Karczma pod Silberbergiem

Rigo · Mroczny Strażnik Rosołu Skąd: Wrocław

a powiedz mi drogi Eskellu, kto na finałowej uczcie uderzał wszystkim w szyjke butelki że lech lite lał sie po stole litrami?? to było chyba bardziej wkurzające :-D

Shamaroth_Glupi · ugly bastard. Skąd: Zabrze

alexinox....nie chce nic mowic ale to ja to zaczalem....:P

Rigo · Mroczny Strażnik Rosołu Skąd: Wrocław

aha to wybacz:P to przez to że Eskell mi tak 3 razy lecha wylał :roll:

Shamaroth_Glupi · ugly bastard. Skąd: Zabrze

xD to jest swietna zabawa kiedy ktos caly dzien zbiera na piwo po czym kiedy je juz kupi robi mu sie ten numer.a co do larpa to sporo tego tam mieli.

Eskell · Skąd: Poznań

Prosze sie odemnie odchrącholić ( indi jak sie to psize?? ;-) ) Shamaroth sie przyznał a ze dałeś sie 3 razynabrac ot nie moja wina 8-)

Grettir · Wysłany: 07-01-2007, 23:46

ej z tym klaskaniem! Klaskalismy,klaskalismy i dostalismy kolejna porcje lecha ;-) jesli ktos nie pamieta

Indiana · Wysłany: 07-01-2007, 23:47

Eskell, napisałeś coś prawidłowo !!! :shock:

;-)

Dobra, skoro tak traktujecie boski trunek - następnym razem nie będzie piwa :evil:

Agnar · Wysłany: 07-01-2007, 23:54

To dlatego ze niewiedzial jak to sie pisze :mrgreen:

Eskell · Skąd: Poznań

może coś w tym jest Agnarze.. Indi ale przeceiż nie wszystkie moje posty zawieraja błedy... staram sie ich robić jak najmniej ale nie zawsze mi wychodzi 8-)

Silas · Wysłany: 12-01-2007, 14:07

nie indi nie rób nam tego...zabierasz nam(przynajmniej mi :-))jedyną rzecz dla której warto żyć :-)

Indiana · Wysłany: 12-01-2007, 20:44

Tak cennej rzeczy nie rozlewa się celem robienia sobie jaj. :evil:
A ty lepiej znajdź sobie jakiś "głębszy" sens życia :-)

Thorfinn · Wysłany: 12-01-2007, 22:59

np. keleris;-) prawda maćku ;-)

Agnar · Wysłany: 15-01-2007, 00:13

Nie nie nie K O M A N D O S. A swoja droga to Yngvild ma racje... Nie szanujecie, to wasz problem... Widocznie nie dorosliscie nawet do piwa B E Z A L K O H O L O W E G O.

Indiana · Wysłany: 15-01-2007, 00:25

ANo, przy całej dozie humoru, z jaką to mówiłam, niestety to fakt. Zareagowaliście tak, jakbyście mieli nigdy w życiu się nie napić więcej. Oblewanie się, walenie w butelki... to gówniarskie trochę , wiecie?
Ostatni raz mi to było.... ;-)

Agnarze, nigdy nie zrozumiem twoich upodobań alkoholowych :-P :-) :-) :-)

Hodo · Emeryt Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie

Pfu, to było haniebne. Mało nam z Zibbo serca nie pękły jak się zorientowaliśmy że ten złocisty trunek w pięknych butelkach defilujących na stole, niczym armia napoleońska pod Austerlitz jest w istocie bezalkoholowym wytworem imitującym krasnoludzki specjał, potocznie zwany piwem

Silas · Wysłany: 18-01-2007, 15:28

ej...ja niczego nie wylewałem...

Illima · Dyrektor Instytutu Alchemii Skąd: Wrocław

Ja również. Tzn samo sie wylewało xD no bo oni stukali niegrzecznie

Hodo · Emeryt Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie

E. Ja tam bym nawet bezalkoholowego nie wylał

Eskell · Skąd: Poznań

bez alkoholowe piwo smakuje jak siki ... nazywanie go piwem jest obraza dla pierwowzoru tego trunku ;-)

Agnar · Wysłany: 20-01-2007, 22:53

Na waszym miejscu cieszylbym sie ze wogole bylo

Na nastepny raz moze nie byc wogole

Indiana · Wysłany: 21-01-2007, 00:20

NIe podobało się? No i dobra, następnym razem będzie tylko dla kadry :-P :-P :-P

Grettir · Wysłany: 21-01-2007, 00:45

hej hej hej! Ja wierze w podswiadomosc, wystarczy sobie wmowic" tu jest alkohol" i odrazu lepiej smakuje ;-) ja nie narzekam

Rigo · Mroczny Strażnik Rosołu Skąd: Wrocław

wiesz...patrzać na toasty i zachowanie większości osób to chyba z pół obozu sobie wmówiło że to jest alkochol :mrgreen:

Silas · Wysłany: 21-01-2007, 12:35

bo jest..."uwaga zawiera 0,025% czystego alkoholu etylowego"...więc jednak...nie narzekałem na to...hmmm...alexinox czy alkohol nie pisze się czasem przez H nie CH??? :mrgreen:

Grettir · Wysłany: 21-01-2007, 12:52

nie czepiaj sie chlopaka, najwyrazniej na jabolach pisza przez "ch" i sie nauczyl ;-)

Eskell · Skąd: Poznań

Agnarze przeciez własnie tak smakowało ... wolałem juz karmi bo to nadawało sie na trunek deserowy bo tak mozna je opisać :-)

Agnar · Wysłany: 21-01-2007, 15:47

Karmi to syf wszystko jest lepsze od niego

Eskell · Skąd: Poznań

bzdura!! to ze karmi jest syfem w śród piw to wiem ale nie traktuj go jak piwo tylko deser... i jest duzo lepsze od bezalkoholowego lecha ;-)

Illima · Dyrektor Instytutu Alchemii Skąd: Wrocław

Grettir · Wysłany: 21-01-2007, 20:03

wierze w odpowiednie dzialanie mojej podswiadomosci :mrgreen:

myslisz,ze lepszy klimat trzymaly by puszki? a moze opakowanie lesnego dzbanu? :-P :-P