|
Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)
|
Powitania i różne organizacyjne |
Autor |
Wiadomość |
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 27-09-2014, 23:54 Powitania i różne organizacyjne
|
|
|
Tak i stało się, wylądowaliśmy w jednej grupie
Co z tego wyniknie, to się zobaczy. W każdym razie - Ylvę raczej wszyscy znacie.
Większość Waszych postaci także znam, ale myślę, że nie od rzeczy byłoby w dwóch zdaniach się przedstawić.
Z mojej strony zatem - Ylva. Ylva Dereven, wywiad styryjski, martini z lodem wstrząśnięte niezmieszane proszę
Ponieważ szerzej będę mogła omówić z Wami detale tak jakoś od wtorku (tj dołączyć do prowadzonych przez Was w międzyczasie żywiołowych dyskusji ), zapodam tylko sygnalizacyjnie, o czym koniecznie trzeba pogadać, najlepiej w osobnych tematach:
- sprawy knujne - nasze podejrzenia, sugestie, tropy, co wiemy, skąd zacząć, kogo możemy mieć przeciw sobie a kogo po swojej stronie
- sprawy ekwipunku - jaka broń, jakie zaklęcia, eliksiry, artefakty, wyposażenie powinniśmy mieć ze sobą, żeby się nie dać zaskoczyć i żebym nie musiała się tłumaczyć przed Khorani'azriya Zestaw rzeczy, jakie chcemy mieć na starcie,musimy przedstawić prowadzącym do zatwierdzenia.
- sprawy kwatermistrzowskie - co jako prowiant w teren, ażeby nie kupować nadarmo
No i właśnie Do wtorku |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Owizor
miewał złe sny o ogórkach...
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-09-2014, 00:58
|
|
|
To w takim razie myślę, że te trzy podpunkty można zrobić w osobnych tematach, a w tym się po prostu nawzajem poprzedstawiać
Octavio Mikael Lecorde, dla przyjaciół Owikael, dla Wergundów OctaviAN (bo nigdy się nie nauczyli ). Przedstawiciel trzeciego rodu w Lidze Kupieckiej (no... po tym co się działo z tatusiem i braciszkiem w osadzie Krevaina to już niekoniecznie... ale chyba rachunki w Brice jeszcze nie poszły w ślad za rodzinką - informacje pływają po morzach dość powoli ). W sumie to zgodziłem się być w tym oddziale dla siostry (co pewnie już wiecie ). Jak tylko będę miał pewność, że Styria zapewnia jej bezpieczeństwo, zmywam się pierwszym możliwym statkiem z tego zapyziałego, śmierdzącego Zapołudnia, by żyć długo i szczęśliwie gdzieś na wsi w Ofirze Przyznacie, plan to prosty i piękny... potrzebuję jedynie dwóch elementów by się ziścił: otwartego portu w Vekowarze oraz Khorani'azriya uważającej mnie za wielkiego bohatera Styrii... myślę że w obu tych kwestiach czeka nas miła współpraca |
_________________ 2013 II turnus - Owizor Rożenek, szpiegujący dla Imperium mag ziemi z Ofiru
2014 II turnus, Epilog - Argan Rożenek, styryjski dezerter podszywający się pod liryzyjskiego możnego Octavia Lecorde
Nelramar - Oberon Williamson, nekromanta-sadysta podszywający się pod elfa // Ohtat'Penatis Idril - elficki dowódca gardzący po równo Wergundią i Styrią
2015 I turnus - ponownie Owizor Rożenek który to nawrócił się, by jako Sędzia Rega Ludmir romansować z pewną elfką [+]
2015 turnus +18 - Archibald dar Bregen, samozwańczy książę o słabej psychice
|
Ostatnio zmieniony przez Owizor 28-09-2014, 01:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Toruviel
droidka w wianku
Skąd: Ozorków - i tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 28-09-2014, 01:09
|
|
|
Suilanyel, Werdundia ar Styria lier!
Nazywam się Tulya'Toruviel Meliaor i większość z Was powinna znać mnie z Sowiogórza.
Mam zaszczyt reprezentować Księstwo Wergundii i Niezależne Księstwo Hetha-nore
W świetle postanowień Traktatu Nelramarskiego liczę na owocną współpracę z przedstawicielami Księstwa Nowej Styrii.
Jeśli chodzi o mnie - jak większości wiadomo, posiadam wykształcenie magiczne.
Emm... Aiya, Elidis... |
_________________ I turnus '12 - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia magiczka
I turnus '13 - Maja, druidka
II turnus '14 + epilog - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia dyplomatka z magicznym wykształceniem |
|
|
|
|
Szrapnel
Villsvin
|
Wysłany: 28-09-2014, 10:05
|
|
|
Kłaniam się nisko.
Zwą mnie Szrapnel.
Jestem najemnym mieczem, członkiem Smoczej Kompanii i zaufanym człowiekiem Joachima on Nithela jak sam to określił.
Również mam nadzieję, że nasza współpraca będzie przebiegała pomyślnie i bez przeszkód. |
_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" |
|
|
|
|
Elidis
Administrator Hydra
Skąd: Z ostatniej wioski
|
Wysłany: 28-09-2014, 22:59
|
|
|
Anu belore dela'na!
Jak zapewne wiecie zwę się Elidis Elanar Caledor Caernoth ean Inariel ean Neithor.
Jestem wielce rad, że będziemy razem walczyć i że razem doprowadzimy tego przeklętego złoczyńcę przed oblicze sprawiedliwości. Selama ashal'anore.
Myślę, że moi przyjaciele ze Styrii i ja jesteśmy całkowicie otwarci na współpracę z Wergundią.
Co się zaś tyczy Ciebie Toruviel, kim'jael, to nasze kłótnie zaistniały przed zmianą statusu quo, jaką bez wątpienia jest najazd Tubylców. Myślę zatem, że za przykładem naszych przyjaciół ze Styrii i Wergundii będziemy w stanie odłożyć nasze... sprawy osobiste... na bok, nie mylę się, kim'jael?
Shorel'aran - żegnajcie. |
|
|
|
|
Szamalchemik
Mistrz Wijów
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 29-09-2014, 19:37
|
|
|
Ysgard, do usług.
Niejako również najemne ostrze, bliski współpracownik Szrapnela, członek Smoczej.
Posiadam wyszkolenie magiczne.
Żegnam i kłaniam się nisko. |
_________________ 1. turnus 2013 - Szamalchemik Orła
2. turnus 2014, Epilog 2014 - Ysgard Fuilteah Feah, krasnal ze Smoczej
2. turnus 2015 - Julian Skellen, Smoczy kapłan Tavar †
Epilog 2015 - Eanraigh Iainson Borgh Du, przedstawiciel Halfdana, Jarla Północy
Prolog, 3. turnus 2016 - Laurenz (dar) Eich, mag bojowy z kardamonowej bandy, późniejszy członek Czarnego Tymenu
+18, Epilog, Zimówka 2016 - Kethren, niewyspany komandor wywiadu styryjskiego
Prolog 2017 - Tristan Sterling, furier Tercji Gerei †
Bitewny 2017 - Fernan Heyes, oficer Czarnej Tercji
2. turnus, Epilog 2017 - Kethren, "cholerny buc, wyśmienity psionik" |
|
|
|
|
Uszek
Puszek
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-09-2014, 22:40
|
|
|
Agatka (Jan Maurycy to moje imie z tego świata)
kiedyś byłem głupim wergundzkim najemnikiem lecz po wydarzeniach w terali uświadomiłem sobie kto jest prawdziwym zagrożeniem i kogo mam wyznawać |
_________________ Człowiek cień młota nad głową wrogów |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 30-09-2014, 22:53
|
|
|
Tak więc, szanowni, o ile ktoś nie zaspał, to jest nas sześcioro, każde z innej ... prowincji
Mniemam, że to nie najgorzej dla naszej misji, zakładam optymistycznie, że każde z nas ma kontakty w innych częściach świata.
Ovikael - o ile owe "informacje" nie dopłynęły do Birki, możemy liczyć na Twoje powiązania z Ligą? Zwłaszcza w kwestii informacji właśnie, a także hmm... spraw finansowych? (patrz temat "do zatwierdzenia"). Jako, że zadanie jest nieoficjalne, coś mi się zdaje, że nie dostaniemy wyprawki na drogę. Co się tyczy Twojej siostry - Khorani jest osobą, która może załatwić praktycznie wszystko, zdobądź jej wdzięczność, a sprawę będziesz miał załatwioną.
Toruviel - powiedziałaś, że reprezentujesz tak Księstwo Wergundii jak i państwo Hetha-nore - z czego wnoszę, że te dwa mówią jednym głosem? A jeśli nie, to za czyjego reprezentanta Cię uważać?
Ja również mam nadzieję, że traktat rozejmowy będzie podstawą czegoś więcej niż zawieszenie broni. Zobaczyłam z bliska to, co dzieje się u naszych południowych granic i nikt w Styrii lepiej ode mnie nie rozumie, jak wielkie to zagrożenie dla nas.
Szrapnel i Ysgard - wybacznie, że tak Was razem wymieniam, ale liczę na Was jako na członków Smoczej Kompanii. Kompania wielokrotnie mi pomagała w Sowiogórzu i nie zawiodłam się na Waszym słowie. Wiem, że nie macie kontaktu z północą, jak nikt z nas zresztą, ale wiem też, że działa komórka Kompanii w Vekowarze. Potrzebujemy map i informacji o terenie. Wszelkich.
Elidis - jak to ładnie ująłeś - przyjacielu Jako, że wcześniej zignorowałeś raczej możliwość poparcia Styrii w ekhm... rozmaitych wydarzeniach, a nawet wręcz przeciwnie , to nie mieliśmy okazji się bliżej poznać, więc nawet nie wiem, jaką magią władasz i jakie masz możliwości (ergo - zamelduj się w temacie do zatwierdzania , a wolałabym jednak wiedzieć Kwestie jakże odległe, takie jak protektorat etc, na szczęście leżą poza moimi kompetencjami, tu mamy proste zadanie do zrobienia. Mam wysokie mniemanie o Twoim intelekcie, mam nadzieję, że słusznie, więc liczę na wsparcie
Edit:
a jednak ktoś zaspał Więc siedmioro
Agatka, znaczy się Agat od Wielkiego Młota, tak? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Uszek
Puszek
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-10-2014, 00:08
|
|
|
Oczywiście i młot biorę ze sobą |
_________________ Człowiek cień młota nad głową wrogów |
|
|
|
|
Owizor
miewał złe sny o ogórkach...
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 01-10-2014, 11:37
|
|
|
Indiana napisał/a: | Ovikael - o ile owe "informacje" nie dopłynęły do Birki, możemy liczyć na Twoje powiązania z Ligą? | Oczywiście po perypetiach w osadzie Krevaina rodowa kiesa co prawda do najpełniejszych nie należy, ale kontakty jakieś powinny wciąż być respektowane
(z międzygraczowych dyskusji poobozowych: Zaraz po upadku osady jeden niepokorny najemnik poleciał na jedyny okręt Lecordów i popłynął nim do Birki by na miejscu zagrabić tyle rodowego majątku ile się da... ale że opłaceni psionicy działają szybciej niż statek, to biednego Larsa Reginssona na miejscu zastała wiadomość "Z rodem Lecorde wszystko w porządku (prawie), statek który przypłynie to oszuści i buntownicy, przygotujcie im ciepłe cele" - tak więc majątek w Liryzji powinien być bezpieczny) |
_________________ 2013 II turnus - Owizor Rożenek, szpiegujący dla Imperium mag ziemi z Ofiru
2014 II turnus, Epilog - Argan Rożenek, styryjski dezerter podszywający się pod liryzyjskiego możnego Octavia Lecorde
Nelramar - Oberon Williamson, nekromanta-sadysta podszywający się pod elfa // Ohtat'Penatis Idril - elficki dowódca gardzący po równo Wergundią i Styrią
2015 I turnus - ponownie Owizor Rożenek który to nawrócił się, by jako Sędzia Rega Ludmir romansować z pewną elfką [+]
2015 turnus +18 - Archibald dar Bregen, samozwańczy książę o słabej psychice
|
|
|
|
|
Toruviel
droidka w wianku
Skąd: Ozorków - i tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 01-10-2014, 22:26
|
|
|
Cytat: | z czego wnoszę, że te dwa mówią jednym głosem? A jeśli nie, to za czyjego reprezentanta Cię uważać? |
Mam na myśli, że tutaj reprezentuje wergundzkie władze Vekowaru. Tutaj, w trakcie tego konkretnego zadania. Natomiast Hetha-nore według traktatu nelramarskiego jest neutralny i jest gwarantem zawieszenia broni miedzy Styrią a Wergundią, więc raczej nie mamy całkiem wspólnego stanowiska.
Mam po prostu pełnomocnictwa Tulya'yaro z racji misji z jaką na Za-Południe przybyłam i są one wciąż w mocy. |
_________________ I turnus '12 - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia magiczka
I turnus '13 - Maja, druidka
II turnus '14 + epilog - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia dyplomatka z magicznym wykształceniem |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 02-10-2014, 02:22
|
|
|
Owizor napisał/a: | biednego Larsa Reginssona na miejscu zastała wiadomość "Z rodem Lecorde wszystko w porządku (prawie), statek który przypłynie to oszuści i buntownicy, przygotujcie im ciepłe cele" | Hahaha, taki z niego herbatnik No cóż, coś tam było kiedyś o kopaniu pod kimś dołków i tak dalej
Toruviel napisał/a: | tutaj reprezentuje wergundzkie władze Vekowaru. | Rozumiem Mam nadzieję, że zadanie będzie ściśle "łowieckie" i na doprowadzeniu zabójcy do Przystani się skończy. Ale nie możemy wykluczyć, ze jego mocodawcy mają konotacje polityczne, a wtedy te niuanse staną sie istotne.
We wszystkich naszych trzech krajach są siły, które mogą być przeciwne porozumieniu, tak, Styrii też nie wykluczam - ale z wszystkich trzech to niestety Hetanor jest tą najbardziej prawdopodobną polityczną opcją. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Owizor
miewał złe sny o ogórkach...
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-10-2014, 09:54
|
|
|
Za Liryzję ani Ligę Kupiecką w ogólności nie będę się wypowiadał, zwłaszcza że ta druga jest wielce zdecentralizowana i każdy ród robi praktycznie co chce - przykładem choćby znany większości konflikt Lecorde z Harkarheinami (tak to się pisało?) Słowem: kontakty może i jakieś mam, ale za reprezentanta Ligi czy Liryzji proszę mnie nie brać - jestem tu z ramienia Styrii i to Styrię tu reprezentuję przede wszystkim |
_________________ 2013 II turnus - Owizor Rożenek, szpiegujący dla Imperium mag ziemi z Ofiru
2014 II turnus, Epilog - Argan Rożenek, styryjski dezerter podszywający się pod liryzyjskiego możnego Octavia Lecorde
Nelramar - Oberon Williamson, nekromanta-sadysta podszywający się pod elfa // Ohtat'Penatis Idril - elficki dowódca gardzący po równo Wergundią i Styrią
2015 I turnus - ponownie Owizor Rożenek który to nawrócił się, by jako Sędzia Rega Ludmir romansować z pewną elfką [+]
2015 turnus +18 - Archibald dar Bregen, samozwańczy książę o słabej psychice
|
Ostatnio zmieniony przez Owizor 02-10-2014, 09:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MrSzaman12
A burze chcesz?!
|
Wysłany: 03-10-2014, 00:34
|
|
|
Wybaczcie, ale zaspałem.
Jestem Calvariam, kapłan Mortha. Za cenę własnego życia odeskortuje Toruviel bezpiecznie. Mam jedynie nadzieję, że to nie wam przyjdzie mi służyć na drodze odsyłania do mego Pana. Jeżeli natomiast taka potrzeba zajdzie, to mogę ukoić wasz ból, miksturami. |
_________________ Nie mogę się lękać.
Strach zabija umysł.
Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę.
Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic.
Zostanę tylko ja. |
Ostatnio zmieniony przez MrSzaman12 03-10-2014, 00:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 03-10-2014, 00:54
|
|
|
Mamy nadzieję, że nie będa potrzebne
Więc ośmioro Zgrabny oddział. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|