Karczma pod Silberbergiem

[Elidis]

Dobra panie panowie, sesja się zaczęła, grać się chciało, to pisać, bo jutro wieczorem leci post i nie ma zmiłuj, jak ktoś nie napisał to jego strata.

[Szrapnel]

Wrócę do domu to odpiszę

[Verlan]

No bo ja się tutaj stresuję i wyczekuję

[Gorvenal]

Co mamy przy sobie? To co na zimowym, czy możemy zabrać coś jeszcze?

[Elidis]

Może mieć to co na zimowym plus coś. Tylko wypisać mi to plus coś a ja powiem czy tak czy nie, bo jak zobaczę kałacha to głowy urwę przy dupie samej. ;3

[Szrapnel]

Ekwipunek:
-Szabla
-3 sztylety ( 2 w cholewach i 1 przy pasie )
-Krzesiwo
-2 fiolki z trucizną
-Medalion zasklepienia

[Elidis]

Opisz truciznę i ile ładunków zasklepienia.

Co z ubiorem?

[Verlan]

Ekwipunek:
-Ta przerośnięta szabla z zimówki
-2 noże (jeden to w zasadzie brzytwa), w cholewie i w rękawie
-Pierścień, który sprawia, że noszący zwróci drogą ustną każdą truciznę niezależnie od źródła
-super uber tajny kryształ... wszyty w ciało
-srebrny smok będący katalizatorem magii nekromanckiej mającej robić jako podpucha

[Szrapnel]

Trucizna: Cykuta - poraża ośrodek oddechowy
3 ładunki zasklepienia

ubiór:
-Wysokie wygodne buty
-Płaszcz z kapturem, bez rękawów, brązowo - zielony
-Pas z kaletkami
-Czarna tunika
-Ciemno brązowe spodnie

Wygląd też chcesz?

[Elidis]

Jedziesz.

[Gorvenal]

Zasklepienie i odkarzenie-10
Zrastanie kości, leczenie poparzeń, oczyszczenie organizmu z trucizny-5
Opatrunki, dwa sklapele, trzy igły, nić, dwa małe blaszane kubki niewiele większe od kieliszków
Rapier
Dwa noże do rzucania w karwaszach i dwa w butach
Amulet z symbolem widy (bez właściwości magicznych)
Szara tunika i spodnie
Wysokie buty
Pas na fiolki z doczepioną kaletką
Stary ciemnoszary płaszcz. W rękawach i dolnej części są wszyte po dwie ukryte kieszenie.
Dziennik, tusz i staoiwy ostry rysik

[Szrapnel]

Chciałeś to masz:
Średni wzrost(180-185 cm) , dobrze zbudowany, długie brązowe włosy związane w warkocz, brązowe oczy, gładko ogolony, tatuaż przedstawiający odwróconą runę thurisaz przy prawym oku

I jeszcze do wyposażenia:
-świece

[Elidis]

Czytam tego posta, czytam i widzę, że nie dopisałem pewnej części sytuacji, wiec uzupełniam. Piszę, żebyście na mnie nie krzyczeli, że olaboga tego wcześniej nie było.

Jak komuś się nie chce szukać tego w grze to wrzucam też tu.

Ylva idąc słaniała się na nogach, zatrzymywała i szła dalej jak na osobę otumanioną przystało. Ukryte pod płaszczem kajdany wydawały metaliczny szczęk i podzwaniały przy każdym kroku. W pewnym momencie Ylva zakołysała się i upadła, po chwili pomógł jej wstać trzymający ją elf. Widać było, że bynajmniej nie miał ochoty niańczyć więźnia, jednak zachowanie Ylvy, prawdziwy, czy nie, wymuszało częste interwencje.

[Elidis]

Jutro post, kto nie napisze temu buła na ryj. :3

[Verlan]

Dobry cesarz Elidis wie jak zmotywować ludzi do pracy

[Szrapnel]

Elidis jak zwykle: konkretnie i prosto z mostu

[Aver]

Ja to bym w sumie chciała wiedzieć, czy jestem w tym SSW czy nie, ale spoko :v

[Szrapnel]

W sumie to jesteś z nami w grupie więc chyba tak

[Verlan]

SSW jest tak tajne, że nawet agenci nie wiedzą, że są agentami

[Elidis]

[Aver]

To zacnie.
Ekwipunek - to co było na sesji i zimówce pomniejszone o torbę:

wyposażenie:
- Nóż. Taki zwykły, myśliwski, przytroczony do pasa.
- Szpila do włosów z metalowym, ostrym końcem.
- Filigranowy pierścionek przypominający węża morskiego pożerającego własny ogon.
- Otwierany srebrny wisior, w środku dwa małe kosmyki ciemnobrązowych włosów.
- Runa ansuz wykuta w srebrnej blaszce na łańcuszku - rezerwuar many, 10pkt.
w pasie:
- szlif diamentowy topazu, kryształ górski, mała srebrna obręcz - wsio rezerwuary na 10pkt; trzy małe kawałki malachitu; granaty alchemiczne (x2 każdego) paraliż 5 sekund, trujący gaz

Ubiór:
Szarawary, koszula i skórzana kamizela, pas z doszytą kieszenią, wysokie skórzane buty, włosy niedbale spięte szpilą, ciemnogranatowy wełniany płaszcz.

Będzie mały problemik tylko, bo wyjeżdżam w sobotę na tydzień, więc posty będą króciutkie, jeśli w ogóle będą :<

[Aver]

Welp... co robimy panowie?

[Verlan]

No przydałoby się wiedzieć czy uliczki są równoległe, czy faktycznie tworzą mały labirynt. Jeśli to co się dzieje na moście jakoś odbiega od porządku to Cesarzowi się to nie spodoba, a my chyba nie musimy się tym martwić. Chyba, że to co się dzieje za nami ma nas skonfundować a lomini dzięki temu będą mogli ukryć się/uciec/przygotować zasadzkę. I w takim wypadku nie możemy się robić w balona. Aczkolwiek, jeśli uznacie, że fajnie by było wiedzieć co tam się wyrabia to można wysłać jedną osobę.
Tak czy siak, ja optuję za kontynuowaniem pościgu, jeśli się da to przez uliczkę równoległą, jeśli nie- podbiec do uliczki, w której zniknęli lomini.

[Szrapnel]

Śladów, krzyków oraz śladów nie należy ignorować bo kończy się to źle :p Zaufajcie mi. Jeśli nie chcecie to ja mogę to sprawdzić.

[Gorvenal]

Miałem przez chwilę bardzo niepoważny pomysł. Jak wysokie i jak bardzo oddalone od siebie są dachy budynków w mieście? No i czy trudno się na taki dach dostać?

[Verlan]

Styria's Creed: Leth Caer
Jak masz umiejętności to nie widzę problemu ze wsparcia z powietrza
A co do sprawdzania to zawsze można wysłać Octaviana, chyba, że ona ma jakąś uber ważne zadanie i nie może zostać wysłany.
Brakuje nam kobiecego akcentu w planowaniu…

[Aver]

Kobiecy akcent wrócił z Poznania i nie ma pojęcia, co robić.
Ktoś na pewno musi iść za lominami, jednak Szrapnel ma racje i tego na moście nie można lekceważyć (chyba że nasz MG jest wyjątkowym trollem, ale nie posądzam go o to... i obym się nie myliła).

Moja postać podobno kojarzy głos który tam był... mogę tam iść. Chyba. Nie wiem, mam kisiel zamiast mózgu dzisiaj.

[Verlan]

To jeśli Emilia go zna to niech idzie, chyba, że Szrapnel bardzo chce i pragnie

[Szrapnel]

Jak dla mnie to może iść. Nie czuję się w jakiejś wielkiej potrzebie

[Verlan]

Dobra, czyli Emilia ma sobie pochasać sprawdzić co to za krzyki. A co robimy my, podbiegamy do uliczki, w którą skręcili lomini, czy ryzykujemy wejście w jakąś (oby) równoległą?