo po prostu mój strój zniszczyła burza piaskowa i musiałem znaleźć nowy... |
_________________ Dlaczego? Bo mogę! |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 24-04-2010, 15:51
|
|
|
Hoteevi napisał/a: | Może Księciunio będzie pochodził z małej krainy na północy Phetabanu..? Albo po prostu z północnej części Phetabanu..? |
A kto ci powiedział że północny Pethaban różni się od południowego? Nie nie zrobisz z Pethabanu Gondoru, nie ma mowy
Hoteevi napisał/a: | Albo po prostu mój strój zniszczyła burza piaskowa i musiałem znaleźć nowy... |
Jest to sensowne ale nie sądzisz że w ten sposób Twoja postać traci pewien... klimat? Tą orientalną cząstkę, która powinna wyróżniać i podkreślać Twoje niezwykłe pochodzenie? Bo jeśli zamierzasz grać takim tarczownikiem, to po co komplikować sprawę, po prostu wybierz na swoje państwo Trynt (bo słusznie z wergundami precz Niech żyje sojusz tryntyjsko-samnijski! ), będzie to sensowne, będzie w pewnym stopniu odpowiadało postaci na jakiej się wzorowałeś (przynajmniej w '09) i ze względu na umiejscowienie tegorocznej fabuły... ciekawe jak sądzę |
Ostatnio zmieniony przez Travor 24-04-2010, 15:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 24-04-2010, 16:17
|
|
|
Travor słusznie prawi A jak nie trynt to może Fiord, albo Liryzja |
|
|
|
|
Masza
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany: 24-04-2010, 21:04
|
|
|
Hoteevi napisał/a: | nie przepadam za Wergundami... |
E tam, czarne charaktery, których w tym wypadku jest od groma, są fajne . |
_________________ lastfm.pl/user/Gurthiriel |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 24-04-2010, 21:15
|
|
|
Wergundowie nie są czarnymi charakterami. W sumie w nowym świecie nie ma chyba siły która by była definitywnie, niezależnie od punktu widzenia siłą na wskroś złą. Równie dobrze to my mogliśmy być tymi złymi, którzy powstrzymują nowy porządek wergundów, porządek korzystny dla niemal wszystkich |
|
|
|
|
Masza
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany: 24-04-2010, 21:21
|
|
|
W zamyśle chodziło mi o to, że większości nie przypadli oni do gustu ;-) . |
_________________ lastfm.pl/user/Gurthiriel |
|
|
|
|
Ulf
|
Wysłany: 11-05-2010, 23:19
|
|
|
eee tam ja ich lubię, jak człowiek potrzebował porządnego mordobicia to oni zawsze byli zwarci i gotowi a teraz to lubię ich podwójnie bo już się znamy nie ma to jak stary dobry wróg :medit: |
|
|
|
|
|