|
Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)
|
Silberberg-Urwis |
Autor |
Wiadomość |
Leon
Łowca potworów
Skąd: Z Nowej Styri
|
Wysłany: 22-05-2012, 20:43 Silberberg-Urwis
|
|
|
Siemka mam pytanie na urwisie najwięcej w jakim wieku są uczestnicy bo nie chce z samymi chodzić z 10 latkami. |
|
|
|
|
Kajetan
Skąd: Tychy
|
Wysłany: 22-05-2012, 21:14
|
|
|
A od kiedy i w czym, 13 latkowie są lepsi od 10 latków?
I tak apropo na stronie Kortunal jest napisane, że w wersji dla najmłodszych. Czyli spokojnie można powiedzieć, że "będziesz musiał chodzić z samymi 10 latkami". |
_________________ WALCZYĆ TRENOWAĆ VILLSVIN HIRD MUSI PANOWAĆ |
Ostatnio zmieniony przez Kajetan 22-05-2012, 21:17, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Aerlinn
Tavariel In'Tebri
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-05-2012, 21:33
|
|
|
Z tego, co słyszałam, to na urwisie tak do 13 bywają. Ale może źle słyszałam. |
_________________ 2010-2012 - Aerlinn Tavariel In'Tebri, kapłanka Silvy i Herna
2013 - + Sonja córka Aliny z Sulimów, drużynniczka rodu Kietliczów Karanowiców
2014 - kadet (bardka Nawojka, + Angela Ehrenstrahl, Talsojka Arianwel'arya... i inne)
2014 Nelramar - + Tulya'Istanien z rodu Idril, Vayle'Finiel z rodu Meredith oraz khorani Akhala'beth (khorani drugiego hurdu tentara kedua) |
|
|
|
|
Marin
Nie wiem co tu jeszcze robię.
Skąd: Chyby/Poznań
|
Wysłany: 22-05-2012, 21:37
|
|
|
Dobrze słyszałaś Z tego co pamiętam. Ale to jest napisane na stronie więc pytanie z deczka bez sensu. c: |
_________________ W dokumentach Marianna, dla ludzi Marin, w duszy Mehtylda i Yuno, ale moja estetyka to Qua. |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22-05-2012, 21:55
|
|
|
Przedział wiekowy na Urwisie waha się w granicach 9-13, z ewentualnymi wyjątkami w obie strony.
Więc wiesz. Najwięcej jak zawsze- średnia. |
|
|
|
|
Leon
Łowca potworów
Skąd: Z Nowej Styri
|
Wysłany: 23-05-2012, 09:01
|
|
|
Chodzi mi o to bo u mnie w mieście 10 latkowie są do mnie do pasa. |
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23-05-2012, 12:29
|
|
|
Najwyżej będziesz bardzo wysokim łowcą potworów
A ile masz wzrostu z ciekawości? Bo się okaże, że jeszcze mnie "przewyższysz" i dopiero będzie ^^ |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 23-05-2012, 12:33
|
|
|
I co? Łowca potworów będzie większy od potwora? |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
szwed
Miny! Miny!
Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 23-05-2012, 13:36
|
|
|
Co do urwisa to jak loteria, w 2011 była nas ~7 z rocznika 1997 tylko teraz te osoby jadą już na normala/weterana. Jednak na 10latków to bym tam nie liczył za dużo, jeżeli się nie mylę to są tam bardziej 12-13 latkowie albo przynajmniej byli przez ostatnie trzy lata. Rocznicowo powinieneś mieć dobrze ale na dobry klimat nie masz za bardzo co liczyć. |
_________________ "Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 23-05-2012, 14:01
|
|
|
Szwed, rozumiem, że Ty i kilkudziesięciu innych uczestników Urwisów jeździ na Silber rok w rok - bo nie ma co liczyć na dobry klimat, tak?
Klimat zawsze zależy od uczestników, a klimat Urwisa nie odbiega od klimatu weteranów. Wiem, że strasznie ci przeszkadzali młodzi uczestnicy, którzy bali się wyjść w nocy na wyprawę, ale akurat to było z ich strony bardziej autentyczne i klimatowe niż starzy wyjadacze, kwitujący ze zblazowaniem "spooooko, tylko petarda...". |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
szwed
Miny! Miny!
Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 23-05-2012, 14:26
|
|
|
Nie chodzi mi o to, samemu mi się raz nie chciało iść, ale że np. siedzą sobie ludzie przy ognisku, Hodo tez jest a jeden opowiada kawał o murzynach i polaku^^ Nie mówię że byłem święty, no ale na urwisie klimatyczną rozmowę gracz-gracz jest trudno rozbić i pojęcie o świecie gry przeciętnej osoby jest dość małe... Więc mówię żeby się Leon nie rozczarował. |
_________________ "Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik |
Ostatnio zmieniony przez szwed 23-05-2012, 14:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 23-05-2012, 14:39
|
|
|
Kurcze, a ja zawsze byłem pozytywnie zdziwiony, jak jeden wybuchopodobny dźwięk spoza karczmy potrafi w ciągu ułamków sekundy przestawić parunastu ludzi z trybu "nóżki wyciągnięte i siorbiemy z kubeczka" w tryb "walczymy o przetrwanie na górnym skrzyżowaniu"
No, ewentualnie, "leżę pod ławą i zastanawiam się kto właściwie spuścił nam wpiernicz"
Tak serio, może słyszę co chcę słyszeć, ale zblazowani wyjadacze to chyba nie jest najczęstszy widok od kilku lat Bo mam wrażenie że "moda" jest ostatnio raczej na głębokie przeżywanie, nie?
Powój napisał/a: | Wiesz, nie liczy się aż tak bardzo kto ile ma lat, bo może i 13latek będzie bardziej "dorosły" od niejednego 15latka, a i zadziałać może w drugą stronę. |
Tutaj to wiesz Śmiesznie to się prezentuje w przypadku studentów
Indiana napisał/a: | Szwed, rozumiem, że Ty i kilkudziesięciu innych uczestników Urwisów jeździ na Silber rok w rok - bo nie ma co liczyć na dobry klimat, tak? |
Szwedowi chodziło chyba o klimat generowany w obrębie samych graczy, nie ten odgórny Trochę racji w tym chyba jest, że na tych starszych turnusach zdarzają się tacy ludzie w których pojęciu dobrej zabawy na larpie mieści się klimat obowiązujący wszędzie i 24, a nie tylko podczas akcji. Przynajmniej tak mi się zdaje. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 23-05-2012, 14:42
|
|
|
Ekstra, na początkującym uczestnicy uznali, że będą mówić na mutantów "ululaki" i idąc na akcję śpiewają infantylne piosenki a na turnusach weterańskich zdarzają się sytuacje, kiedy nikt nie reaguje na wołanie o pomoc tuż przy obozie, bo nikomu się nie chce.
Urwis pod względem klimatu nie odbiega od innych turnusów. Znajomość świata gry rzeczywiście niewielka, dlatego Urwisy nie dostają indywidualnych misji. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 23-05-2012, 15:04
|
|
|
Indiana napisał/a: | kiedy nikt nie reaguje na wołanie o pomoc tuż przy obozie, bo nikomu się nie chce. |
Może nie nie chce tylko samemu potem nie chcą wołać o pomoc. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
The124C41
No good deed goes unpunished
Skąd: Outer Heaven
|
Wysłany: 23-05-2012, 16:17
|
|
|
Co się tyczy narzekania na klimat, to ja się zgadzam z Indianą (pomijając fakt że nie mam prawa uczestniczyć w tej dyskusji, nie będąc ani na weteranie ani na urwisie). Spotykałam się zarówno często z pochwałami urwisów, jak i również z narzekaniem na "syndrom weteranizmu" i tych wyrośniętych weteranów co siedzą w namiocie i grają w Magic The Gathering zamiast odgrywać. I na tym jednym obozie "medium", dla początkujących, na którym byłam, również zdarzały się nieklimatyczne pogaduszki.
Co się tyczy wzrostu - cóż, może to tylko mi takie rzeczy się zdarzają, ale jeżeli drogi Sephion nie sfałszował daty urodzenia w profilu, to oznacza że jest o rok młodszy ode mnie - a kiedy chcę mu spojrzeć w oczy, nadwyrężam sobie kark. Moja najbliższa przyjaciółka ma lat dwadzieścia, a jest niższa ode mnie do tego stopnia że nie mogę jej nawet przytulić bez stołka. Więc raczej byłabym skłonna do opinii, że z wiekiem ludzie maleją, nie rosną. |
_________________ Obóz 2010 + epilog 2010 - Alexander Verlaine Marlowe, szpieg ofirski
Epilog 2011 - Calatin de Vere, niziołczy uczony
Obóz 2012 - Caius Katsulas/Alexander Verlaine Marlowe, szpieg ofirski na usługach Proroka
There's only one way for a professional soldier to die. That's from the last bullet of the last battle of the last war. |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 23-05-2012, 16:37
|
|
|
Co do wzrostu to raczej nie kwestia wieku a genów i ilości wydzielanej somatotropiny. W mojej klasie w gimnazjum był koleś o półtora głowy wyższy od wszystkich. Wszędzie znajdą się ludzie wyróżniający się wzrostem zarówno w górę jak i w dół. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Kajetan
Skąd: Tychy
|
Wysłany: 23-05-2012, 17:16
|
|
|
O dobrze, że ten temat się poruszył. Ja osobiście jestem za odgrywaniem cały czas i już nie raz zostałem przez to wyśmiany Szczególnie, gdy o 3 rano przy ognisku ktoś mi powiedział:
"Daj spokój, BNowie już śpią!"
Niestety Indiana, ale:
Cytat: | i idąc na akcję śpiewają infantylne piosenki |
Jeśli chodzi tutaj o zacną piosenkę o biegnących z lasu mutantach, to się nie zgodzę, że było to jakoś mega aklimatyczne. Szczególnie, jeśli weźmiemy to przez pryzmat odgrywania postaci. Lwia część naszego obozu to wojacy, a zatem ludzie w jakimś stopniu związani z wojskiem/kompaniami najemniczymi/grupami poszukiwaczy przygód(no właściwie, to tak po części cała nasza ekipa nią była).
Zmierzam do tego, że w (moim wyobrażeniu) wojskowi bardzo często, szczególnie po jakimś procentowym napitku wymyślaja różne, głupawe piosenki i śpiewają je w wolnym czasie.
Ale z drugiej strony na obozie rzeczywiście momentami była to przesada, a szczególnie ululaki
Cytat: | Kurcze, a ja zawsze byłem pozytywnie zdziwiony, jak jeden wybuchopodobny dźwięk spoza karczmy potrafi w ciągu ułamków sekundy przestawić parunastu ludzi z trybu "nóżki wyciągnięte i siorbiemy z kubeczka" w tryb "walczymy o przetrwanie na górnym skrzyżowaniu" |
No, dokładnie "FALA IDZIE!!!" - nagle wszyscy zaczynają uwijać się jak mrówki, biegając z naramiennikami i innymi badziewiami, które ratują tyłki |
_________________ WALCZYĆ TRENOWAĆ VILLSVIN HIRD MUSI PANOWAĆ |
Ostatnio zmieniony przez Kajetan 23-05-2012, 17:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Leon
Łowca potworów
Skąd: Z Nowej Styri
|
Wysłany: 23-05-2012, 22:29
|
|
|
Ja mam 164cm wzrostu może do urwisa urosnę i będę miał 168-170 cm |
|
|
|
|
Marin
Nie wiem co tu jeszcze robię.
Skąd: Chyby/Poznań
|
Wysłany: 23-05-2012, 22:34
|
|
|
niższy ode mnie. Oj dobra chełpię się. Ale cóż ma wzrost do charakteru? |
_________________ W dokumentach Marianna, dla ludzi Marin, w duszy Mehtylda i Yuno, ale moja estetyka to Qua. |
|
|
|
|
szwed
Miny! Miny!
Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:08
|
|
|
Leon to będziesz trochę wyszy od mnie rok temu:) ale ja mimo wzrostu nie byłem tam silny czy dobrze zbudowany, wzrost nie ma nic do rzeczy oprócz tego że jak jesteś wysoki to ma wróg większy cel
A co do klimatu i tym co mówicie o normalu/weteranie... Please! let that don't be true! |
_________________ "Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:33
|
|
|
Wiesz Szwed, mam wrażenie, że przesadzasz tak jak to tylko możliwe I powoli staje się to już trochę na wyrost, bo cały czas narzekasz jak to źle Ci było na Urwisie, a nie zauważyłam, żebyś w trakcie obozu robił coś, co mogłoby Twoim problemom zaradzić.
Rzeczywiście w tym roku byli młodsi uczestnicy, którzy odbiegali od rysu "twardego wojaka" ale nie możesz się nie zgodzić, że akurat ich odgrywanie nie było... no cóż, autentyczne.
Jeśli bolał Cię brak rozmów o świecie, to trzeba było to rozmowy inicjować, chociażby w formie opowieści.
Osobiście do Urwisów nic nie mam, przynajmniej nikt w połowie walki nie zaczyna wrzeszczeć, że "Miałeś umrzeć, bo zadałem ci cios, a ty wstajesz! Oszukujesz!". Niesamowity klimat, rzeczywiście.
I jeśli myślisz, że na innych obozach ludzie 24/7 dyskutują o sytuacji politycznej w Messynie to się zdziwisz
-Pedro- jestem OG na Urwisie, raczej nie grozi nam potrów niższy od łowcy
-Leon- mając 164cm czy 168cm wzrostu spokojnie przerastasz dużą grupę, nawet 13latków
Dla przykładu moja 14letnia siostra ma 150cm. I wiesz, im bardziej wstajesz tym łatwiej oberwać strzałą w czoło. Ew w ucho ^^" |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:48
|
|
|
W takim razie chyba lepiej dla potwora.
Leon, skoro boisz tego że będziesz się strasznie wyróżniał spośród tłumu na urwisie to jedź na na któryś z obozów dla starszych. Tam nie będzie tego problemu. Ewentualnie problemem może być podejście graczy do młodszego gracza, ale to też jest kwestia jak się zachowuje. Jeśli się nie psuje klimatu czy i wie się na czym to polega itp. to wiek będzie najmniejszym zmartwieniem. Oszczędzisz sobie frustracji biegnącej z grania z dziećmi samemu nim nie będąc. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:50
|
|
|
K.W.I.K. napisał/a: | eśli chodzi tutaj o zacną piosenkę o biegnących z lasu mutantach, to się nie zgodzę, że było to jakoś mega aklimatyczne. |
K.W.I.K. napisał/a: | momentami była to przesada, a szczególnie ululaki | Kwiku drogi (który tam akurat to popełnił), sam sobie przeczysz w tych dwóch zdaniach, bo o to właśnie chodziło
K.W.I.K. napisał/a: | wojskowi bardzo często, szczególnie po jakimś procentowym napitku wymyślaja różne, głupawe piosenki i śpiewają je w wolnym czasie. | Znam paru wojskowych i raczej nic, co stworzą w wolnym czasie nie nadaje się do śpiewania.... A po procentowym napiwku ... robią co innego
No ale mniejsza, niech bedzie klasyczna wersja filmowa. Ale ona też się nie pokrywa z piosenką "idą sobie ululaki" co się rymuje do "krzaki"
Poza tym, nie ma o co się burzyć, na każdym jednym turnusie, każdym!, a w ciągu ostatnich 8 lat było ich było ich 18, można było znaleźć mniej lub bardziej klimatowe momenty i osoby, a maj pojnt is, że turnusy Urwisa bynajmniej się nie wyróżniają rażąco z zasady pod tym względem.
wampirka napisał/a: | -Pedro- jestem OG na Urwisie, raczej nie grozi nam potrów niższy od łowcy | Grozi, ja jestem BNem na Urwisie...
wampirka napisał/a: | im bardziej wstajesz tym łatwiej oberwać strzałą w czoło. Ew w ucho ^^" | Bardzo, kurna, śmieszne Jak nie wystajesz, też jest łatwo |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:51
|
|
|
Pedro napisał/a: | jedź na na któryś z obozów dla starszych | Normalnie, dobre rady Wujka Pedra A może tak - NIE MA MIEJSC? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:54
|
|
|
Leon mówił że dopiero w przyszłym roku będzie jechał. No chyba że mu się odmieniło. |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Artem
Maham Radżem :D
Skąd: Z Katowic(Katowice na stolice! :))
|
Wysłany: 24-05-2012, 18:56
|
|
|
Ja tam czternaście dopiero w listopadzie skończę , a jadę na jak ktoś to określił ,,dla starszych". Może z klimatem nie będę miał problemu. Jak powiedział pewien pisarz(nie pamiętam nazwiska ,,Charakter jest wyznacznikiem wieku".Niestety znam pare osób które cały czas jak to się mówi ,,trolują". Oj będzie z nimi problem będzie.... |
_________________ 2012-Artem Aventir ,,Ostatni Kymer" Zwiadowca
2013-Artem Aventir - ścigany przez Wergundię banita
2014- Artem Aventir pod rozkazami styryjskiego wywiadu - Łowca potworów/Kapłan- wojownik Tavar . -I--
EPILOG 2K14 - Ner'Losh orczy Wódz
2015-Artem, były skrytobójca styryjski, później Kapłan Swarta. -I--
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać."- ,,Czas Pogardy" A.Sapkowski
,,Boleść jest kamieniem szlifierskim dla silnego ducha." -J.R.R. Tolkien – Dzieci Hurina
Nie powiem: Nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe.-Mag zwany Gandalfem. |
|
|
|
|
Leon
Łowca potworów
Skąd: Z Nowej Styri
|
Wysłany: 24-05-2012, 22:40
|
|
|
Chciałem zobaczyć czy fajny jest taki obóz. Miałem pojechać za rok dla starszych ale jadę na urwisa. |
|
|
|
|
Leon
Łowca potworów
Skąd: Z Nowej Styri
|
Wysłany: 24-05-2012, 22:58
|
|
|
O i czy fajnie się gra kapłanem wojownikiem |
|
|
|
|
Bryn
|
Wysłany: 24-05-2012, 23:01
|
|
|
Osobiście mi dobrze się grało, chociaż może nie odgrywałem tego dobrze (jeśli w ogóle to było odgrywanie). Ale ostatnio kilka osób mi powiedziało, że kapłan bitewny to jedna z najgorszych klas, bo <setki argumentów>. Więc sam decyduj. |
_________________ 2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|