Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Świat gry
Autor Wiadomość
Sephion 
Isshkata


Skąd: Szczecin
Wysłany: 09-05-2016, 01:58   

Sympatycznie brzmi ta Metzli, kto ją grał? :D

Cytat:
W efekcie obie wpadły w pułapkę właściwą :)


Teraz pozostaje pytanie, czy info astrologiczne do którego Vettevile (bardzo ładne nazwisko swoją drogą :D ) ich zaprowadził jest na tyle pewne, żeby biedna ludność cywilna mogła spoczywać w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku :D

Ktoś chętny na obstawianie czy, kiedy i jak Aidan przyjdzie? ^^
_________________
2010 - Sephion Da Tirelli, kupiec bez towaru.
2012 - Sephion Da Tirelli, szpieg o słabym sercu.
2013 - Symeon Melachrinos, psionik zwany czasem pajacem.
2014 - Symeon Melachrinos, specjalista
2015 - Siegwald dar Barenstark, potomek sześciu rodów
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 09-05-2016, 03:12   

Sephion napisał/a:
kto ją grał?
Enid, milordzie, była genialna :D
Sephion napisał/a:
Vettevile (bardzo ładne nazwisko swoją drogą :D )
A dziękuję :D
Sephion napisał/a:
info astrologiczne do którego Vettevile (bardzo ładne nazwisko swoją drogą :D ) ich zaprowadził jest na tyle pewne, żeby biedna ludność cywilna mogła spoczywać w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku :D
Czy ludność w ogóle o tym wie? Czy w ogóle mowa o jakiejś pewności? W samej notatce astrologicznej jest zawarta informacja, na ile należy ją traktować za pewnik ;)
Sephion napisał/a:
Ktoś chętny na obstawianie czy, kiedy i jak Aidan przyjdzie? ^^
To on w ogóle przyjdzie? :shock:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Sephion 
Isshkata


Skąd: Szczecin
Wysłany: 09-05-2016, 04:33   

Indiana napisał/a:
Sephion napisał/a:
Ktoś chętny na obstawianie czy, kiedy i jak Aidan przyjdzie? ^^
To on w ogóle przyjdzie? :shock:


Ja mam inną teorię :D . Bogowie zostali wygnani do swojego wymiaru. Znajdują tam Izosa, który wycofał się na upatrzoną pozycję po utarczce z Tavar i czilował tam sobie od tego czasu. Po tym jak Mirko wrzucił im tam rzeczy, których było trzy zaczynają planować ucieczkę. A kto ich lepiej poprowadzi niż facet, który był tam osadzony najdłużej? Izos wraca na tle wschodzącego słońca z czeredą bogów za sobą. I za kilka lat ludzie będą mówić "Aidan? Nie słyszałem. Ale Izos, Izos to jest firma!" :D . A potem bogowie dostają ponowny wpiernicz od Opiekunów, bo zostało już ustalone kto ma większą maczugę.
_________________
2010 - Sephion Da Tirelli, kupiec bez towaru.
2012 - Sephion Da Tirelli, szpieg o słabym sercu.
2013 - Symeon Melachrinos, psionik zwany czasem pajacem.
2014 - Symeon Melachrinos, specjalista
2015 - Siegwald dar Barenstark, potomek sześciu rodów
Ostatnio zmieniony przez Sephion 09-05-2016, 04:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 09-05-2016, 12:18   

A wtedy Reg stanie na moście z tęczy o grubości brzytwy i zadmie w róg, który wezwie wszystkich do walki. Styrwit ruszy do boju i zetrze się z wielkim Pierzastym Wężem z Zapołudnia, który oplótł świat, mroczny jaguar Toho, na którym jeździ Neyestecae, pożre słońce, a w mroku przypłyną okręty z trupich paznokci, wioząc flotę Nieśmiertelnych i Upiorów, pod wodzą samej Neye. Most z tęczy zawali się pod ich stopami. Zejdą z gór upiory z Hirdu Mgieł, Modwit wyjdzie z ukrycia w otoczeniu Tymenu Mgieł i stanie na czele wielkiej armii, którą poprowadzi do boju. Z głębi bagien wyjdą w Szkarłatnej Mgle zastępy duchów służących Tavar i ona sama w obłoku jak niegdyś pod Itharos. Hwit polegnie w walce z Jaguarem, a Styrwit umrze od jadu Pierzastego Węża. Avgrunn z gór uczyni barykady, Tulva pośle na wroga stumetrowe fale, w ciemnościach Klyfta będzie mieszać wrogom w głowach, a w blaskach błyskawic młot Wajana będzie powalał całe szeregi przeciwników. A potem świat spłonie w płomieniach i zostanie tylko dwoje...
..
..
i trzeba będzie pisać od nowa.... ;)
wróć, nie ta bajka? ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-05-2016, 17:06   

Zmieniając szybko temat.

Z tego co pamiętam (mam nadzieje że dobrze pamiętam) Panna Eberstein była zarażoną jakąś chorobą z zapołudnia. Kilka osób było w jej siedlisku/leżu. Czy te osoby zachorowały? (Ktoś mówił że to możliwe i tak dalej, niezbyt ogarnąłem wtedy)
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 09-05-2016, 17:57   

Akinori napisał/a:
Z tego co pamiętam (mam nadzieje że dobrze pamiętam) Panna Eberstein była zarażoną jakąś chorobą z zapołudnia. Kilka osób było w jej siedlisku/leżu. Czy te osoby zachorowały?
Trudno powiedzieć, gdyż nikt ich nie zbadał :) Agent, który wiedział o chorobie - nie żyje. Może jednym z pierwszych zadań już wkrótce stanie się ustalenie, kto u licha był w tej krypcie i czy miało to jakieś skutki ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 09-05-2016, 18:15   

Indiana napisał/a:
A wtedy Reg stanie na moście z tęczy o grubości brzytwy i zadmie w róg, który wezwie wszystkich do walki. Styrwit ruszy do boju i zetrze się z wielkim Pierzastym Wężem z Zapołudnia, który oplótł świat, mroczny jaguar Toho, na którym jeździ Neyestecae, pożre słońce, a w mroku przypłyną okręty z trupich paznokci, wioząc flotę Nieśmiertelnych i Upiorów, pod wodzą samej Neye. Most z tęczy zawali się pod ich stopami. Zejdą z gór upiory z Hirdu Mgieł, Modwit wyjdzie z ukrycia w otoczeniu Tymenu Mgieł i stanie na czele wielkiej armii, którą poprowadzi do boju. Z głębi bagien wyjdą w Szkarłatnej Mgle zastępy duchów służących Tavar i ona sama w obłoku jak niegdyś pod Itharos. Hwit polegnie w walce z Jaguarem, a Styrwit umrze od jadu Pierzastego Węża. Avgrunn z gór uczyni barykady, Tulva pośle na wroga stumetrowe fale, w ciemnościach Klyfta będzie mieszać wrogom w głowach, a w blaskach błyskawic młot Wajana będzie powalał całe szeregi przeciwników. A potem świat spłonie w płomieniach i zostanie tylko dwoje...
..
..
i trzeba będzie pisać od nowa.... ;)
wróć, nie ta bajka? ;)


Ja się pytam gdzie w czasie tej walki będzie Izos? :P
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-05-2016, 19:25   

W krypcie byli banici z tego co pamietm no i ja bo buławe podwaliłem.
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 09-05-2016, 20:51   

I ja z wamp ;)
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-05-2016, 22:17   

Na samym dole byłyście?
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
wampirka 


Skąd: Szczecin
Wysłany: 09-05-2016, 22:59   

Jup :)
 
 
Pedro 

Wysłany: 10-05-2016, 10:47   

Indi, przeczytałem Twój tekst, nie myśl, że nie. :P Po prostu nie zasypałem Cię masą pytań. :D Ale racja, powinienem był dać Ci znać.
_________________
2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 10-05-2016, 11:17   

Jasne jasne ;) ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9