Karczma pod Silberbergiem

[Frączek]

Wymyślamy zaklęcia...
Najpierw te nie - bojowe:
Coś w stylu chwilowej iskry? Błysk latarką?
Przeszłoby zaklęcie uzdrawiające? na zasklepienie ran tylko?
Coś w stylu tarczy? Ale takiej, że podczas utrzymywania zaklęcia nikt wewnątrz nie może atakować?
Przekazanie energii na innego maga? (mamy takowych jeszcze? )

I bojowe:
Kula ognia?
Hmmm... Coś w stylu zamrożenia?
No i przydałoby się jakieś na ranę ciężką.

No, i pchnięcie mocą ofkorz

[Indiana]

Mogę Wam przydzielić 3 słówka. Do pchnięcia energii nie potrzebujesz słówek.

Jeśli jesteś magiem ognia, to z zamrożeniem chyba wąsko, nie?

[Indiana]

Aha, tu mi również wypiszcie pomysły na różne artefakty, pułapki, przedmioty magiczne, eliksiry gotowe, które mogą sie nam przydać.

[Rosomak]

Pułapki mogłyby być takie jak w 2012 na obozie... Tak przy okazji, mógłbym mieć wodę prawdy? (Kaplan Rega)

[Frączek]

No chyba... A jak 3 słówka? Nie ogarniam troszkę... Przejdzie z tą iskrą? i tarczą?

[Frączek]

Może na rozkrzepienie krwi dla intelektualistów

[Indiana]

[Frączek]

A jakie jeszcze mam możliwości nie bitewne?

[Indiana]

Ode mnie następujące zagadnienia:
- rzeczy związane z umysłem, hipnozą, prawdomównością - ta woda prawdy to raz, celem uzyskania informacji. No ale to będzie w przypadku kapłana musiało się wiązać z rytuałem.
Ale oprócz tego przydałyby się jakieś osłony przeciw czytaniu w myślach, tudzież przejęciu umysłu, bo to wyjątkowo kijowy motyw

- bezpieczne schowki - przyda się coś, w czym będzie można schować mega cenne rzeczy. Sakwa/worek/coś chronione magicznie przed obcymi łapami.

- nic intuicyjnego się nie przyda, bo OG nie zna fabuły

- rzeczy zabezpieczające/leczące konkretnie, np. od obuchów, ognia, lodu etc.

Proszę o dalsze pomysły

[Rosomak]

Może worek otwierający się na hasło, np. "Sezamie, otwórz się"...

[Indiana]

[Frączek]

Jeszcze jedno. O co chodzi z artefaktami? W jakim celu?

[Indiana]

Takim samym jak zaklęcia, eliksiry i inne rzeczy.

[Frączek]

Tak, ale co n.p. może nimi być? I jaką rolę spełniają?

I mogłabyś podesłać mi na mejla słówka? Bo pisałem do Abla, on mnie odesłał do ciebie

mejl to fifcio@hotmail.com

[Rosomak]

Ja też bym słówka poprosił, mój mail to servantofslanesh@gmail.com

[Indiana]

Cytat:

Mogę Wam przydzielić 3 słówka.

Panowie, ogarnijcie się i proszę czytać, co piszę. To nie jest przedszkole ani obóz Urwis.
Po cholerę zawracaliście Ablowi głowę, skoro napisałam, że JA PRZYDZIELAM SŁÓWKA.
Podam wam je tutaj, forum jest zamknięte i nikt ich nie podejrzy. Ale nie zrobię tego dzisiaj, bo najpierw kompletujemy wszystkie zachcianki, potem zatwierdzamy u koordynatorów, oni wywalają przekoksy, a potem ja zatwierdzone wpisuję tutaj.
JASNE?

[Rosomak]

JASNE!

[Powój]

Dobra, to ja się wypowiem bo bym pominęła temat o-o
Ja bym chciała: Amulet blokujący próby wtargnięcia w mój umysł, jak wymyślacze chcą to mogę dostać na to ograniczenia jak np. do użycia trzy razy ect. Jeszcze nie wiem w jakiej postaci by miał być bo muszę poszukać wisiorka ect.

Co do skrytki najlepiej skrzyneczka np. taka w jakiej były skarby ze skrytki bandytów. Otwierana przy pomocy pierścienia czy amuletu wykonane na zamówienie, w sensie przyłożenie jakiegoś przedmiotu do skrzynki działa jak przekręcenie magicznego zamka. Ma go jedna osoba z drużyny

[Indiana]

Kurcze, nawet jest taka skrzynka, tylko ktoś podprowadził klucz do niej Z tym, że ta skrzynka jest duża i cieżka. Ja myślałam bardziej o czymś bardziej mobilnym w rodzaju sakwa, która ma zakodowaną tylko jedną/dwie/ileś osoby, każda inna osoba, która tam wsadzi łapsko... pozbędzie się łapska Lub trzepnie ją prąd. Lub ukąsi ją coś paraliżującego.

[Powój]

Może być mój plecak którym będę latać. Niby nie jakoś bardzo klimatyczny - ten sam co na obozie - ale ani to z plastiku, ani kolorowe... wtapia się w tło bo zielone z materiału zwykłego z dodatkami skóry

[Frączek]

Co do sakwy to mam taką jedną, którą wszyłem w kamizelę od strony wewnętrznej. Tylko, że ona jest małych rozmiarów.

[Frączek]

Może jakieś trucizny? Do 'wina' by sie dodało, zamknęło, i ładnie podarowało innej ekipie?

[Indiana]

O, trucizna też dobra rzecz, ale ja bym stawiała na trutkę paraliżującą, nie zabijającą. To daje dużo większe możliwości

[Frączek]

A moze amulety lokalizujące? I maść przeciw psionom? (Biorę pomysły po czytaniu tematów z ubiegłego epilogu ) i amulet rozpraszający magię?

[Indiana]

No no, nie wszystko na raz
Generalnie zadanie na dziś to skompletować zestaw zachcianek do przedstawienia koordynatorom. Wieczorem machniemy temat "do zatwierdzenia".
Ty się zastanów, magu ognia (ognia? mam rację?) jakie byś chciał zaklęcia, bo mam ci dopasować słówka, z których możesz je stworzyć (generalnie trochę od dupy strony działanie, no ale musimy się skupić na maksymalnej skuteczności, bo jesteśmy najsłabszą grupą).
Proponowałabym
- krótkie ofensywne na 1 lekką ranę - może coś w rodzaju "ognisty pocisk", chodzi mi o wystrzeliwany zaklęciem przedmiot, który się wbije, promieniując temperaturą
- coś typu tarcza, ściana - czyli coś, co nas może osłonić chociaż na chwilę
- coś obszarowego, na większą ilość ludzi, nie przyjmą nam na bank ciężkiego zaklęcia, ale choćby oślepiające, co pozwoli np. się wyrywać z okrążenia
Tak na początek.

Kapłan Rega też się zastanowi, proszę Jak może nam dopomóc bóg sprawiedliwości, oprócz wspomnianej "wody prawdy".

[Frączek]

W pierwszym poście powypisywalem.
Ale napize jeszcze raz:
Coś uzdrawiajacego (chociażby zasklepienie ran)
Tarcza zarówno na pojedynczy cel jak i na grupę
Czar, za pomocą którego będę mógł blokować dostęp np. Do broni albo do sakiewki
Coś w stylu kuli ognia - 1. Obrazanie lekkie
Pierścień ognia? Oslepienie grupy... Stworzenie magicznej bariery wokół nich
No i coś spowalniajacego / paralizującego
Fajniebyloby mieć czar, który zadaje ranę ciężką z miejsca
Ogłuszenie?
Ktoś ma jakieś propozycje?

[Frączek]

A, przekazywanie / pobieranie energii ze stworzen (nieoficjalnie jestem nekromantą )

[Powój]

Rozbrojenie. Podnosisz temperaturę broni doprowadzając do tego, że nie da jej sie utrzymać w rękach.
A zasklepiające nie wiem po co ci, jak mamy mikstury oraz moje uzdrowicielskie zaklęcia.

[Indiana]

Cytat:

W pierwszym poście powypisywalem.

Wiem, synku Chodzi o dalsze pomysły.

Shatan napisał/a:

Coś uzdrawiajacego (chociażby zasklepienie ran)

Przy Twojej profesji można to zrobić na zasadzie przypalania rany, co można potraktować jako dezynfekcja. Powinno przejść.

Shatan napisał/a:

No i coś spowalniajacego / paralizującego

Hmm, podniesienie temperatury podłoża? Na zasadzie stopienia kamienia. To będzie dużo many kosztowało. I jeśli podłoże jest drewniane, to je oczywiście zapalisz. Ale da się zrobić.

Shatan napisał/a:

Ogłuszenie

Hm, podniesienie komuś temperatury ciała jak przy bardzo wysokiej gorączce, może spowodować utratę przytomności.

Shatan napisał/a:

(nieoficjalnie jestem nekromantą )

???? Pan wyjaśni?

Shatan napisał/a:

Fajniebyloby mieć czar, który zadaje ranę ciężką z miejsca

No właśni. Byłoby to wielce pożądane....

Powój napisał/a:

A zasklepiające nie wiem po co ci, jak mamy mikstury oraz moje uzdrowicielskie zaklęcia.

Zawsze to jest alternatywa, gdyby któreś padło, nie?

[Frączek]

Co do nekromancji to w postaci napisałem, że po ukończeniu uniwerku magicznego Divakar udał sie na 5-letnia wędrówkę w poszukiwaniu starych sposobów magii, i tam zaczął studiować nekromancję. Jako ze jest magiem ognia, nie idzie mu to za dobrze, ale opanował sztukę w stopniu dostatecznym. Jako, że jest to w najlepszym przypadku karane banicją ukrywa to, jednak bardzo stara sie unikać psionów. Prosiłbym, żeby Wasze postacie o tym nie wiedziały, a jeśli przypadkowo Divakar wygada, zachowały to dla siebie.