|
Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)
|
Knujemy!!! |
Autor |
Wiadomość |
Gorvenal
wergundzki oddział specjalny
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-04-2016, 19:53
|
|
|
znajdą się jeszcze strzały dla mnie? |
_________________ Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?
Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata |
|
|
|
|
Magmus
|
Wysłany: 27-04-2016, 21:29
|
|
|
Ja bym jakiś krótki mieczyk potrzebował i coś czym mógłbym materializować czary bo o ile dobrze zrozumiałem to takowego czegoś jako mag bojowy potrzebuje |
_________________ 2012 - Urwis - zabójca który nikogo nie zabił
2013 - IV - Alchemik
2014 - V - Alchemik
2015 - II - Alchemik Miner
2016 - II - Alchemik Truciciel |
|
|
|
|
JaFam
Skąd: ze Styrii
|
Wysłany: 27-04-2016, 21:50
|
|
|
Ja jestem przekonany, że nie uda mi się dostać na święto i zostać tam nierozpoznanym, bo jestem taki trochę cały niebieski, a jak tylko ktoś zobaczy coś niebieskiego to mu może zaświtać gdzieś z tyłu głowy, że w rozpisce magicznej, było wyróżnione ulundo wody. |
_________________ 'Nie możemy po prostu ściąć drzewa. Musimy je spalić żywcem.' |
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
Wysłany: 27-04-2016, 23:21
|
|
|
Dla mnie jeszcze jedno. Blokada psioniczna na wszelkie wspomnienia związane z Brynjolfem. |
_________________
Uważaj czego sobie życzysz. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-04-2016, 00:05
|
|
|
JaFam napisał/a: | w rozpisce magicznej, było wyróżnione ulundo wody. | Przepraszam, nasz błąd :/
Jednak licze na to, że mamy tu poważnych graczy, pozafabularna wiedza nie powinna mieć zastosowania i będę torpedować próby jej wykorzystywania :/ |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
Wysłany: 28-04-2016, 00:08
|
|
|
JaFam oprócz bycia niebieskim coś jeszcze będzie u ciebie widoczne? Bo jak tylko bycie w odcieniach błękitu, to można to pocisnąć tak jak sprawę tatuażu u mnie - czyli iluzja obejmująca twarz i w twoim wypadku szyję, zmieniająca odcień skóry na normalny. |
_________________
Uważaj czego sobie życzysz. |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 28-04-2016, 00:25
|
|
|
No właśnie podobne coś bym zrobiła pannie z Laro, a Adalberta i mnie spróbowała przepchnąć na samym przebraniu- bo wiadomo, że przesadzać z tą iluzją to nie możemy.
Z mojej prywaty do wiadomości ogólnej:
Cytat: | Wiele lat poświęciłaś tej walce i znasz sytuację na tym terenie jak mało kto. Ludzie są zastraszeni, skłóceni i zdezorganizowani. Qa po mistrzowsku rozgrywają was i szczują na siebie nawzajem. Nawet pomiędzy grupami partyzanckimi trudno się dogadać, każdy w każdym widzi zdrajcę i agenta. Twój brat podjął wielką pracę jednoczenia tych, którzy walczą, przezwyciężenia podziałów i przywrócenia sensu tej walki, którą wielu uważa za beznadziejną.
Gorzka ironia, że zdradził go jakiś Wergund. I przykra konieczność, że owego zdrajcę należałoby przykładnie potraktować... ale najpierw będziesz musiała go znaleźć. Choc na razie ważniejsze jest, aby brata uwolnić. O ile to możliwe.
Nim został pojmany, zajmowaliście się wspólnie tym, co najbardziej palące w partyzantce – brakiem funduszy. A ty z racji swojej profesji – także brakiem leków.
Słyszałaś, ze gdzieś w okolicy Erbersteinu funkcjonuje szpital, bardziej coś w rodzaju lecznicy. Plotka niesie, że prowadzi ją elfka z Aenthil i że ma ona dostęp do leków, lub może po prostu ma wiedzę, by je wytwarzać. Znajdź ją, o ile to możliwe, dogadaj się z nią, by zapewnić zaplecze medyczne Rebelii. |
Także byłoby dobrze mieć to na uwadze
Jeśli macie jakieś elementy swoich prywat którymi chcecie się podzielić to wrzucajcie, jutro się to ogarnie jeszcze.
Dodatkowo- zastanowiłabym się jeszcze nad tym:
Cytat: | Ruiny zamku Erberstein - to dodatkowa z waszych misji. Od ruin daje się odczuć emanację, Qa wielokrotnie próbowali się tam dostać, co zwróciło waszą uwagę. Nikomu dotąd nie udało się tam wejść, bo ponoć są tam jakieś blokady, pułapki czy inne halucynacje. Ale emanacja jest silna. I ma związek z Modwitem.... Czymkolwiek ona jest, czy to pozostałości dawnej świątyni, czy jakiś dawny artefakt, czy aktywne miejsce, gdzie ktoś oddaje cześć dawnemu bogu... Powinniście to sprawdzić.
Informacja dodatkowa – symbolem Modwita jest ośmioramienna gwiazda w dwóch okręgach, czasem z dodatkowym elementem w środku – mieczem, płomieniem, kroplą, zależnie od aspektu. |
Podejrzewam, że chodzi o Mały Chochoł (dobrze kminie?)
Czy mamy jakieś dodatkowe informacje, które mogą nam pomóc? Albo nasunąć o co ho?
Trochę ukłon w stronę profesji magicznych, bo wiadomo.
Indi- czy ktokolwiek z rebeliantów próbował się tam zapuszczać? Albo czy wśród nas chodzą jakieś plotki poza tym, że straszno? |
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
Wysłany: 28-04-2016, 00:47
|
|
|
Też podzielę się tym co mi powierzono ponieważ prędzej czy później się dowiecie. Nie będę tylko zdradzać miejsca do którego mam się udać Tak więc odłączę się najpewniej od was i załatwię to co muszę załatwić, żeby jak najmniej zwracać uwagę wędrówką ludzi po okolicy
Cytat: | Tak oto stałaś się jedną z najważniejszych ludzi partyzantki Północy. Na pewno jedną z najważniejszych w Trycie, dzięki twojej pomocy Brynjolf był w stanie skutecznie bronić się przed agentami i pułapkami Qa i przez 30 lat swojej walki przetrwał wszystkie ataki, zamachy i próby aresztowania.
Mijają jednak lata, a obiecany dzień walki, w który niegdyś tak bardzo uwierzył, wciąż nie nadchodzi. Ty sama dostrzegłaś kiedyś w wizji miejsce, gdzie spełni się przepowiednia.
Ale kiedy to nastanie? Kiedyś sądziliście, że wystarczy stać na straży, cierpliwie czekając. Ale po tylu latach wiecie już, ze to nie takie proste. Nie da się zachować ludzi w gotowości bez końca.
Ta misja to był twój pomysł. Bryn nie chciał ryzykować, ale ostatecznie zrozumiał tę potrzebę.
Przybyłaś więc do marchii Silberburga, tu, gdzie 30 lat temu przybyli ludzie Modwita i umarli, upiory z Ardenem na czele, budując Tymen Mgieł i Zakon Mieczowy. Gdy Arden i twoja Siostra w Pieśni odchodzili, zostawili informację o miejscu, gdzie możesz znaleźć wiernych Modwitowi. |
Kolejna sprawa jest taka, że mogę rozpoznawać osoby które parają się pierwotnym rodzajem magii. Czyli czarowników i czarownice. Nie wiem jak z innymi magicznymi |
_________________
Uważaj czego sobie życzysz. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-04-2016, 01:03
|
|
|
wampirka napisał/a: | chodzi o Mały Chochoł (dobrze kminie?) | Tak, to jest raczej ogólnie znane info
wampirka napisał/a: | czy ktokolwiek z rebeliantów próbował się tam zapuszczać? Albo czy wśród nas chodzą jakieś plotki poza tym, że straszno? | Nic wam o tym nie wiadomo, ale też nie wszyscy się kontaktujecie, wiadomo, każdy oddział sobie. Więc to możliwe. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 28-04-2016, 11:23
|
|
|
Okej. To myślę, że są to informacje ważne dla nas wszystkich
Generalnie myślę, że wszyscy tutaj mają nadzieję na jak najszybsze rozpoczęcie rebelii, a każda rzecz która może nas do tego przybliżyć jest na wagę złota.
A w takim razie czy same ruiny mogą miec z tym coś wspólnego? Czy czas się nie zgadza? |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 28-04-2016, 20:53
|
|
|
Magmus, wiesz, że musisz tu czary wrzucić swoje?
I reszta magiczna to, na co ma pomysły?
Podobnie wszyscy inni to, co chcą mieć?
Zostało NIEWIELE CZASU. |
|
|
|
|
Adalbert
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28-04-2016, 21:06
|
|
|
Ja potrzebuje strzały. Jednej. W skrócie chodzi o prywatną. Zamorduj kogoś tak, aby. Kniaź wiedział czego ma żałować. |
_________________ 2014 IV- Adalbert Filon dar Jaeger
2015 IV- Korun
Prolog 2016- Adalbert Filon "Dziadunio" dar Jaeger
2016 III i Epi- Laurentius dar Duhr
2016 Zimówka- Noel dar Roderick
2017 Bitewny- Fearghas Gunnarson Sliabh Ard
2017 III- Fiodor Nikolaison |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 28-04-2016, 21:32
|
|
|
ALE JA MÓWIĘ O ELIKSIRACH, AMULETACH I INNYCH CZARACH |
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
Wysłany: 28-04-2016, 23:12
|
|
|
Dobra, sprawy związane z moimi pomysłowymi rytuałami.
Wzmacniające zaklęcie na odległość pod warunkiem posiadania przedmiotu należącego go danej osoby. Myślałam o tym w kontekście naszego dowódcy, trochę na zasadzie takiej jak na obozach był rytuał Samboi, ochronny dla Hersteina. (I ta pierwsza zwrotka z dobrą być nie popłaca w wykonaniu studia Accantus... )
No oczywiście potrzebowałabym do tego większej ilości magicznych, żeby był to porządny rytuał.
Kolejna rzecz, jak z czarami rzucanymi z kręgu? Na epilogu przeszło to na zasadzie -> siedzisz w kręgu, śpiewasz, przerywasz dla rzucenia zaklęcia, śpiewasz dalej, rzucasz kolejne ect. I nie marnowałam w ten sposób limitu zaklęć dziennego.
Kolejne z epi. Krąg z krwią czarownika - > do zerwania jeśli ma się krew tego czarownika (inni magiczni) lub samemu jest się czarownikiem. Pójdzie?
Emm... Inne pomysły na magiczne czarownictwo? Żeby wcześniej to klepnąć? |
_________________
Uważaj czego sobie życzysz. |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 29-04-2016, 00:00
|
|
|
Myślę, że czary rzucane z kręgu będą działały tak jak zwykle, bo to podchodzi pod rytualne właśnie. Te właśnie będziemy na bieżąco kminic, zależnie od sytuacji.
Myślę że możemy zacząć grę od jakiegoś rytu "stada"- mamy jeszcze szamana przecież, które nas połączy. Np. będziemy wiedzieć, że ktoś z naszych jest w niebezpieczeństwie.
Ten ryt odnośnie Dowódcy to widzę tak, że mamy jakąś jego rzecz (to nie powinien być problem) i na tej bazie opieramy zaklęcie, które na niego transferujemy (tu szaman) z kręgu na pewną odległość. W ostateczności będzie można próbować tego przy egzekucji.
Pomyśl tez na szybko, co możesz miec pozaklinane (jak Aver w krajki) i do używania jako instant. Tylko szybko!
I pomyślcie jak działa ten granat z blokowaniem magii. Może bazować na alchemii cnie? Tam są rzeczy z taka właściwością?
To do zatwierdzenia piszcie juz w temacie bo mogę nie miec czasu tego zebrać. |
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
|
|
|
|
Gorvenal
wergundzki oddział specjalny
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 29-04-2016, 17:46
|
|
|
Mam plan. Nowy. Co gdyby przygotować miny i zaminować drogę którą qa będą wracać z egzekucji. Na pewno będzie tm kilku ważnych ludzi bez których byłoby nam miło. Może nawet gubernator... |
_________________ Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?
Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|