Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyposażenie
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 21-12-2015, 05:25   Wyposażenie

Tradycyjny temat. Dla bywalców epilogów dość oczywisty.

Wyruszamy pierwotnie z enklawy styryjskiej ku Leth Caer, więc możemy zabrać ze sobą co tylko centrala SSW pod ostrzałem Qa jest w stanie nam oferować.
Zastanówcie się, co może być potrzebne - nie ma pośpiechu, z decyzjami czekamy na wstępy i inne takie.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-12-2015, 15:32   

Tja, nikt się nie odezwał, znaczy mam to sobie ogarnąć sama...?

- eliksiry leczące, wszelki zestaw (Grovenal, Aver - pomóżcie może, hm?), więc zasklepienia, oczyszczenia, poparzenia, zrastania kości, wszystko co się da
- eliksiry od przesłuchań - wszelkie rodzaje
- alchemia bojowa - granaty zadające lekką ranę/obalające, światełka
- ochrona psioniczna - amulety (żeby mi każdy miał!! i ponakładane zaklęcia blokujące poszczególne wspomnienia)

Jeśli nic nie wymyślicie, to też nie będę się gimnastykować, jak coś.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Szrapnel 
Villsvin


Wysłany: 26-12-2015, 15:42   

Mogę zabrać linę (uwaga świeci się jak [...]) jeśli się do czegoś przyda. Na alchemii się nie znam :| A amulecik psioniczny sobie załatwię chociaż na magię Qua to nie wiele pomoże, ostrzegam ;)
_________________
"Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec"
 
 
Aver 
Szop partacz.


Skąd: z kadeckiej szafy
Wysłany: 26-12-2015, 15:55   

Dajcie mi moment, skończę rozwieszać pranie, szamnę coś i zorganizuję konferencję alchomiczną na te rzeczy.

A z takich podstawowych, to proponuję świeczki. Dużo świeczków. Rozpałkę jakby coś to mam jeszcze z epi pierwszego ^^" i zapalarek zapas, bo jedna na pewno nie zadziała ;)
_________________
"What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
===
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K.
 
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 26-12-2015, 16:05   

zasklepienie przyda się uzupełnić do pięciu lub rozszerzyć powiedzmy do dziesięciu. Bandaże jak będą to też dobrze. Odkażenia tyle co zasklepienia. Odtrutkę też bym uzupełnił do pięciu dawek. Dla siebie poproszę o dwie dawki eliksiru wymazującego pamięć i dwie dawki antidotum na ten eliksir. Moira mogłaby ukryć mi wspomnienie o przywołaniu Tavar. Linę też zabieram. Na miksturach do przesłuchań się niestety nie znam. Z alchemii bojowej poproszę coś do zatrucia mieczy lub grotów strzał.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-12-2015, 17:53   

Odnośnie eliksirów przesłuchań - tutaj w kontekście zaklęć psionicznych:
Cytat:
PRAWDA
Mówienie prawdy w tym momencie bardziej jako chyba sprawdzenie intencji – no chyba że dany mag nie umie gmerać w szufladkach i zapalać światła.
1. Zaklęcie, które sprawia, że obiekt czuje przymus mówienia tylko prawdy – dla ludzi o woli powyżej przecietnej – bez problemu do przejścia. Jak wariograf.
2. Zaklęcie, które sprawia, że obiekt chce mówić dużo dużo i traci czujność – skopolamina. Również nie dla tych o silnej woli.
3. Wariograf prosty - mag widzi, że ktoś kłamie. I nic więcen, nie widzi prawdziwej odpowiedzi.
4. Wariograf z bonusem – w przypadku mówienia kłamstwa ból o stopniu zależnym od mocy zaklęcia. Jeśli ów ból złamie wolę, wówczas obiekt musi mówić prawdę dzieje mu się krzywda poważna, np. umiera.
5. Wariograf z latarką – mag widzi, że ktoś kłamie i to zwraca jego uwagę na prawdziwe wspomnienie, bo nad tą szufladką zapala się światło.
Można teoretycznie założyć zaklęcia blokujące te zaklęcia.
Mogą to być amulety – klasycznie, przy skórze. Amulet może być skonstruowany różnie, np. maga z wariografem kierować na niewłaściwą szufladkę. Lub w ogóle odbijać wariograf.

W wersji eliksiru - dla punktu 2 na pewno, skopolamina to dość prosta rzecz.
Do tego - amital sodu, eliksir obojętności. Obiekt po zażyciu ma w nosie, czy zdradzi czy nie.
W kwestii ewentualnych tortur - eliksir wywołujący zawał (np wstrzyknięcie chloranu potasu?) + odtrutka.
Eliksir typu wariograf (pkt 3) - reagujący z systemem nerwowym przy wzroście ciśnienia krwi, do ominięcia przez osoby wyszkolone, więc tylko na cywili.
Eliksir usypiający, z 5 min opóźnieniem i bez.
Paraliż.
Trucizna śmiertelna - 1 dawka, więcej nie dostaniemy.
Może jakieś osłabienie czy coś.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-12-2015, 18:02   

Co do blokad psionicznych - po prostu wypisujemy, co konkretnie mamy poosłaniane tymi blokadami. Ze cele misji, to dość oczywiste. Więc Wergund, istota i Tavar.
Oprócz tego na pewno takie detale jak szyfry, hasła, nazwiska z ssw.
Informacje o poprzednich misjach.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-12-2015, 18:52   

Co jeszcze mi wpadło z alchemii:
- trujące dymy - wszelkie, głównie paraliż, oślepienie, przyduszenie, utrata przytomności, bezwład, mdłości.
- Clovis, jako że gra z nami bądź co bądź - musisz miec te swoje cholerne strzałki z curarą... Nie wiem, jak zrobić dmuchawkę, zastanawiam się czy nie jechać z tym na zasadzie zaklęcia, maks 30 m dystansu. Plus kontaktowe. Ogarnij wykałaczki... pomaluj końcówki na 3 kolory, jako mocne, średnie i słabe dawki.
I myśl, co jeszcze możesz tam mieć....
- kajdanki - troczki wezmę

Aaaa, właśnie! Względem tego rytu MMS.... dobra, napiszę na magii...
Ludki, ruszyć głowami, bo nie będę tu za was grała sama!!!! :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Tarivol 
Śmiały


Skąd: Kraków
Wysłany: 26-12-2015, 21:16   

Ja bym dodał do tego jeszcze eliksir kasujący pamięć do jednego dnia wstecz (i zostawia uczucie kaca, by poszkodowany mógł sobie to fajnie wytłumaczyć) przydatne gdy nie chcemy by ktoś pamiętał że został przesłuchany np.
_________________
Zimowy 2015- Morgan
I Turnus 2018- Techniczny
2019- Techniczny, czasem Gocław
2020- OG, Techniczny, czasem Mortimer, czasem Morgan
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-12-2015, 21:32   

Powiem tak - ja bym nie zatwierdziła takiej mikstury.
Nie ma żadnej logicznej podstawy, dla której miałaby działać. Ale jeśli nam zatwierdzą, to bierzemy.

O, dodam jeszcze miksturę-koks. Pozorna śmierć, spowolnienie funkcji zyciowych. Plus konsekwencje - osłabienie jak przy ranie krytycznej.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Tarivol 
Śmiały


Skąd: Kraków
Wysłany: 26-12-2015, 21:39   

Można taki efekt uzyskać podobno ciężkim krasnoludzkim spirytusem wlanym prosto do gardła w ilości tylko ciut mniejszej niż powodującym śmierć (3 łyki??)
Liczmy że zaliczą..
_________________
Zimowy 2015- Morgan
I Turnus 2018- Techniczny
2019- Techniczny, czasem Gocław
2020- OG, Techniczny, czasem Mortimer, czasem Morgan
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-12-2015, 21:42   

Można to uzyskać wieloma ciężkimi krasnoludzkimi rzeczami, ale nam chodzi o takie, po którym można przeżyć :P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 26-12-2015, 21:49   

cynamon bodajże w alchemii kasował pamięć, ale z uczuciem kaca nie mam pomysłu
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Szrapnel 
Villsvin


Wysłany: 26-12-2015, 21:52   

Nalewka cynamonowa?
_________________
"Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec"
 
 
Narcyz 


Skąd: Gliwice
Wysłany: 26-12-2015, 22:21   

Dobra ale żebym prawidłowo zrozumiał, bom tępy. Każdy ma wypisać tu listę magicznych rzeczy które ma ochotę zabrać a jakiś Ważny Człowiek [WC :D ] odsyła na co się zgadza a co nie? Czy Indi mówi co każdy ma zabrać i koniec kropka?
_________________
2013 - elf Trewil z Aenthil, członek 22. kohorty kondotierskiej Burego Tymenu
2014 - krasnolud Grovin z klanu Daramish, kapłan Styrwita (ten w kilcie)
2014 Epilog - elf podziemny Asar Iza'an Diaeth, poległy osłaniając odwrót towarzyszy
2015 - Syleus Agnilioni Koryliusz, uczony, astrolog, pisarz i filozof. Także nie żyje, a szkoda...
Larp zimowy - mistrz Narcyz, nieco narcystyczny bard, okazjonalnie współpracujący ze styryjskim wywiadem
2016; epilog; zimowy - Akh'Munkhsaar, ataman który został ming-bejem, szaman wilka. Epizodycznie, po raz kolejny bard Narcyz, styryjski wieszcz narodowy
Przebudzenie – Conrad Montebianco, żołnierz z tajemnicami…
2017 – Olgierd zwany Cukiernikiem, szlachcic-bandyta, zmarły raczej tragicznie
2017 Epilog - Guess what? Conrad Montebianco, a.k.a. Narcyz, ojciec, kochanek, podwójny szpieg, zdrajca, patriota i Mickiewicz
 
 
Aver 
Szop partacz.


Skąd: z kadeckiej szafy
Wysłany: 27-12-2015, 00:38   

Dobra, naliczyłam u siebie:
4 puszki x7 many - pierścień, zapina do płaszcza, runa ansuz i bindruna ingwaz-isa
5 puszków x10 many - wisiorek z fiolką, kryształ górski, szlif diamentowy topazu, srebrny smok, wisiorek z małą srebrną obręczą
_________________
"What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
===
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K.
 
 
 
Aver 
Szop partacz.


Skąd: z kadeckiej szafy
Wysłany: 27-12-2015, 00:40   

Aaaaa, i znów double, przepraszam.

Czy jest możliwość wypożyczenia z kantorka tego wisiorka co się otwierał? Tego z malutkimi czerwonymi kryształkami :D
_________________
"What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
===
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K.
 
 
 
Narcyz 


Skąd: Gliwice
Wysłany: 27-12-2015, 01:33   

Apropo blokady psionicznej typu amulet - przed jakim rodzajem zaklęcia broni (czy może przed wszystkimi?) i jak ją można przełamać (bo na pewno znajdzie się ktoś kto to zrobi) i czy działa ciągle czy określoną ilość razy?
_________________
2013 - elf Trewil z Aenthil, członek 22. kohorty kondotierskiej Burego Tymenu
2014 - krasnolud Grovin z klanu Daramish, kapłan Styrwita (ten w kilcie)
2014 Epilog - elf podziemny Asar Iza'an Diaeth, poległy osłaniając odwrót towarzyszy
2015 - Syleus Agnilioni Koryliusz, uczony, astrolog, pisarz i filozof. Także nie żyje, a szkoda...
Larp zimowy - mistrz Narcyz, nieco narcystyczny bard, okazjonalnie współpracujący ze styryjskim wywiadem
2016; epilog; zimowy - Akh'Munkhsaar, ataman który został ming-bejem, szaman wilka. Epizodycznie, po raz kolejny bard Narcyz, styryjski wieszcz narodowy
Przebudzenie – Conrad Montebianco, żołnierz z tajemnicami…
2017 – Olgierd zwany Cukiernikiem, szlachcic-bandyta, zmarły raczej tragicznie
2017 Epilog - Guess what? Conrad Montebianco, a.k.a. Narcyz, ojciec, kochanek, podwójny szpieg, zdrajca, patriota i Mickiewicz
 
 
Tarivol 
Śmiały


Skąd: Kraków
Wysłany: 27-12-2015, 02:16   

Mam jeszcze problem techniczny. Znajda sie w kantorku owijki na buciory?
Vel 2x szmata plus 2x sznurek
_________________
Zimowy 2015- Morgan
I Turnus 2018- Techniczny
2019- Techniczny, czasem Gocław
2020- OG, Techniczny, czasem Mortimer, czasem Morgan
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13