Pytania o nowe informacje |
Autor |
Wiadomość |
user205 [Usunięty]
|
Wysłany: 19-04-2010, 15:37
|
|
|
Sorry, przyzwyczajenie. Ale i tak nie rozumiem o co Ci chodzi, nie wiem szczerze mówiąc czy komuś przeszkadza jedna spacja w tą czy w tą . |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 19-04-2010, 15:56
|
|
|
Na tym forum piszemy zgodnie z zasadami. Koniec tematu. |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 19-04-2010, 19:08
|
|
|
Travor, trzeba było zgłosić, przecież nikt by cię nie zjadł o.O
Fak poprawiony. |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 20-04-2010, 17:45
|
|
|
Cytat: | Od: maxus
Do: Doc
Wysłany: Dzisiaj 15:53
Temat: Magia runiczna
Chciałem zadać 3 pytania. Oto one:
Co z tą magią runiczna?
Będzie w tym roku czy nie?
Oraz czy będzie opisana w FAQ? |
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 20-04-2010, 17:57
|
|
|
???
Komuś chyba pomylił się adresat |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 20-04-2010, 20:16
|
|
|
Maxus, czy "Doc" naprawdę brzmi jak "Off"...? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
maxus [Usunięty]
|
Wysłany: 21-04-2010, 16:50
|
|
|
ups mój błąd miało co innego pójść... |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 21-04-2010, 18:40
|
|
|
No Twój. A dlaczego przez pw, zamiast w temacie, pro publico bono? |
Ostatnio zmieniony przez Doctor 21-04-2010, 18:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-04-2010, 19:16
|
|
|
może chciał ukryć koncept postaci który został brutalnie ujawniony? |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
maxus [Usunięty]
|
Wysłany: 21-04-2010, 20:47
|
|
|
TO też... ale przede wszystkim nie wiedziałem czy zostanie to przyjęte do tegorocznych zasad... |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 02-05-2010, 23:17
|
|
|
O co chodzi z pochodzeniem etnicznym postaci w ankiecie? I mógłby ktoś kompetentny wyszczególnić i opisać pokrótce czym się charakteryzują te z Parve? Byłbym bardzo wdzięczny. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 03-05-2010, 21:49
|
|
|
Pytanie nie aktualne. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 03-05-2010, 21:52
|
|
|
Jak już pisałem na gg, chodzi zapewne o to, żebyśmy nie musieli grać daramończykami z daramonu, dakami z dakonii, samnijczykami z samnii itd. ale - jeśli chcemy - żebyśmy mogli zagrać np. kymerem żyjącym w Ofirze (ale walnąłem ). Jest to stworzone, zapewne, dal postaci których przynależność etniczna nie jest zgodna z krajem pochodzenia.
A o Parve to pewnie niedługo wypowie się ktoś z kadry (i mam nieodparte wrażenie że chyba wiem kto ).
EDIT: Ale napisałem, żeby inni nowi gracze przebijający się przez forum w poszukiwaniu odpowiedzi na podobne pytanie, mieli jakieś szanse ;-) |
Ostatnio zmieniony przez Travor 03-05-2010, 21:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 04-05-2010, 00:24
|
|
|
Lotna brygada informacyjna zawsze czujna I słusznie.
Pedro, masz 16 lat, a nie wiesz, co to znaczy "pochodzenie etniczne"? Że miejsce urodzenia czy zamieszkania nie zawsze idzie w parze z narodowością?
Co do Parve, bądź łaskaw cofnąć się do poprzedniej strony i przeczytać to, co odpowiedziałam na poprzednie Twoje pytanie w tej kwestii |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 04-05-2010, 13:48
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Pedro, masz 16 lat, a nie wiesz, co to znaczy "pochodzenie etniczne"? Że miejsce urodzenia czy zamieszkania nie zawsze idzie w parze z narodowością?
Co do Parve, bądź łaskaw cofnąć się do poprzedniej strony i przeczytać to, co odpowiedziałam na poprzednie Twoje pytanie w tej kwestii |
Mea Culpa Yngvild, myślałem że chodzi o coś zupełnie innego niż to o co chodzi. A co do tego Perve, pytałem się bo jak już powiedziałem, myślałem, że tu chodzi o coś innego niż to czy się jest samnijczykiem w Ofirze czy czymś innym gdzie indziej. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 04-05-2010, 14:08
|
|
|
No ale już wszystko jasne No i dobra. W sumie lepiej zapytać, niż nawypisywać bzdetów |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:57
|
|
|
Na prośbę Gvyn'a zamieszczam informacje o śmierci Elmeryka, znane każdemu mieszkańcowi Imperium Wergundzkiego:
Cytat: |
Informacja o śmierci Elmeryka gruchnęła niespodziewanie w połowie listopada. Do miast, wsi i osad Wergundii docierali gońcy z czarnymi wstęgami, które na znak żałoby palono na placach. Poprzedzała ich znacznie szybsza wieść powtarzana z ust do ust - książę imperator zmarł nagle w listopadową noc, pokonany przez straszliwą klątwę Tetanosa, tajemniczą i gwałtowną chorobę, o której prości ludzie sądzą, że powoduje ją dotyk demona, wygina ona bowiem swoje ofiary jak ciała na torturach. Medycy orzekli jednak, że choroby rzekomo nabawił się w stajni, zwykł był bowiem sam czyścić i pielęgnować swojego ulubionego wierzchowca. Choć dla zwykłych ludzi było to niepojęte, zwycięzca spod Arden i niepokonany wojownik musiał ulec swojemu przeznaczeniu...
Jego ukochana Wergundia, a także pozostałe kraje Imperium na długie tygodnie zamilkły w żałobie. Tysiące osób przybyły do Akwirgranu, pożegnać swojego wodza. Zgodnie ze zwyczajem Wergundów, pogrzebowe rytuały zostały odprawione na świętym wzgórzu w pobliżu stolicy, gdzie okrzykiem i biciem w tarcze pożegnali Elmeryka jego wierni żołnierze. Ciało księcia zostało złożone na stosie pogrzebowym i spalone. Prochy władcy złożono w urnie, którą złożono wraz z rynsztunkiem księcia, w okazałym kurhanie nad brzegami Sankary.
|
|
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 05-05-2010, 22:55
|
|
|
Oczywiście prawdziwa wersja jest taka, że dopadły go żądne zemsty duchy samnijczyków, którzy zginęli pod Arden. Do wszystkich nowych graczy apeluję, by nie ulegali pozorom |
|
|
|
|
Gvyn
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-05-2010, 16:31
|
|
|
Za informacje dziękuję.
Travor te twoje duszki nic nie zrobią, w końcu Elmeryk miał prawdziwych magów :medit: , a nie jakiś szamanów :razz: . |
Ostatnio zmieniony przez Gvyn 06-05-2010, 16:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:17
|
|
|
a w rzyć sobie tych magów... Nekromantów niech sobie lepiej sprawi |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:20
|
|
|
Gvyn napisał/a: | prawdziwych magów :medit: , a nie jakiś szamanów :razz: . |
Moim zdaniem porównywać magów i szamanów jest dość trudno, bo zajmują się zupełnie innymi dziedzinami, ale jeśli już by porównywać ich potęgę, w ich odmiennych dziedzinach, to zdziwiłbyś się chłopie. |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:25
|
|
|
Po pierwsze to potęga nie jest celem szamana (w przeciwieństwie do maga), więc nie ma się co licytować |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:27
|
|
|
Też prawda |
|
|
|
|
Gvyn
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:31
|
|
|
Varthanis nekromanta to też mag. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:32
|
|
|
Wątpię by większość magów otwarcie się do tego przyznało |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:40
|
|
|
Wiem że też mag ale nie sądze żeby Elmeryk miał takich w obstawie, chociaż kto wie... |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:42
|
|
|
Chyba zbyt praworządny był |
|
|
|
|
Gvyn
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-05-2010, 18:04
|
|
|
Niekoniecznie on musiał ich nająć. Może ktoś z dworu w trosce o niego przeszmuglował mu jednego do obstawy. |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-05-2010, 18:17
|
|
|
kurde, jaka szkoda jak bym wiedział to bym się u niego zatrudnił |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 06-05-2010, 18:27
|
|
|
Gvyn napisał/a: | Niekoniecznie on musiał ich nająć. Może ktoś z dworu w trosce o niego przeszmuglował mu jednego do obstawy. |
Wiesz takie spekulacje nigdzie nie prowadzą |
|
|
|
|
|