Biuro rzeczy zagubionych |
Autor |
Wiadomość |
Magmus
|
Wysłany: 03-05-2016, 10:35 Biuro rzeczy zagubionych
|
|
|
Jako iż część z nas pakowała się i wychodziła w ciągu kilku minut to zapewne jest kilka rzeczy których nie zabraliśmy.
To ja zaczne
-taki zielony kubek bez żadnych wzorków z śliskiego materiału
-nóż motylkowy zostawiony przy ognisku czarno srebrny |
|
|
|
|
Patryk Grala
Wergund
Skąd: Opole
|
Wysłany: 03-05-2016, 15:50
|
|
|
To ja też się dorzucę. Ja zostawiłem tarczę, cała owinięta taśmą z trzema paskami, 2 do zakładania na rękę i jeden do zakładania na plecy. |
_________________ V. Turnus 2015 - Kadian aka Wergund, żołnierz z Wergundii [*]
Prolog 2016 - Larnin aka Wnuczek, Rebeliant z Wergundii |
|
|
|
|
Gorvenal
wergundzki oddział specjalny
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 03-05-2016, 18:25
|
|
|
U mnie ładowarka do telefonu. samsung, czarne, mini usb |
_________________ Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?
Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 04-05-2016, 18:15
|
|
|
Przyjęłam, szukam
Wszystkich bardzo przepraszam, że wyszedł taki chaos z tą pobudką, nie wiem, kto pomylił godziny i to zresztą nieważne. Na przyszłośc byłoby dobrze jednak nie ustawiać budzików na ostatnią chwile... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Rhonny
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 04-05-2016, 18:45
|
|
|
Ja zostawiłam woreczek z kostkami, taki szary. I rolkę powertape'a...
Kilka rzeczy z kolei wzięłam ze sobą, choć moje nie są - zwrócę przy najbliższej okazji |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 04-05-2016, 19:15
|
|
|
Kostki są, do odbioru na akcesoriach |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Akinori
Fenrir
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 04-05-2016, 21:19
|
|
|
Okazało się że ukradłem wam krajkę, i chyba moją zgubiłem jedną (żółta taka, długa dość) |
_________________ "Eee tam, wyklepie się na warsztacie" |
Ostatnio zmieniony przez Akinori 04-05-2016, 21:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Patryk Grala
Wergund
Skąd: Opole
|
Wysłany: 05-05-2016, 19:22
|
|
|
Jeszcze raz ja. Widział ktoś moje dokumenty? Była tam legitymacja, bilet miesięczny, karta biblioteczna, nic wartościowego, ale dość ważnego. Wątpię, żeby zostały gdzieś, ale wolę sprawdzić wszystkie opcje. |
_________________ V. Turnus 2015 - Kadian aka Wergund, żołnierz z Wergundii [*]
Prolog 2016 - Larnin aka Wnuczek, Rebeliant z Wergundii |
|
|
|
|
Szrapnel
Villsvin
|
Wysłany: 05-05-2016, 19:30
|
|
|
Czarne trapery.. ._. |
_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" |
|
|
|
|
wampirka
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 05-05-2016, 20:29
|
|
|
O chłopaku, masz rozmach |
|
|
|
|
Szrapnel
Villsvin
|
Wysłany: 05-05-2016, 20:32
|
|
|
Ćśś..
I tak 2 inne pary zabrałem ._.
Nie było czasu myśleć o wszystkich :p |
_________________ "Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec" |
|
|
|
|
Pedro
|
Wysłany: 05-05-2016, 22:52
|
|
|
czekaj czekaj... 3 pary traperów, każda na inny dzień? xD |
_________________ 2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 05-05-2016, 23:20
|
|
|
Może zabrał nie swoje... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Powój
Rozwydrzona
Skąd: Z bajorka
|
Wysłany: 06-05-2016, 00:53
|
|
|
Szrapnel. Trapery ma Av.
Gorvenal. Mam twój szpej. Tak jak inny z domku nr.10. Nie było tam żadnego portfela/dokumentów, ale wrzucę potę. |
_________________
Uważaj czego sobie życzysz. |
|
|
|
|
|