  | 
               
                  Karczma pod Silberbergiem
                   
                  Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) 
  
                  
                | 
                            
          
         		            
 
	
			| 
		Postaci w grze | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 Aver  		  
		 
         Szop partacz.
  
  
                  Skąd: z kadeckiej szafy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 18:11   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Obawiam się, że nie dość, że na flecie gra, to jego flet jest nawet większy niż inne dotychczasowe flety na Silberze... Altowa Magia to Altowa Magia          | 
             
						
				_________________ "What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
 
===
 
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 18:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hahaha    tak mi przykro w imieniu bezczeszczących....    Aczkolwiek Małgosia może wpaść w panikę...          
 
 
Dobra, wróć, tu poważne sprawy miały być    
 
Kto z nas w takim razie powinien wziąć najwyższy stopień odporności? Ja mogę wziąć średni, myślę, że jestem w stanie w miarę długo utrzymać mantrę. Choć raczej nie 50 minut, bo weź... :/
 
 
Ok, moje dane.
 
"Zawitajże Bogini w słońca blasku, wieniec ponad twoją głową z gwiazd dwunastu
 
Zawitajże Bogini w blasku słońca, zostań z nami, zostań z nami aż do końca"
 
Punkt załamania - klaustrofobia wersja hard-niemożność poruszenia się. | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Tarivol  		  
		 
         Śmiały
  
  
                  Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 20:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam! I przepraszam, mam urwanie głowy w domu/robocie oraz miałem problemy z trafieniem do tego tajnego pokoju.
 
No więc cóż. nazywam się Morgan, zwykły człowiek w zwykłym płaszczu o niezwykłym umyśle, na co dzień żołnierz zajmujący się szkoleniem a dla wtajemniczonych członek kontrwywiadu.
 
Bardzo rzadko pracuję w polu gdyż mam jedną maleńką słabość.. Ogień.
 
Nienawidzę go i boję się go (jak ognia hehe) gdyż powoduje to u mnie napady schizofrenii z rozdwojeniem osobowości, czyli w praktyce zmieniam się w nerwowego i trudnego w obejściu berserkera.
 
 
Uważam ze zasługuję na najniższy poziom odporności :p
 
 
"Ziemia moim ciałem,
 
woda moją krwią, 
 
powietrze mym oddechem,
 
a ogień siłą mą." | 
             
						
				_________________ Zimowy 2015- Morgan
 
I Turnus 2018- Techniczny
 
2019- Techniczny, czasem Gocław
 
2020- OG, Techniczny, czasem Mortimer, czasem Morgan | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Narcyz  		  
		 
          
  
                  Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 20:55   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mhmm, będę grał na gitarze, śpiewał, grał na gitarze i śpiewał oraz grał na Altowej Magii. Nie naraz oczywiście         
 
Więc mogę służyć jako potencjalne narzędzie tortur     
 
Obosieczne | 
             
						
				_________________ 2013 - elf Trewil z Aenthil, członek 22. kohorty kondotierskiej Burego Tymenu
 
2014 - krasnolud Grovin z klanu Daramish, kapłan Styrwita (ten w kilcie)
 
2014 Epilog - elf podziemny Asar Iza'an Diaeth, poległy osłaniając odwrót towarzyszy
 
2015 - Syleus Agnilioni Koryliusz, uczony, astrolog, pisarz i filozof. Także nie żyje, a szkoda...
 
Larp zimowy - mistrz Narcyz, nieco narcystyczny bard, okazjonalnie współpracujący ze styryjskim wywiadem
 
2016; epilog; zimowy - Akh'Munkhsaar, ataman który został ming-bejem, szaman wilka. Epizodycznie, po raz kolejny bard Narcyz, styryjski wieszcz narodowy
 
Przebudzenie – Conrad Montebianco, żołnierz z tajemnicami…
 
2017 – Olgierd zwany Cukiernikiem, szlachcic-bandyta, zmarły raczej tragicznie
 
2017 Epilog - Guess what? Conrad Montebianco, a.k.a. Narcyz, ojciec, kochanek, podwójny szpieg, zdrajca, patriota i Mickiewicz | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 21:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Zatem najwyższy stopień odporności dostanie albo Octavian albo Rufus. 
 
Ten drugi byłby wskazany, bo oficer i bo Styryjczyk, ale gra tylko na balu     A wtedy raczej nie wpadnie w ręce chcących go torturować, a jeśli wpadnie to go szybko wypadniemy. 
 
Więc wypadałoby że Octavian. 
 
Więc Rufus i Ylva to średni stopień, owe 5 minut x moc maga. Powinno dać radę    W każdym razie mamy jakąkolwiek szansę postawić się psionikom Qa, to już dużo. | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Gorvenal  		  
		 
         wergundzki oddział specjalny
  
  
                  Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 22:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | co do mojej słabości to niech będzie lęk wysokości | 
             
						
				_________________ Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?
 
 
Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
 
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
 
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kubuśś  		  
		 
         Sigi
  
  
                  Skąd: Sliabh Ard? 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-12-2015, 23:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               mantra - "jak pięknie i słodko jest umierać za ojczyznę"
 
strach - przed zniedołężnieniem
 
przyjmę średni poziom | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Narcyz  		  
		 
          
  
                  Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 00:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wpadł mi do głowy pewien ciekawy pomysł kiedy brałem prysznic. Tylko się z niego nie śmiejcie i nie obrażajcie... ale:
 
Skoro moja postać udaje neutralną tak długo jak to możliwe (bard na balu to się chyba zdarza, nie?), przekazywanie między sobą informacji, jeżeli będzie konieczne, będzie utrudnione. A gdybym tak... Próbował uwieść czarującą Emilię da Tirelli? Na niby oczywiście, nawet fabularnie na niby      Ale to nie jest dziwne że artysta zabiera na słówko piękną panią, a to że będzie mi mówiła lub ja jej jakieś Bardzo Tajne rzeczy to już zostanie między nami...
 
Co o takim rozwiązaniu sądzicie?
 
 
P.S. Aver, to naprawdę nic osobistego...             | 
             
						
				_________________ 2013 - elf Trewil z Aenthil, członek 22. kohorty kondotierskiej Burego Tymenu
 
2014 - krasnolud Grovin z klanu Daramish, kapłan Styrwita (ten w kilcie)
 
2014 Epilog - elf podziemny Asar Iza'an Diaeth, poległy osłaniając odwrót towarzyszy
 
2015 - Syleus Agnilioni Koryliusz, uczony, astrolog, pisarz i filozof. Także nie żyje, a szkoda...
 
Larp zimowy - mistrz Narcyz, nieco narcystyczny bard, okazjonalnie współpracujący ze styryjskim wywiadem
 
2016; epilog; zimowy - Akh'Munkhsaar, ataman który został ming-bejem, szaman wilka. Epizodycznie, po raz kolejny bard Narcyz, styryjski wieszcz narodowy
 
Przebudzenie – Conrad Montebianco, żołnierz z tajemnicami…
 
2017 – Olgierd zwany Cukiernikiem, szlachcic-bandyta, zmarły raczej tragicznie
 
2017 Epilog - Guess what? Conrad Montebianco, a.k.a. Narcyz, ojciec, kochanek, podwójny szpieg, zdrajca, patriota i Mickiewicz | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 00:55   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja to uważam za cudowny pomysł    | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 00:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               To najbardziej oczywista z oczywistości, jaką możesz zrobić     I właściwie jaką każdy na tym balu jak raz może zrobić    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Aver  		  
		 
         Szop partacz.
  
  
                  Skąd: z kadeckiej szafy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Grovin napisał/a: | 	 		  | Próbował uwieść czarującą Emilię da Tirelli? | 	  
 
...czo?
 
 
 	  | Grovin napisał/a: | 	 		  | czarującą Emilię da Tirelli? | 	  
 
Czo?! ;-;
 
 
 	  | Grovin napisał/a: | 	 		  | Emilię da Tirelli? | 	  
 
 
CZO PROSZĘ ;____; Zaczarować to ja Ci mogę... nieważne.
 
 
Ale ja mam ze 40 lat, zmarłego narzeczonego i dzieciaka gdzieś na północy ;____; i zmarszczki ;___;
 
 
 	  | Indiana napisał/a: | 	 		  każdy na tym balu jak raz może zrobić     | 	  
 
No wypraszam sobie, mężczyzn jeszcze zniosę, ale kokietujące kobiety to już przesada ;___; | 
             
						
				_________________ "What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
 
===
 
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ciesz się, że to nie ja    | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Aver  		  
		 
         Szop partacz.
  
  
                  Skąd: z kadeckiej szafy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Twoje uwodzenie wyglądałoby tak:
 
*Szrapnel podchodzi do: obiekt*
 
*Szrapnel używa: Ogłuszenie na: obiekt*
 
*To superefektywne!*
 
*Szrapnel używa: Zabierz obiekt do chaty*
 
*Quest complete*
 
 
:| | 
             
						
				_________________ "What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
 
===
 
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Szrapnel  		  
		 
         Villsvin
  
  
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:13   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Płakłem bardzo         | 
             
						
				_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Narcyz  		  
		 
          
  
                  Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:18   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Avergill napisał/a: | 	 		  |  zmarłego narzeczonego i dzieciaka gdzieś na północy ;____; i zmarszczki ;___;  | 	  
 
Ajaj, to był element nieprzewidywalności którego nie przewidziałem     
 
 
Dobra, wybaczcie za takie spamowanie     
 
 
Chociaż tego pomysłu bym całkiem nie porzucał     | 
             
						
				_________________ 2013 - elf Trewil z Aenthil, członek 22. kohorty kondotierskiej Burego Tymenu
 
2014 - krasnolud Grovin z klanu Daramish, kapłan Styrwita (ten w kilcie)
 
2014 Epilog - elf podziemny Asar Iza'an Diaeth, poległy osłaniając odwrót towarzyszy
 
2015 - Syleus Agnilioni Koryliusz, uczony, astrolog, pisarz i filozof. Także nie żyje, a szkoda...
 
Larp zimowy - mistrz Narcyz, nieco narcystyczny bard, okazjonalnie współpracujący ze styryjskim wywiadem
 
2016; epilog; zimowy - Akh'Munkhsaar, ataman który został ming-bejem, szaman wilka. Epizodycznie, po raz kolejny bard Narcyz, styryjski wieszcz narodowy
 
Przebudzenie – Conrad Montebianco, żołnierz z tajemnicami…
 
2017 – Olgierd zwany Cukiernikiem, szlachcic-bandyta, zmarły raczej tragicznie
 
2017 Epilog - Guess what? Conrad Montebianco, a.k.a. Narcyz, ojciec, kochanek, podwójny szpieg, zdrajca, patriota i Mickiewicz | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:52   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Cytat: | 	 		  | No wypraszam sobie, mężczyzn jeszcze zniosę, ale kokietujące kobiety to już przesada ;___; | 	   HEJ!!!    Nie miałam tego na myśli!!           I ABSOLUTNIE NIE w swoim wydaniu!!!!!          
 
 	  | Avergill napisał/a: | 	 		  | a mam ze 40 lat, zmarłego narzeczonego i dzieciaka gdzieś na północy ;____; i zmarszczki ;___;  | 	   Kto ci powiedział, że w wieku 40 lat trzeba mieć zmarszczki?     Chyba, kurna, mimiczne          
 
 
[zniszczyliście mnie tą dyskusją                   ]
 
A ty, grajek, się nie speszaj    Tam będą przynajmniej dwie piękne reprezentantki Qa, będziesz miał komu zawracać w głowie...          | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 wampirka  		  
		 
          
  
                  Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  |  dwie piękne reprezentantki Qa, będziesz miał komu zawracać w głowie.. | 	  
 
BORZE JAKIE PJENKNE     | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Aver  		  
		 
         Szop partacz.
  
  
                  Skąd: z kadeckiej szafy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 01:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Takiej reakcji się spodziewałam            
 
 
No ba, że mimiczne    i od darcia mordy zaklęciami      
 
 
Pomysł jest spoko, po prostu zaskoczona Av jest zaskoczona   
 
Ooo, tak, pozawracaj w głowie Qaczkom, może przejdą na naszą stronę czy coś...    | 
             
						
				_________________ "What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
 
===
 
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-12-2015, 02:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Haha, możesz spróbować metodą "Masz piękne oczy, nie bij"           Jak ostatnio widziałam, działało na panny z Qa          Jak go znajdziemy, możesz zapytać Clovisa    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
      
 |