Piosenki na Silberberg |
Autor |
Wiadomość |
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
Ptakuba [Usunięty]
|
Wysłany: 02-09-2010, 22:58
|
|
|
Ło jeżu, będę miał sporo do nauczenia przez ten rok : [
Znajdę na jutubie czy gdzieś te piosenki? |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 02-09-2010, 23:07
|
|
|
Pewnie. Wpisz "piwo, piwo, piwo" albo "beer song" i wyskoczy ci. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 02-09-2010, 23:13
|
|
|
No to zaczęliście. Przenoszę |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 02-09-2010, 23:37
|
|
|
Po co przy tym wysoka samokrytyka bo nie rozumiem? Że odrobinkę wulgarnym jedzie a i to nie bardzo? |
Ostatnio zmieniony przez Pedro 02-09-2010, 23:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 02-09-2010, 23:51
|
|
|
Przeniosłam. I z pamięci tytuły:
Kowalski większość utworów, a głownie:
piosenka dworsko-polska
reverdie
pochwała wojny
pieśń neobarska
Kaczmarski -
płyta "Sarmatia" w całości
kawałki takie jak:
Obławy x 4 (plus piąta Lechowicza)
Somosierra
Rozbite oddziały
Rzeź niewiniątek
I wszystkie utwory w miarę neutralne ewentualnie historyczne
Mstek "Arkona"
"royal oak" i inne tradycyjne szanty
Percival - większość, np. "Alansong"
Jar, - większość, np. "sobótki"
Niektóre piosenki wojskowe, po lekkiej przeróbce urwisy świadkami |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-09-2010, 15:39
|
|
|
1.
Zbierzcie się wkoło huncwoty,
I zdrowie wypijcie miernoty.
Wyzwolił piekła, płomienie wkoło,
I spuścił je na pobliskie sioło.
Ref.
Hej! To za Barda co tępy jak but,
Hej to za Smoka i ofiar, co w bród.
Brama zniszczona, ogień hula wszędzie,
Miasto jest nasze, a sława twa będzie.
2.
Prawda, że ludzi męczylim,
Lecz bram mimo to nie rozbilim.
A smok mocarny, podniósł swą dupę
I miasto spalił na łajna kupę.
Ref.
Hej! To za Barda co w mózgu ma strupy!
Hej! Za Orkady, dym oraz trupy!
Brama zniszczona, ogień hula wszędzie,
Miasto jest nasze, a sława twa będzie.
Hej! To za Barda co nam zwiększył obroty,
Hej! To za bestie i resztę hołoty.
Brama zniszczona, ogień hula wszędzie,
Już miasto jest nasze, a sława twa będzie.
No dobra troche przesadziłem z ta samo krytyka ^^ |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
Ostatnio zmieniony przez Akinori 03-09-2010, 15:41, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 03-09-2010, 16:25
|
|
|
A tak w temacie, to ja se coś upamiętnię
Na melodię kawałka, który znam pod tytułem "Karabin", a bywa też pod tytułem "Ułan" lub "Szabla".
Cytat: | Nie dla mnie słodycz ust dziewczyny
Nie dla mnie dom i święty spokój
Gdy na ramieniu ciąży tarcza
I miecza klinga przy mym boku
Jam panem i zdobywcą świata
Pod mieczem moim opór znika
Wrogowie trwożnie kark zginają
Bo jam jest żołnierz Elmeryka
Czy tymen czarny czy czerwony
Kohorta pierwsza czy poślednia
Wergundzki żołnierz to wojownik
Jakiego wcześniej świat ten nie znał
Na polach Arden Modwit sprawił
Gdy nurtem rzeki krew spłynęła
Świat cały upadł na kolana
Wergundii chwała nie zginęła
A gdy złożycie mnie na stosie
Wiem, ze ta chwila kiedyś przyjdzie
Połóżcie tarczę przy mym boku
I miecza klingę w dłoń wciśnijcie
A kiedy przyjdą po mnie czarci
Ja zbrojna wyjdę na spotkanie
Wergundzki żołnierz może umrzeć
Lecz walczyć nigdy nie przestanie. |
Autorstwa Lewego
I próba odtworzenia naszej (mojej i Offa) przeróbki na bazie szanty "Royal Oak", czyli pieśń o wergundzkiej bitwie morskiej.
Cytat: | Wolno w blokadzie przemijają dni
Za nami w morzu już miesiące trzy
Aż gdzieś tam pod brzegiem gdy dnia zakwitł brzask
Dziesięciu Fiordów otoczyło nas
'Na dół banderę, wy wergundzkie psy
Na dół banderę, chcemy waszej krwi!
Dał nam rozkaz jarl na dno posłać was
gdy wasze znaki w dół nie pójdą na czas!'
A nasz dekurion mocny w pysku był
Odkrzyknął "Gnoje! Nie macie dość sił!
Na kant nam naskoczcie, wy fiordyjskie psy!
Dziś ryby własnie nakarmicie wy!"
O piątej rano gruchnął pierwszy strzał
Bój do wieczora do zachodu trwał
A dnia następnego, kiedy wstawał świt
Fiordyjskich znaków nie zobaczył już nikt
Trzy spaliliśmy, trzy poszły na dno
Trzy dały dęba gdy trwała ta noc
A ostatni pryzem na hol wziętym był
By w Birce świadczyć o układzie sił
A gdy nie wierzysz opowieści tej
Imiona takie do łba sobie wbij
Stary Royal Oak to był okręt nasz
Dekurion Mansfild na nim trzymał straż. |
|
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Lewy
The Diplomat
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 03-09-2010, 16:43
|
|
|
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, że na spłodzenie tego wątpliwej jakości tekstu miałem coś koło dwóch godzin :-D A oryginał masz tutaj: http://www.youtube.com/wa...feature=related
Wykonanie nienajlepsze, ale w komentarzach znajdziesz chwyty. |
_________________ “I have a very strict gun control policy: if there's a gun around, I want to be in control of it.” - Clint Eastwood |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 03-09-2010, 17:06
|
|
|
No jeszcze się usprawiedliwiaj!
Jedyne, czego żałuję, to, że nigdy nie miałam okazji zaśpiewać tego graczom w całości. Nuciłam non stop, ale nie wiem na ile zwracali uwagę. Raz zagłuszyłam nią wyczyny wokalne Jeży |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Masza
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany: 03-09-2010, 19:19
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Raz zagłuszyłam nią wyczyny wokalne Jeży |
I bardzo dobrze! Znając ich zdolności wokalne (w szczególności Ulfa, któremu chyba słoń nadepnął na ucho) cieszę się, że mnie tam nie było . |
_________________ lastfm.pl/user/Gurthiriel |
|
|
|
|
Ptakuba [Usunięty]
|
Wysłany: 03-09-2010, 20:29
|
|
|
Ej, to niech ktoś poza mną przyniesie gitary czy inne instrumenty bo ja sam nie wyrobie z tym wszystkim ; p |
|
|
|
|
Masza
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany: 03-09-2010, 21:20
|
|
|
Ja się zastanawiałam, czy by jeszcze w tym roku nie wziąć czegoś ze sobą, ale z powodów niezależnych ode mnie plan nie wypalił.
Może za rok się uda... |
_________________ lastfm.pl/user/Gurthiriel |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 03-09-2010, 21:38
|
|
|
Ptakuba, naucz się dobrze kilku piosenek, wystarczy. A gitara jest tak popularna, że jestem pewien, że co najmniej kilka osób na obóz potrafi grać |
|
|
|
|
Ptakuba [Usunięty]
|
Wysłany: 03-09-2010, 22:18
|
|
|
Mnie tam boli to że z góry wszelkie bardziej rockowe brzmienia skreślacie z listy klimatycznych : P
Najwyraźniej nigdy nie słuchaliście Led Zeppelin.
No ale jeszcze prawie rok jest, to się zobaczy jak to wyjdzie. |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 03-09-2010, 22:21
|
|
|
Ptakuba napisał/a: | Najwyraźniej nigdy nie słuchaliście Led Zeppelin. |
Nigdy w życiu. My słuchamy tylko polskiego Country i francuskiego hip-hopu. |
Ostatnio zmieniony przez Hodo 03-09-2010, 22:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 03-09-2010, 22:31
|
|
|
Ptakuba napisał/a: | z góry wszelkie bardziej rockowe brzmienia skreślacie z listy klimatycznych : P | Po prostu pomyliłeś klimaty |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Masza
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany: 03-09-2010, 22:56
|
|
|
Zawsze można przecież stworzyć własną aranżację jakiejś piosenki, ale nie każdemu się chce. |
_________________ lastfm.pl/user/Gurthiriel |
|
|
|
|
Ulf
|
Wysłany: 04-09-2010, 00:14
|
|
|
Yngvild napisał/a: | No jeszcze się usprawiedliwiaj!
Jedyne, czego żałuję, to, że nigdy nie miałam okazji zaśpiewać tego graczom w całości. Nuciłam non stop, ale nie wiem na ile zwracali uwagę. Raz zagłuszyłam nią wyczyny wokalne Jeży |
Na szczęście wyczynów takowych było sporo więc każdy miał okazje usłyszeć choćby Piwo Piwo czy Dirty old town ewentualnie Wild Rovera |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 04-09-2010, 00:31
|
|
|
Albo Beelzeboss ;] ;P |
Ostatnio zmieniony przez Hodo 04-09-2010, 00:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ulf
|
Wysłany: 04-09-2010, 01:00
|
|
|
ano czasem się trafiał ale żadziej w 2009 chyba prawie cały poleciał w kazamacie |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 04-09-2010, 01:15
|
|
|
Beelzeboss to zmora obozów w takim razie. Czy też ogólnie pick of destiny,bo u nas kickapoo leciało non stop ;d |
|
|
|
|
Ptakuba [Usunięty]
|
Wysłany: 04-09-2010, 12:55
|
|
|
Na moje najlepiej nadawałby się Tribute ; p |
|
|
|
|
Deutin
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-04-2011, 23:05
|
|
|
Ja gitary raczej nie wezmę... jeszcze jakiś Wergund, elf czy inny bn mi ją rozwali w drzazgi...
Ale pograć mogę i umiem co nieco!
Beelzboss jest ok \m/, - tyle, że my graliśmy i śpiewaliśmy to na obozie bez podkładu |
|
|
|
|
Abdel
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-04-2011, 02:21
|
|
|
Ech gitara na LARP-y to ogólnie kiepski pomysł.Ja wiem,że fajnie być Campfire Hero ale ten instrument wymaga szczególnej troski i opieki oraz jest sporawy.Dlatego ja jak już to wezmę harmonię ustną i fujarkę(jeżeli znajdę) albo sprawię sobie ukulele |
|
|
|
|
Deutin
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-04-2011, 22:31
|
|
|
ukulele to dobry pomysł, tyle że brzmienie jest odległe od gitarowego.
Jak mówiłem - gitara może się rozlecieć pod taką dozą wrażeń.
Się zobaczy... |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 19-04-2011, 22:46
|
|
|
Nie bierzcie gitar, przerabiałem to na dwóch obozach i było to kiepskie. |
|
|
|
|
Abdel
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-04-2011, 17:54
|
|
|
Masz rację.
Wnoszę,że ludzie po wypadzie są zbyt zmęczeni żeby siedzieć przy ognisku i śpiewać a ostatnią rzeczą jaką chcieliby usłyszeć jest ktoś kto zakłóca im sen trącaniem strun?
No i "typowa" gitara po prostu nie jest klimatyczna. |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 22-04-2011, 12:12
|
|
|
Angantyr miał pomysł i był bardem. Chyba chodziło o to, że tą gitarą miał czarować. Jednakoż i jego gitara zostałą parę razy wyjęta do pobrzdąkania ot tak, i moja. Do tego złamałem rękę i nie mogłem grać na mojej gitarze. Ale przede wszystkim chodzi o to, że nawet, jak już znajdziesz czas na granie, to ni z tego ni z owego ktoś napadnie na obóz, ktoś Cię okradnie, będzie trzeba nagle wymarsz zrobić-i co? Sprint, żeby schować gitarę, ostrożnie do tego. Poza tym-wilgoć w namiotach, bo mimo wszystko od ziemi ciągnie, a nie daj bóg deszcz spadnie, kiedy nie będzie Cię w obozowisku. |
|
|
|
|
|